Miau.PL

Filipek to 3 letni kocurek, mieszkający w schronisku "Ciapkowo" w Gdynii. Robi imponujące wrażenie, jest dość duży, energiczny, wydaję się, że jest okazem zdrowia. Niestety...Filipek ma przewężenie jelita. Na co dzień nie przeszkadza mu to w życiu. Kotek uwielbia zabawę, jest towarzyski i ciekawski. Jednak wymaga szczególnej uwagi ze strony swojego opiekuna. Zdarza się, że kocurek nie może się wypróżnić. Jeśli nie zostanie to zauważone na czas i Filipek nie dostanie leków, może dojść do zaczopowania jelit i jedynym ratunkiem będzie wówczas poważna operacja. Filipek już jedną taką operację przeszedł. Każda kolejna obarczona jest coraz większym ryzykiem. Trzeba kontrolować zawartość kuwetki. I tu pojawia się problem. W schronisku wśród tylu kotów jedynym sposobem na to jest trzymanie kotka w osobnej klatce. Filipek może opuszczać ją jedynie na czas niedługich spacerów. Niewystarczająca ilość ruchu utrudnia jednak prawidłową pracę jelit i błędne koło się zamyka. Filipkowi bardzo potrzebny jest dom: stały lub tymczasowy. Wbrew pozorom opieka nad naszym kociątkiem – niebożątkiem nie jest trudna: wystarczy, że będzie jadł specjalną karmę, a przyszły opiekun poświęci mu odrobinę więcej uwagi niż zdrowemu kotu.Kocurek jest wykastrowany. Filipek to wspaniały kotek, jest przeszczęśliwy kiedy ktoś z kociarni poświęca mu chociaż odrobinę uwagi.
PILNIE POTRZEBUJE DOMU TYMCZASOWEGO LUB STAŁEGO!

Kontakt w sprawie adopcji:
Schronisko OTOZ Animals "Ciapkowo" w Gdyni
tel. 58 622 25 52
ciapkowo@neostrada.pl

Prosimy również o udostępnianie Filipka na fb - do im większej ilości osób trafi nasza prośba tym większą ma chłopak szansę!
https://www.facebook.com/events/340473519404541/

Ogłoszenia chłopaka na innych serwisach:

1. http://tlenek.pl/ogloszenie/filipek-cze ... nisku.html
2. http://e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/5277 ... na-dom---/
3. http://adoptujkota.com.pl/m,15591,filip ... -w-gd.html
4. http://www.ogloszenia.kotypsy.pl/anons, ... rskie.html
5. http://gdynia.lento.pl/filipek-szuka-do ... 06942.html

Miałąm kota z problemami z wypróżnianiem. Wystarczyło podawać Duphalak systematycznie, olej lniany i mokrą karmę...
Dostawał ColonC dodatkowo.
Można opanować takie przypadłości. Był u nas na DT i mimo wileu kotów dało radę.

Nie bójcie sie "takiego" zwierzaka. One doskonale sobie radzą.

Wklej tutaj fotę. Nie każdy ma fb.

Trzymam kciuki za Filipka.

podnisę wątek, może go ktoś wypatrzy

Fotkę wrzucę po południu Chłopakowi naprawdę należy się szansa

Ogłoszenia chłopaka na innych serwisach:

1. http://tlenek.pl/ogloszenie/filipek-cze ... nisku.html
2. http://e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/5277 ... na-dom---/
3. http://adoptujkota.com.pl/m,15591,filip ... -w-gd.html
4. http://www.ogloszenia.kotypsy.pl/anons, ... rskie.html
5. http://gdynia.lento.pl/filipek-szuka-do ... 06942.html

Same zdjęcia wieczorem bo mam je w domu.

Kochani, Filipek z wytęsknieniem czeka na swój własny kawałek podłogi i kochające nogi, o które mógłby się ocierać Kto pokocha chłopaka?

Wszyskie ciapkoty są wspaniałe. Wiem bo miałam takowego w domu tymczasowym

kciuki dla chłopaka

Czy ktoś bardziej ogarnięty niż ja może wrzucić zdjęcia Filipka na forum? Bo jak tego nie ogarniam Zdjęcia w udostępnionych linkach są.

Dziękuję

Sylwia1982 i CatAngel robię za grosze ogłoszenia.Obie solidne.
Jak znajdę linki to podrzucę.

Lyca pisze:Czy ktoś bardziej ogarnięty niż ja może wrzucić zdjęcia Filipka na forum? Bo jak tego nie ogarniam Zdjęcia w udostępnionych linkach są.

Dziękuję

Bidulek oby się chociaż DT jak najszybciej znalazl..

@CatAngel ślicznie dziękuję w imieniu Filipka

Może domek się znajdzie, mamy zainteresowaną ale na Mazurach... Zobaczymy czy się uda i prosimy o kciuki

Nic nie wyszło Niestety schronisko wydaje zwierzęta tylko przy osobistej wizycie, także chłopak znowu szuka.

Kochani, proszę w imieniu Filipka - pytajcie, ogłaszajcie, może znajdzie się dobra dusza z Trójmiasta.

Ty ogłaszaj intensywniej. Większość z nas ma po kokardki tymczasów . Pamiętać będziemy ale najważniejsze są ogłoszenia w dużej ilości.

Staram się pomagać jak mogę Ogłaszam, zapraszam i pomagam szukać

Filipek był kotem wolno bytującym. Mieszkał w piwnicy. Miał tam czysty i ciepły kąt i był regularnie karmiony.
Miał też możliwość wychodzenia na zewnątrz.
Ludzie nieraz nie myślą. Wyrzucają resztki jedzenia niezabezpieczone do śmietnika i Filipek najprawdopodobniej najadł się kości.
Jedno szczęście, że karmicielka w porę zauważyła problem. Farmakologiczne leczenie nie przyniosło rezultatu i trzeba było oczyszczać jelita operacyjnie.
Najpierw była obawa, czy kot przeżyje operacje, potem, czy będzie miał nawracające problemy z zaparciami, ale przy odpowiedniej
diecie nie ma żadnych problemów.
W tej sytuacji Filipek nie mógł wrócić do dawnego życia. Czeka w schronisku na prawdziwy dom.