Strona 1 z 2

pomoc w adopcji

PostNapisane: Pt kwi 12, 2013 16:34
przez iloon
hej:) czy mogę prosić Was o pomoc? niestety, jestem zmuszona znaleźć swojemu kotu nowy domek... aktualnie jestem w trakcie zamieszczania ogłoszeń... byłabym wdzięczna na linki sprawdzonych (często odwiedzanych) stron z darmowymi ogłoszeniami oraz rady- na co zwracać uwagę rozmawiając z ewentualnych chętnym do adopcji?

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Pt kwi 12, 2013 17:13
przez asia-lodz

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Pt kwi 12, 2013 17:42
przez aniutap
iloon pisze:hej:) czy mogę prosić Was o pomoc? niestety, jestem zmuszona znaleźć swojemu kotu nowy domek... aktualnie jestem w trakcie zamieszczania ogłoszeń... byłabym wdzięczna na linki sprawdzonych (często odwiedzanych) stron z darmowymi ogłoszeniami oraz rady- na co zwracać uwagę rozmawiając z ewentualnych chętnym do adopcji?

a co sie stało że szukasz domku dla swojego kotka

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Pt kwi 12, 2013 18:05
przez iloon
powodem są liczne zniszczenia, jakie sieje, do tego teraz doszło masakryczne linienie, które mi osobiście aż tak nie przeszkadza, jednak dla drugiej osoby stało się nie do zaakceptowania-wszystko pokrywa biała sierść, codzienne odkurzanie, mycie rozwiązuje problem tylko na chwilę... stanęłam więc przez dylematem-wyprowadzka z kotem albo jego oddanie :(

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Pt kwi 12, 2013 20:40
przez kordonia
Ja bym się wyprowadziła z kotem...

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 9:28
przez lenka*
Ja z pięcioma. :ok: :D

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 10:33
przez rysiowaasia
iloon pisze:powodem są liczne zniszczenia, jakie sieje, do tego teraz doszło masakryczne linienie, które mi osobiście aż tak nie przeszkadza, jednak dla drugiej osoby stało się nie do zaakceptowania-wszystko pokrywa biała sierść, codzienne odkurzanie, mycie rozwiązuje problem tylko na chwilę... stanęłam więc przez dylematem-wyprowadzka z kotem albo jego oddanie :(

A biorąc kota nie wiedziałaś,ze koty linieją i "używaja pazurów" ?
Kot to nie przedmiot, który mozna ot tak sobie oddać. To zywe, bardzo wrażliwe stworzenie. A ta druga osoba nie może tego zrozumieć...

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 11:18
przez felin
rysiowaasia pisze:
iloon pisze:powodem są liczne zniszczenia, jakie sieje, do tego teraz doszło masakryczne linienie, które mi osobiście aż tak nie przeszkadza, jednak dla drugiej osoby stało się nie do zaakceptowania-wszystko pokrywa biała sierść, codzienne odkurzanie, mycie rozwiązuje problem tylko na chwilę... stanęłam więc przez dylematem-wyprowadzka z kotem albo jego oddanie :(

A biorąc kota nie wiedziałaś,ze koty linieją i "używaja pazurów" ?
Kot to nie przedmiot, który mozna ot tak sobie oddać. To zywe, bardzo wrażliwe stworzenie. A ta druga osoba nie może tego zrozumieć...

Co się glupio pytasz? :wink: Przecież to facet :evil:

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 11:19
przez felin
kordonia pisze:Ja bym się wyprowadziła z kotem...

:ok:

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 11:53
przez rysiowaasia
felin pisze:Co się glupio pytasz? :wink: Przecież to facet :evil:

Tak też myślałam 8)
Ja osobiście nie chciałabym życ z "takim" facetem. Boje sie takich... 8O

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 16:39
przez Poker71
viewtopic.php?f=13&t=149534

:/ to w styczniu było :/
widać szybki proces 8O

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 16:55
przez felin
Czyli tradycyjnie: chcialo się slodkiego malego kociaczka, a teraz się okazuje, że to nie pluszak :evil:

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 17:26
przez Szalony Kot
I sieje zniszczenia :roll:
I jeszcze żeby nie było, że nie ostrzegano...
ewar pisze:Jak taki mały to najlepiej dwupak.Proszę, zobacz jak fajnie, gdy są dwa koty w domu.viewtopic.php?f=1&t=147080&start=150.Dla opiekuna to wygoda, koty zajmują się sobą, nie nudzą się, nie rozrabiają.



Skąd wzięty został kot? Większość opiekunów zastrzega sobie prawo zwrotu kota, nie wydawania go dalej.


Swoją drogą, jeśli młody kot masakrycznie linieje, to najprawdopodobniej kwestia beznadziejnego żywienia (czyli Wasza wina), zarobaczenia lub zbyt rzadkiego czesania.
Koty się czesze, nawet krótkowłose, właśnie po to, żeby pozbyć się martwych włosów, dać ulgę kotu i rzadziej po nim sprzątać.

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 17:49
przez Bryska4
felin pisze:
kordonia pisze:Ja bym się wyprowadziła z kotem...

:ok:

Ja bym wyprowadziła "drugą osobę" :twisted:

Re: pomoc w adopcji

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 18:07
przez Gretta
Szalony Kot pisze:Skąd wzięty został kot? Większość opiekunów zastrzega sobie prawo zwrotu kota, nie wydawania go dalej.

No właśnie.
iloon, skontaktuj się z osobą, od której kotka wzięłaś.