KTOŚ PRZYGARNĄŁ NIESPRAWNEGO KOTKA FRANKA = TEMAT ZAMKNIĘTY


ale możliwe, że został czymś uderzony albo kopnięty. Kotek został zawieziony do lekarza, gdzie wykonano mu prześwietlenie kręgosłupa, okazało się, że w dolnej jego części przesunął się jeden
z kręgów, co powoduje ucisk i stąd niedowład kończyn. Ze względu na swoją sytuację lokalową - niewielkie mieszkania w bloku z rodziną oraz dużym psem i kotem, nie jestem w stanie zatrzymać zwierzaka. Na razie zamieszkuje w domku na działce, ale ze względu na odległość (ponad 5 km), bez samochodu oraz pracę w różnych godzinach, nie mogę z nim przebywać ciągle, a widzę, że kociak zaczyna wpadać w depresję. Jest coraz smutniejszy i coraz mniej aktywny.Zupełnie zobojętniał na człowieka, prawie się nie rusza i nie współpracuje podczas ćwiczeń. Zwierzę potrzebuje stałego czułego i cierpliwego opiekuna, który będzie chciał mu pomóc. Weterynarz gwarancji nie daje, że kiedyś kociak będzie chodził, ale też nie wyklucza tego. Dlatego zwracam się z ogromną prośbą do LUDZI DOBREJ WOLI! Jeśli ktoś mógłby przygarnąć kotka i zająć się nim, żeby dać mu szanse na przeżycie, byłabym ogromnie wdzięczna. Do żadnego polskiego "szpitala" go nie oddam, bo, wiadomo, jaki TAM czeka los każde niepełnoprawne zwierzę:( Na żadną prywatną klinikę mnie nie stać.