Wrocław - kociaki szukają nowych kochających domów

Historia zaczyna się tak. Miałam sąsiadów, którzy mieli kotkę i psa. Kotki oczywiście nie wysterylizowali (bo po co
). Kotka się okociła, jeden maluch znalazł dom, a drugi został z nimi. Ten drugi maluch wyrósł na dorosłego kocura. Oczywiście w dalszym ciągu nie wysterylizowano kotki, ani nie wykastrowano kocurka. I tak sobie towarzystwo żyło pod jednym dachem, aż w końcu kocurek zapłodnił kotkę i na początku czerwca tego roku urodziły się 3 kociaczki. A więc mamy 5 kotów i psa. Obecnie właściciele tego psio-kociego inwentarza wyjechali na stałe z PL, nie uwzględniając w swoich planach co będzie ze zwierzakami, tzn. nie do końca - gdy się okazało, że nikt z rodziny/znajomych ich nie weźmie, to decyzja była jedna - niech idą do schroniska. W tym miejscu do sprawy wkroczyłam ja z mężem i wspólnie z drugimi sąsiadami przejęliśmy opiekę nad zwierzakami oraz szukamy im nowych domów.
Piesek pojedzie do moich rodziców, ale z kotami mam problem.
Teraz krótka prezentacja kociej ekipy:
- Tosia - dwuletnia kotka (jeszcze niewysterylizowana)
- Stefan - roczny kocurek (jeszcze niewykastrowany)
- trzy 6-tygodniowe kociaczki: dwie kotki i kocurek.
Cała ekipa to mniej lub bardziej pręgowane buraski. Maluchy już korzystają z kuwety. Wszystkie kotki są zsocjalizowane z ludźmi, innymi kotami i psem.
Na razie mam zdjęcia kociaków:
Na razie mam zdjęcia kociaków:




Kocur Stefan jest do oddania już. Kotka Tosia i małe kociaczki najlepiej za około 2 tygodnie, żeby maluchy miały 8 tygodni z mamą. Oczywiście polecam co najmniej "dwupaki" - a z własnego doświadczenia wiem, że zabawa zaczyna się dopiero od 3 kotów
Dowiozę kotki we Wrocławiu i okolicy, a także do Bielska-Białej, Żywca i okolicy tych miast.
Proszę także o pomoc w poszukiwaniu dla nich domów - zapraszam do udziału w wydarzeniu na FB i proszę o udostępnianie https://www.facebook.com/events/401778066595256/

Piesek pojedzie do moich rodziców, ale z kotami mam problem.
Teraz krótka prezentacja kociej ekipy:
- Tosia - dwuletnia kotka (jeszcze niewysterylizowana)
- Stefan - roczny kocurek (jeszcze niewykastrowany)
- trzy 6-tygodniowe kociaczki: dwie kotki i kocurek.
Cała ekipa to mniej lub bardziej pręgowane buraski. Maluchy już korzystają z kuwety. Wszystkie kotki są zsocjalizowane z ludźmi, innymi kotami i psem.
Na razie mam zdjęcia kociaków:
Na razie mam zdjęcia kociaków:







Kocur Stefan jest do oddania już. Kotka Tosia i małe kociaczki najlepiej za około 2 tygodnie, żeby maluchy miały 8 tygodni z mamą. Oczywiście polecam co najmniej "dwupaki" - a z własnego doświadczenia wiem, że zabawa zaczyna się dopiero od 3 kotów

Dowiozę kotki we Wrocławiu i okolicy, a także do Bielska-Białej, Żywca i okolicy tych miast.
Proszę także o pomoc w poszukiwaniu dla nich domów - zapraszam do udziału w wydarzeniu na FB i proszę o udostępnianie https://www.facebook.com/events/401778066595256/