Miau.PL

Przygarniemy malucha (chłopca) .
Postanowoliśmy zwiększyć nasze stadko do trzech

O nas:
Małżeństwo pracujące, wychowujące dwa dorodne kocury rasy schroniskowej (3 i 2 lata)
Miało się skończyć na dwóch, ale stwierdziliśmy, że jeszcze jeden się zmieści.
Mieszkamy w mieszkaniu 50m2.
Nasze kotory należą do tych raczej rozpieszczonych, także nowy kociak na pewno nie będzie miał u as źle
Jesteśmy w stanie dojechać po kotka do powiedzmy 100km od Krakowa.

Niby Warszawa, ale może, może :>

Mały biało-srebrny facecik został jako ostatni z podrzuconej czwórki: viewtopic.php?p=9801275#p9801275

Tu masz 3 cuda.Są na pewno mniejsze ale upasłe. Jak je widziałam 3 tygodnie temu jeszcze oczka niebieskie miały. viewtopic.php?f=13&t=152421&start=30

Agneska ma 4-kę maluszków 4 tygodniowych. Samodzielnie juz jedzących. Wsio czarnuszki.
viewtopic.php?f=1&t=138311&start=810

Tylko fotek znaleźć nie mogę
Tu są
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater

Niestety za daleko

do adopcji jest kocurek bez oczka,młodziutki ok.pół roku,bardzo żywiołowy
mam zdjęcia jak jeszcze był u mnie -jeśli byłabyś zainteresowana poproszę o aktualne zdjęcia.
Kotek przebywa w Sosnowcu do Krakowa dowieziemy

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 094&type=3

MarKotek pisze:do adopcji jest kocurek bez oczka,młodziutki ok.pół roku,bardzo żywiołowy
mam zdjęcia jak jeszcze był u mnie -jeśli byłabyś zainteresowana poproszę o aktualne zdjęcia.
Kotek przebywa w Sosnowcu do Krakowa dowieziemy

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 094&type=3

Dojechać do Sosnowca moglibyśmy sami, to nie byłby żaden problem. Kotek uroczy, ale chcemy wziąc malca. Koniecznie

czyli w jakim wieku ?
bo dla mnie pół roczny to tez malec

MarKotek pisze:czyli w jakim wieku ?
bo dla mnie pół roczny to tez malec

No najlepiej jak najmłodszy. Nadający się już oczywiście do adopcji.

Tu są maluszki - jak przeżyją pewnie będą do adopcji
viewtopic.php?p=9795817#p9795817

Tu są trzy malenkie dziewczynki-sa w niebezpiecznym miejscu, trzeba je jak najszybciej zabrać-są w Bydgoszczy, ale pomożemy wspólnie zorganizować transport!
https://www.facebook.com/events/4483380 ... l_activity

kurdt pisze:Niestety za daleko

Eee tam, koty z miau jeżdżą po całej Polsce -transport nie będzie problemem, jeżeli domek dobry...

Asia-co tam Polska-ostatnio udało mi się załatwic transport do Belgii kociny z Olsztyna-jedzie 29 czerwca-jak człowiek poszuka, to się zawsze cos znajdzie, zwłaszcza jak ma się dziewczyny z Miau!

Kocurek urodzony w ostatnich dniach marca/na początku kwietnia. Miał wielkiego fuksa, że żyje. Może się spodoba? W tej chwili mieszka w Trzebini.

Szenila pisze:


Kocurek urodzony w ostatnich dniach marca/na początku kwietnia. Miał wielkiego fuksa, że żyje. Może się spodoba? W tej chwili mieszka w Trzebini.

JEST PRZECUDOWNYYYYY! Jesteśmy w nim zakochani !!!!
Bardzo proszę o więcej informacji... czy zdrowy, czy nauczony już do kuwetki robić. Z góry mówię, że to nie są dla nas problemy nie do przeskoczenia
Jest bombowy i naprawdę jesteśmy w stanie go wziąć.
Jeżeli są jakieś pytania, bardzo proszę

kocurek jest zdrowy, będzie odrobaczony kilkukrotnie przed adopcją.
Koty mają naturalną potrzebę zakopywania swoich odchodów, więc małych kociąt nie trzeba specjalnie uczyć korzystania z kuwety-maluch trafia do niej, jeśli nie jest za daleko.

odpowiedzcie, proszę, na kilka pytań:
-kot ma być wychodzący czy ściśle domowy?
-w przypadku kota domowego-czy okna/balkon są zabezpieczone przed wypadnięciem kota?
-co sądzicie o kastracji?
-jak z opieką weterynaryjną?
-czym karmione są Wasze koty?