Biało-rudy kociak [*] nie zdążyłam...

Boski ma tylko 4 miesiące, a już tak wiele w swoim życiu przeszedł.
Wraz ze swoim rodzeństwem został przerzucony przez płot siedziby jednej łódzkich fundacji prozwierzęcych.…
Jak niepotrzebna, zbędna rzecz…
Czym sobie zasłużyli na taki los..?
Wszystkie dzieciaki był trochę zaniedbane i strasznie zapchlone, wśród nich Boski – z niedowładem tylnych kończyn…
Jest uroczy, oryginalnie umaszczony, kocha człowieka i wciąż domaga się głaskania, jest po prostu boski i nie sposób mu się oprzeć.
Niestety nie może się podnieść i podjeść na mizianki, choć widać, że bardzo by chciał.
Dzisiejsze RTG wykazało złamanie obu tylnych łapek, kości piszczelowej i strzałkowej, prawa nóżka ma złamannia w dwóch miejscach. Dodam jedynie, że ten kot jest magiczny, tylko mruczy, tuli się i ugniata łapkami, tyle złego przeszedł a nadal ufa człowiekowi...
Boski przebywa w lecznicy, gdzie w klatce, wg zaleceń ma ograniczony ruch, by kości mogły się zrastać..
Kociak jest pod opieką grupy KOTylion, więcej można przeczytać na naszej stronie:
http://www.kotylion.pl


Można wspomóc leczenie kociaka kupując wirtualne KOTylionki
http://allegro.pl/show_item.php?item=3359660791
Wraz ze swoim rodzeństwem został przerzucony przez płot siedziby jednej łódzkich fundacji prozwierzęcych.…
Jak niepotrzebna, zbędna rzecz…
Czym sobie zasłużyli na taki los..?
Wszystkie dzieciaki był trochę zaniedbane i strasznie zapchlone, wśród nich Boski – z niedowładem tylnych kończyn…
Jest uroczy, oryginalnie umaszczony, kocha człowieka i wciąż domaga się głaskania, jest po prostu boski i nie sposób mu się oprzeć.
Niestety nie może się podnieść i podjeść na mizianki, choć widać, że bardzo by chciał.
Dzisiejsze RTG wykazało złamanie obu tylnych łapek, kości piszczelowej i strzałkowej, prawa nóżka ma złamannia w dwóch miejscach. Dodam jedynie, że ten kot jest magiczny, tylko mruczy, tuli się i ugniata łapkami, tyle złego przeszedł a nadal ufa człowiekowi...
Boski przebywa w lecznicy, gdzie w klatce, wg zaleceń ma ograniczony ruch, by kości mogły się zrastać..
Kociak jest pod opieką grupy KOTylion, więcej można przeczytać na naszej stronie:
http://www.kotylion.pl




Można wspomóc leczenie kociaka kupując wirtualne KOTylionki
http://allegro.pl/show_item.php?item=3359660791