Persiczka Mop-ka - żegnaj kochanie (*)

Mop-ka to młoda koteczka, która została prawdopodobnie podrzucona do schroniska.
Mop-ka jest zdrowa, najprawdopodobniej wysterylizowana i ma ujemne wyniki testów FIV/FeLV. Czeka jeszcze na szczepienie, ale już powoli rozgląda się za nowym domem.
Mop-ka jest kotkiem o cudownym charakterze
.
W kontakcie z człowiekiem głównie mruczy lub skrzeczy
. Jest bardzo rozmowna - skrzeczy na powitanie, skrzeczy w odpowiedzi, skrzeczy, gdy domaga się jedzenia
. Lubi głaskanie po brzuszku, często wywala się kołami do góry i zachęca do miziania brzuszka. Jest jednym z nielicznych kotów, jakie spotkałam, które lubią noszenie na rękach.
Mop-ka jest ogromnym łakomczuchem - często chodzi za mną i domaga się jedzenia. Myślę, że może to wynikać z tego, że po porzuceniu, błąkała się kilka dni i miała trudności ze zdobyciem pożywienia. Powoli się to zmienia, bo na początku rzucała się na wszystko, teraz zaczyna być wybredna
.
Koteczka pięknie korzysta z kuwety. Nie ma też żadnych problemów z oczami, czy noskiem, jakie miewają często persy.
Czesanie nie jest jej ulubionym zajęciem
. Poddaje się jednak i jakiś czas wytrzymuje, a kiedy ma dosyć warczy i ucieka. Myślę, że to się zmieni, kiedy już nie będzie potrzeby rozczesywania i wycinania kołtunów jakich się dorobiła podczas przebywania "na wolności".
Mop-ka może mieszkać z kotami, może nawet się z jakimś zaprzyjaźni
. Na razie, po tygodniu całkowitego dołączenia do stada, relacje są poprawne. Mop-ka czasem syczy na koty, które podejdą za blisko, ale były już też pierwsze obwąchiwania się noskami.
Mop-ka szuka oczywiście domu niewychodzącego, zabezpieczonego, bez małych dzieci, najlepiej z jakimś doświadczeniem w pielęgnacji persów.
Oto Mop-ka (imię jest całkowicie robocze, ale przylgnęło
):






Mop-ka jest zdrowa, najprawdopodobniej wysterylizowana i ma ujemne wyniki testów FIV/FeLV. Czeka jeszcze na szczepienie, ale już powoli rozgląda się za nowym domem.
Mop-ka jest kotkiem o cudownym charakterze

W kontakcie z człowiekiem głównie mruczy lub skrzeczy


Mop-ka jest ogromnym łakomczuchem - często chodzi za mną i domaga się jedzenia. Myślę, że może to wynikać z tego, że po porzuceniu, błąkała się kilka dni i miała trudności ze zdobyciem pożywienia. Powoli się to zmienia, bo na początku rzucała się na wszystko, teraz zaczyna być wybredna

Koteczka pięknie korzysta z kuwety. Nie ma też żadnych problemów z oczami, czy noskiem, jakie miewają często persy.
Czesanie nie jest jej ulubionym zajęciem

Mop-ka może mieszkać z kotami, może nawet się z jakimś zaprzyjaźni

Mop-ka szuka oczywiście domu niewychodzącego, zabezpieczonego, bez małych dzieci, najlepiej z jakimś doświadczeniem w pielęgnacji persów.
Oto Mop-ka (imię jest całkowicie robocze, ale przylgnęło






