Miau.PL

Tydzień temu wzięłam na tymczas kociaki z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=152931&p=9830215#p9830215
Kociaki są trzy a zainteresowanie przerosło moje oczekiwania
Wczoraj była para która zarezerwowała Tabbiego i Greya bardzo fajni ludzie muszą tylko dopełnić formalności i kociaki się wyprowadzają
no a dzisiaj była Pani z córką 10-letnią obejrzeć Negrę. Na pewno ją biorą tylko że Pani chce jeszcze jedną a ja już nie mam Czy ktoś z Warszawy ew. kujawsko-pomorskie(będę na weekend to mogę zabrać) ma kotkę w wieku 6-10 tyg (tylko nie czarno-białą żeby się wyróżniały)
Kocie moze być nieszczepione, nieodrobaczone i nieodpchlone (biorę to na siebie) ważne żeby była to kotka i nie była dzika.
Pani podpisze umowę. Okna są zabezpieczone (ograniczniki plastikowe), balkon będzie zabezpieczony.
Pani i córka uczulenia nie mają bo miały kotkę wcześniej (kicia została z byłym mężem, była kotem wychodzącym, ale mieszkali w domku). Teraz w mieszkaniu i kotki wychodzić nie będą. Zostaną oczywiście wysterylizowane.
Jestem w szoku bo w Warszawie ponoć nie ma kociąt wczoraj para która była szukała 3 tygodnie a ta Pani ponad miesiąc...

Podrzucam, by więcej osób zauwazyło-potrzebna siostrzyczka dla Negrity!!!!

U nas w JoKocie są:

Dwie bure siostrzyczki, kocięta urodzone przez dziką kotkę, która żyje w ogródku koło bloku na jednym z żoliborskich osiedli. Raz na jakiś czas uszczęśliwia karmicielkę "prezencikiem" - przyprowadza miot i potem znika. To ostatni z nich.
Maluchy mają teraz ok. 9 tygodni. Dwie dziewczynki (na zdjęciu), buro-rude w prążki, bardzo żywiołowe, ufne, jedna lubi głaskanie po brzuszku - wtedy mruczy zadowolona. Kotki są odrobaczone i zaszczepione.
Kontakt w sprawie adopcji: 515-698-407



Whiskasowo-biały kocurek, znaleziony w katronie pod klatką z siostrą (ona już ma dom), ma jakieś 8 tygodni. Ewidentnie z domowej kotki, na rękach pięknie mruczy, wtula się w człowieka. Pięknie też bawi się z innymi kotami. Zdrowy, chyba odrobaczony, nie wiem, czy szczepiony.
Kontakt Magda:
880043515


I jeszcze trzy czarne dziewczynki i jeden kocurek, najmłodsze z ferajny, ale już jedzą samodzielnie. Mają teraz jakieś 6 tygodni, jeśli dobrze liczę, też z domowej kotki - przytulaste, miziaste, rozkoszne.
Zdjęcie takie sobie niestety, lepszego nie mam, ale to małe, czarne, puchate kuleczki.
Odrobaczone, chyba raczej zaszczepione, kontakt adopcje@jokot.pl

Ja mam, nawet dwie...

Tutaj szczegóły http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=152421

Kociaki mają po 3 miesiące. Dwie dziewczynki i chłopczyk: dziewczynka tri i pingwinka biało-niebieska (albo dymna).
Trochę fotek - marne, bo dzieciarnia boi się wycelowanego w ich stronę aparatu. I wiercą się na rękach. Nadal unikaja ludzkiego dotyku, chociaz codziennie wyciagam ich z klatki i miziam wszystkich po kolei. Oczy im zzieleniały.

Polcia - zapowiada się na charakterną dziewczynke, jak to szylkreta.
Piękność z piegiem na nosku.
http://naforum.zapodaj.net/2cc588108ea0.jpg.html

Pelaśka - duża i łakoma na mleko.
Indywidualistka, do zabawy niepotrzebne jej rodzeństwo.
http://naforum.zapodaj.net/869e4b3b3a4d.jpg.html

Poldek - boidoopka i histeryk. Miniaturowy tygrysek - na dymnym futerku ma wyraźnie cętki i prążki.
Łakomczuch, je wszystko. Najczęsciej bawi się z Polą. Gada do mnie jak jest głodny.
http://naforum.zapodaj.net/575e0a1fb71d.jpg.html

dziękuje będę dzwonić. Na razie nie odbierają

Chatte pisze:Ja mam, nawet dwie...

Tutaj szczegóły http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=152421

Kociaki mają po 3 miesiące. Dwie dziewczynki i chłopczyk: dziewczynka tri i pingwinka biało-niebieska (albo dymna).
Trochę fotek - marne, bo dzieciarnia boi się wycelowanego w ich stronę aparatu. I wiercą się na rękach. Nadal unikaja ludzkiego dotyku, chociaz codziennie wyciagam ich z klatki i miziam wszystkich po kolei. Oczy im zzieleniały.

Polcia - zapowiada się na charakterną dziewczynke, jak to szylkreta.
Piękność z piegiem na nosku.
http://naforum.zapodaj.net/2cc588108ea0.jpg.html

Pelaśka - duża i łakoma na mleko.
Indywidualistka, do zabawy niepotrzebne jej rodzeństwo.
http://naforum.zapodaj.net/869e4b3b3a4d.jpg.html

Poldek - boidoopka i histeryk. Miniaturowy tygrysek - na dymnym futerku ma wyraźnie cętki i prążki.
Łakomczuch, je wszystko. Najczęsciej bawi się z Polą. Gada do mnie jak jest głodny.
http://naforum.zapodaj.net/575e0a1fb71d.jpg.html

Podrzuciłam juz wczesniej link do Twoich malców Kini-na PW

A, to dzięki piękne

Ogłoszenie dzieciaków z adopcji miau: http://adopcje.miau.pl/index.php?p=17664

Jednak wyglądem wygrały tygrysy bengalskie
ale tamte kociaki poleciłam innym osobom które pytały o kociaki to może się odezwą Jutro idziemy na wizytacje domu więc proszę trzymać kciuki !

Oby wszystkie biedulinki znalazły fajne domki!

kiniasz90 pisze:Jednak wyglądem wygrały tygrysy bengalskie
ale tamte kociaki poleciłam innym osobom które pytały o kociaki to może się odezwą Jutro idziemy na wizytacje domu więc proszę trzymać kciuki !

Cieszymy się z domku dla tygryni

Na każdego kota czeka jego dom, czasem trzeba tylko lepiej poszukać...

Małych kotów jest dostatek tylko czasem ludzie nie szukają dogłębnie. Ile razy daję ogłoszenia to widze jaka ilość malców się przewala.
Kciuki za domki

Chatte malce są cudne. Foty nic nie pokazują. Widziałam to wiem.
Mam śliczne dziewczynki 4-5 tygodniowe.Srebrą i szylke ale chore.

Tygrysy to koteczki ode mnie? super, bardzo mnie to cieszy

tak to te kotki są piękne !
zresztą dla mnie wszystkie są piękne !
Jutro jedziemy zobaczyć czy Pani mówiła prawdę i jeśli tak to dziewuszki zostają
ale tak czy siak zdecydowałam że moja Negrita musi iść albo na dokocenie albo w dwupaku jest zbyt przyjacielska by była sama

No pewnie, dwupaki są najfajniejsze dla kociąt

Jeden z tygrysów i Negrolina już w domku

to jest opis:
Właśnie wróciłam z domu Negrity byłam na wizytacji z Panią która współpracuje z Jokotem także sprawdzanie podwójne Domek super tak jak zresztą mi się przy pierwszej rozmowie wydawało Okna rzeczywiście były zabezpieczone (ograniczniki) a na balkonie już czekała na założenie siatka (oglądałyśmy ). Pani założy w przyszłym tygodniu bo sama nie da rady i musi pomóc brat. Umowa podpisana Zabawki, karma i kuweta już na dziewczynki czekały a jutro będą robione szersze zakupy. Zdecydowałam się już Negroline zostawić bo w niedziele mam przyjęcie i musiałabym ją ciągnąć do Grudziądza :/ a to było by gorsze (znowu nowy dom) i po weekendzie dopiero do Pani. Tak więc dziewuszki już zostały Prawie od razu zaczęła się bawić więc super <3 Po za tym Pani ma weekend wolny więc poświęci go w pełni maluchom Jutro wizytacja domu Greysona i Tabulka także trzymajcie kciuki ! Ale ludzie wydawali się również b. fajni także myślę że będzie dobrze