Miau.PL

W tym wątku chciałabym umieszczać info o kotach, z którymi jestem związana ogłoszeniowo, poza schroniskowymi. Edycja- tak naprawdę te koty w większości znalazły dom dzięki wytężonej pracy Osób, które umieszczają kotylionowe ogłoszenia- dziękuję Wam wszystkim.
Pierwsza kandydatka, czyli Tola z kociego przedszkola
Znalazły dom
1) Tola z kociego przedszkola- to malutka kicia w wieku wczesno przedszkolnym, ma około 7 tygodni. Trafiła do zaprzyjaźnionej lecznicy, przyniesiona przez dobrych ludzi, którym nie obojętny był los bezdomnego kociaka. Tola jest bardzo samodzielnym kocim przedszkolakiem, korzysta z kuwetki, umie jeść i dzielnie ćwiczy łowienie zabawkowych myszek. Jest spragniona kontaktu z człowiekiem, energiczna i na pewno wyrośnie na uroczą kocią damę. Jeśli chcesz dać dom Toli, proszę o
kontakt.

2)Ptysia (interwencja działki Rabień)

3) Moki (interwencja działki Rabień)

4) Smolinos

[url=http://www.fotosik.pl]

ale pipka śmiszna

ło matulu! ona wygląda jak Kleofas...

czyściutka, zadbana, tylko brać

Tola pojechała dziś do domu, ma jeszcze stawić się w lecznicy na szczepienie i odrobaczenie, w nowym domu szybko się zaaklimatyzowała.

Kolejny kot- wyciągnięty ze schroniska przez ruru i włóczkę, przebywa w zaprzyjaźnionej lecznicy, czyli Goranek

Goran to mały kociak, który jeszcze niedawno siedział w schroniskowej klatce. Do schroniska trafił z katarem, wychudzony koci pyszczek i załzawione oczy- tak wyglądał Goran kilka tygodni temu. Smutne dni to przeszłość, Goran trafił do zaprzyjaźnionej lecznicy, klatkę schroniskową zamienił na lecznicową i są efekty, poddany leczeniu kociak wyzdrowiał. Do pełni szczęścia jednak jeszcze kilka kroków, Goran potrzebuje domu, w którym poczuje się bezpieczny i kochany. Kotek ma przyjazne usposobienie, lubi się bawić i przytulać do człowieka. Umie korzystać z kuwety. Goran ma około 8 tygodni i czeka na swoich opiekunów. Jeśli chcesz zaprzyjaźnić się z tym słodkim pręgowanym tygryskiem, proszę o kontakt

Goran w schronisku:

to teraz maść trochę jak Goran, i trochę inna- kociaki z działek w Rąbieniu, około 4 tygodni,. jedzą same już, matka zaginęła:(

Goranek pojechał do domu, oby Ci sie wiodło, piękny długouchy.

a tu klimaty rabieńskie:
Ptysia

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/722/717a9a87f1dda1ca.jpg[/IM
znalażła dom

Moki

[url=http://www.fotosik.pl Obrazek

[/url]

znalazł dom

Smolinos

znalazły już domy

Sytuacja z kotami wygląda tak, że Goran wrócił z adopcji. Odwiedziłam go wczoraj, jest rozmiziany, mruczący, cudowny.

Te trzy małe Smolinosy dom znalażły.

Poza tym odwiedziłam wczoraj kolejną działkę w Łodzi.
Kotów dużo, i do wydania i do sterylizacji.
Najbardziej mnie ujęły te dwa rude. mają około dwóch lat, zyją poza działkami, wypędzone przez inne koty, są wykastrowane. Dwaj nierozłączni bracia. Biały Brzuszek jest bardzo kontaktowy, dał mi się pogłaskać, drugi, cały rudy trzyma się na dystans, ale nie jest absolutnie dziki. Szukają domu razem. Miejsce, w którym przebywają staje się coraz bardziej niebezpieczne.