Strona 1 z 3

[Kraków] Znalazłam kotkę szylkretową - happy end :)

PostNapisane: Nie sty 06, 2013 14:31
przez Nanami-89
Witam, na początek dosyć nietypowa prośba!! Znalazłam kotkę szylkretową dzisiaj, problem w tym, ze wszystko jest pozamykane! A ja nie wiem czy uda mi się zdobyć żwirek... a wiadomo, to poważna sytuacja :wink: Spróbuję dorwać znajomych z kotami, ale jakby co wolę się ubezpieczyć - czy ktoś z Krakusów byłby w stanie jeszcze dziś ewentualnie pożyczyć trochę żwirku??

Kotka jest maści szylkretowej, całkiem spora, dobrze odżywiona... ktoś ją musiał dokarmiać. Od jakiegoś miesiąca widuje ją w mojej okolicy tj. przy wale Rudawy, Salwator. Może jest kotem wychodzącym... ale widywałam ją o naprawde różnych porach dnia, nawet w mróz silny, wylegującą się na porzuconych meblach. Nie ma obróżki ani nic. Chyba jest kastrowana. Wygląda na około 3 lata, ma ładne ząbki, ale już jest wyrośnięta i dosyć poważna dama. Rozmieszczę ogłoszenia. Jest trochę przestraszona, ale ciekawska, lubi ludzi, szybko zaczyna mruczeć. Zdecydowanie nie jest dzika. W najbliższych dniach zgłoszę ją do schronu i popytam, pójdziemy do weta znaleźć chipa... Ale narazie żwirek to mus :wink:

Jeśli właściciel się nie znajdzie, to być może moja współlokatorka ją przygarnie do siebie do rodziców (bo my tu tylko wynajmujemy po studencku :) ).

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Nie sty 06, 2013 15:37
przez Lila_iwa
Wspaniale,że przygarnęłyście kotkę, bo pogoda nieciekawa.Nie mam na zbyciu żwirku, ale tymczasowo można użyć gazet. A kotka śliczna.

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Nie sty 06, 2013 17:12
przez Nanami-89
Na szczęście delikatesy były otwarte i był żwirek jakiś. No ale oto jest pytanie, czy potrafi korzystać z kuwetki (niestety rozmiar kocięcy a ona duża panna, ale lepsze to niż nic). Po internecie zaczynam ją rozgłaszać też.

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Nie sty 06, 2013 17:22
przez Rajani
Niestety nie pomogę bo Szczecin "trochę" daleko jest od Krakowa ale koteczka prześliczna, cudnie ubarwiona :1luvu:

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Nie sty 06, 2013 17:47
przez kordonia
Czemu myślisz, ze jest kastrowana?

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Wto sty 08, 2013 10:19
przez malagos
I co, ogloszenia przyniosły jakis skutek?

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Śro sty 09, 2013 21:55
przez Nanami-89
Dziękuje Wam za odzew!

Niestety jak dotąd ogłoszenia na słupach w okolicy plus masa internetowych nie dały żadnego rezultatu. A dziwne, bo kicia naprawdę może nie pulchna, ale wygląda ok. Byłyśmy u wetki - niestety nie ma również mikroczipa. Wetka dała jej 2,5 do maksymalnie 4 lat, prawdopodobnie jest wysterylizowana - można wymacać coś, co zapewne jest blizna pooperacyjna. Miała za to strasznie brudne uszyska i świerzb, została więc zakropelkowana oraz dostała tabletkę na odrobaczanie.
Kicia jest niesamowicie fajna. Już dorosła, stateczna kotka, nie narzuca się, nie łazi po wszystkich meblach i nie odrapuje ich. Lubi być głaskana, ale bez przesady, lubi towarzystwo człowieka - po prostu leżeć na kanapie obok niego. Bez problemu korzysta z kuwetki (musiała być domowym pupilem...) oraz uwielbia syfne "mokre" jedzonko.

Popytałam znajomych, czy mogliby ją przygarnąć (oczywiście nadal szukając ewentualnego opiekuna), ale niestety... pierwotnie moja współlokatorka próbowała swoją mamę nakłonić, ale chyba nic z tego. Na dodatek czas ucieka, bo zapewne w przyszłym tygodniu wraca moja duża sunia od rodziców i ona tutaj będzie rezydować, więc kicia tylko do tego czasu może u nas być. Potem zapewne niestety schronisko, ale cóż, będzie tam miała lepiej niż na dworze w środku zimy. I jest taka cudna, że wierzę, iż jednak znajdzie cudowny domek, na jaki zasługuje :)

Może się jednak zdarzy cud i ktoś zechce ją przygarnąć albo się odnajdzie właściciel tej piękności...?

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 7:03
przez ewar
Nie oddawaj jej do schronu, to straszne miejsce dla kotów :cry: , wiele z nich tam umiera.Skontaktuj się z jakąś fundacją, a nuż będą mogli pomóc.Kotka jest prześliczna :1luvu:

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 8:26
przez Monika_Krk
Proszę Cię przejedź się najpierw do schroniska i zobacz jak wygląda tam życie kotów i psów :(
Tam zwierzęta nikną w oczach, choroby się mnożą, zwierzaki wpadają w depresję.
Tym bardziej z takim proludzkim charakterem ona popadnie w schizę w "więzieniu".
Tam nie ma czasu dla pojedynczych kotów,
Nie oddawaj jej spróbuj znaleźć inny dom tymczasowy...proszę Cię :oops:


A w międzyczasie tu jest dziewczyna , która robi ogłoszenia na wszelkich stronach (do 130 stron) ;
viewtopic.php?f=27&t=117559
90 ogłoszeń 10 zł
130 ogłoszeń-15 zł
tam jest wszystko opisane i naprawdę to działa.

Nie poddawaj się w pół drogi kobieto Obrazek
Walcz !
Ja mam kotkę od miesiąca która 3 miesiące przesiedziała w klatce.
Była w straszliwej depresji a chuda tak, że żal było patrzeć. :(


Zrobię Ci opis kota i napiszę wierszyk adopcyjny jeśli chcesz. Zaraz coś zacznę myśleć.
Nawet jeśli nie zechcesz to Ci tu zaraz opis wstawię i wiersz adopcyjny- w prezencie dla kotki.
Przyda się do ogłoszeń.

PS
Zmień w tytule wątku - prośba o DT lub DS ( znaczy dom tymczasowy lub dom stały) tytuł czyta każdy,
wątki nie zawsze, a jak w tytule będzie jasno o co chodzi, może się trafi domek choćby tymczas.

Dodałam ją na swój wątek :
viewtopic.php?f=1&t=148651&p=9529148#p9529148

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 8:52
przez Monika_Krk
Obrazek

To jest Megan, daję słowo,
że jest kotką odlotową.
Grzeczna w domu, kocha ludzi
miła bardzo i nie brudzi.

Gracja , klasa, szarm i szyk,
każdy się zakocha w mig.
Popatrz tutaj na jej wzrok,
do zakochania jeden krok !

Megan kocica w kolorze szylkretowym tzw. "tortie" - złote rudości mieszają się z czernią.
Kolor ten przynosi w pakiecie zawsze cudowny charakter.
Futro niczym z pokazu w Mediolanie okrywa piękną kocią duszę i serce kochające ludzi.

Japończycy uważają, że gdzie mieszka szylkretka tam mieszka i szczęście.
Posiadaczka magicznego koloru będzie patrzyć na Ciebie oczami w kolorze płynnego miodu i
asystować Ci krok w krok w każdej codziennej czynności- ale bez narzucania się.

Meggie jest bowiem prawdziwą kocią damą, nie wie co to złe maniery.
Dba o czystość, nie narzuca się ale uwielbia koci-koci łapci.
Jeśli pragniesz mieć w domu chodzący ideał i piękność absolutną nie czekaj skontaktuj się z ...
.


PS Zabij :twisted: ale dałam jej imię tymczasowo Megan (zdrobniale Meggie) i umieściłam z opisem w wątku szylkretek : Megan - bo jest Mega ;-)

viewtopic.php?f=13&t=86564&p=9529109#p9529109

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 9:45
przez Bedetka
Dopisuję się do prośby - tylko nie schronisko... Szukaj jej domu tymczasowego. Mogę pomóc i zrobić prosty bannerek i ogłoszenia na tablicy i na gumtree - tyle już umiem. Jak macie jakieś lokalne krakowskie strony z ogłoszeniami to tam też można wrzucić ogłoszenia. Mogę pomóc tylko podeślijcie mi adresy. Ona ma takie smutne oczy...

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 9:54
przez livy
Fajne ogłoszenie :ok:
Kicia piękna :1luvu:

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 10:06
przez Monika_Krk
No to robimy sabat :!:
wzywam wszystkie czarownice :

Obrazek

Zaczynamy wizualizować dom dla pięknej Megan, taki ekstra liga, idziemy po całości .
Już ją widzimy w domku , nie że "będzie mieć" a że "JUŻ MA" .

PS Zwróćcie uwagę jaka misiowata, taka okrągła główka i ogólnie kobitka ma kształty, nie jakiś wieszak chodzący.

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 10:10
przez Monika_Krk
Bedetka pisze:Dopisuję się do prośby - tylko nie schronisko... Szukaj jej domu tymczasowego. Mogę pomóc i zrobić prosty bannerek i ogłoszenia na tablicy i na gumtree - tyle już umiem. Jak macie jakieś lokalne krakowskie strony z ogłoszeniami to tam też można wrzucić ogłoszenia. Mogę pomóc tylko podeślijcie mi adresy. Ona ma takie smutne oczy...



Nanami-89 :idea:
Bedetka zrobi jej banerek - jak się zgodzisz - taki jak mam w podpisie dla innych szukających domu kotów i będziemy ja roznosić po forum.
A bywamy tu i tam na watkach :twisted:

Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 10:56
przez Bedetka
Banerek jest już, nie ma na co czekać, jak Nanami się pojawi i będzie miała coś przeciwko to wykasuję...

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/h2mwt][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/493/szylkad.jpg[/IMG][/URL]