Strona 1 z 2

Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Śro kwi 10, 2013 11:07
przez tajdzi
Temporariusz ma tak na prawdę imię Mruczuś
Mruczka przyniosła pod drzwi karmicielki mała, zapłakana dziewczynka. Jej rodzice postanowili wywieźć kota na wieś, żeby nie zniszczył mieszkania po remoncie. Mruczek był kupką nieszczęścia, kryjącego się za wielkimi zielonymi oczami.

Ale miał szczęście – trafił do domu tymczasowego, gdzie szybko się odnalazł. Fantastycznie dogaduje się z innymi kotami, jest bardzo kontaktowy, wesoły i bardzo mądry. Ludzi uwielbia – można go nosić na rękach i całować po brzuszku. Jest bezkonfliktowy, bardzo grzeczny i kochany. Uwielbia kocie harce i szykuje się do pobicia prędkości w sprincie na 100 metrów ;) Jest też mistrzem otwierania drzwi – w przypływie chęci przytulenia się do człowieka, potrafi otworzyć wszystkie drzwi.

Noce najchętniej spędzałby w łóżku z właścicielem, w innym wypadku potrafi płakać pod drzwiami.

A do tego wszystkiego ma przepiękne zielone oczy :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Czw kwi 11, 2013 12:31
przez I&S
Wkrótce podeślę linki do filmików - Tempuś jest przesłodki :)

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Czw kwi 11, 2013 13:08
przez tajdzi
:piwa:

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Pt kwi 12, 2013 9:16
przez tajdzi
Czy w wątku pojawiają się Lublinianie? Potrzebujemy osoby do wizyty przedadopcyjnej :oops:

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 13:02
przez ASK@
Tutaj w tytule też poproś o PA. I podbijaj wątek jeden i drugi bo giną. Trudno wypatrzeć

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Sob kwi 13, 2013 14:58
przez I&S
Tajdzi już znalazła osobę z Lublina, która odwiedzi parę ewentualnych przyszłych właścicieli Tempusia. Chyba trudno mi się będzie rozstać z chłopakiem :( Strasznie fajny z niego futrzak.

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Nie kwi 14, 2013 15:46
przez hanelka
Przycupnę sobie. Miałam zaszczyt przytulać słodziaka :D

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Wto kwi 16, 2013 18:12
przez I&S
Właśnie czekam na wieści po wizycie przedadopcyjnej :)
Dziś Mały nas budził buziakiem i mizianiem, mam naprawdę duże opory przed oddaniem go, jest strasznie fajny :)

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Wto kwi 16, 2013 20:51
przez I&S
Wygląda na to, że Tempkowi trafił się super DS :) Będzie mieszkał z przesympatyczną i odpowiedzialną parą. Będzie i wizyta poadopcyjna, więc jeszcze będą jakieś wieści :)

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Wto kwi 16, 2013 21:08
przez hanelka
To czekamy na wieści
I :ok:

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Śro kwi 17, 2013 8:31
przez tajdzi
I&S pisze:Właśnie czekam na wieści po wizycie przedadopcyjnej :)
Dziś Mały nas budził buziakiem i mizianiem, mam naprawdę duże opory przed oddaniem go, jest strasznie fajny :)


masz jeszcze czas ;) ;)

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Śro kwi 17, 2013 20:56
przez I&S
No to teraz w końcu muszę nakręcić z nim filmik, żeby wszyscy mogli zobaczyć, jaki to słodziak.

Jak już się pewnie wszyscy domyślili, mam czas, bo para, która chciała adoptować Tempka się rozmyśliła. Powodem była siatka balkonowa, której ponoć nie mogli założyć w nie swoim mieszkaniu. Podobno za 1.5 miesiąca się przeprowadzają do swojego mieszkania i wtedy chętnie by go wzięli. Ale sądzę, że raczej poszukają zwierzaka u kogoś, kto niczego nie będzie od nich wymagał. A to IV piętro... :(

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Śro kwi 17, 2013 21:00
przez tajdzi
chyba gdzieś po miau krążyła czarna lista. Poszukam, jak możesz też wrzuć w wyszukiwarkę i wpisz tam te osoby pliz.

Tempek szuka domu!

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Śro kwi 17, 2013 21:09
przez I&S
To bardzo fajni ludzie. Tylko nie chcą lub nie mogą zamontować tej siatki. Na czarną listę trzeba sobie trochę bardziej zasłużyć. Może jest szara lista? - niezakładaczy siatek?

Re: Temporariusz szuka domu [MT]

PostNapisane: Śro kwi 17, 2013 21:38
przez tajdzi
patrz - przypadek Leona. Nie było siatki, było wypadnięcie z balkonu, wycie pod oknem i zabranie przez straż - bez możliwości naprawy połamanych kości.
Czy to "tylko"? czy "aż"?