Józefów, Kubuś ma dom! Jego bracia też!

Nic nowego.
Poszukiwany DT/DS. dla kocura. Dorosły ale raczej młody.
W Józefowie k. Otwocka , gdzieś w lipcu, przybłąkały się na budowę stacji uzdatniania wody dwa koty: jeden mały drugi duzy. Fachoffcy (znaczy robotnicy budowlani) zawyrokowali: matka i dziecko
. Koty były dokarmiane, krzywdy im nikt nie robił, ale budowa się kończy, ludzie powyjeżdżali, koty zostały na łasce i niełasce pracowników stacji. Ze względów higienicznych (przynajmniej tak się tłumaczą) koty nie mogą mieszkać na stałe, poza tym taki zakład nie jest miejscem dla kota bezpiecznym.
Na małego kota znalazł się chętny, wczoraj pojechał do domu, a kot duży okazał się niekastrowanym kocurem. W „chodliwym” kolorze burym. Pompony jak się patrzy – nie wiem jak można pomylić …
Kocur wygląda młodo, nie jest mocno uszargany ani wychudzony. Ewidentnie domowy – ludzi lubi, wzięty na ręce mruczy. Dzisiaj jedzie do Koterii na kastrację.
Zdjęcia wieczorem jak dorwę się do domowego kompa.
Wydarzenie na FB http://www.facebook.com/events/467863219919390/?context=create
Tak ogłaszałam Żbika. To była adopcja ekspresowa - rano Koteria dała zdjęcia - po poludniu już zgłosil się chetny domek. Kot już nie Żbik - teraz Borys ma DS w Warszawie.
Od strony 7 zaczyna się watek trzech czarnych kotków szukających domu.
Poszukiwany DT/DS. dla kocura. Dorosły ale raczej młody.
W Józefowie k. Otwocka , gdzieś w lipcu, przybłąkały się na budowę stacji uzdatniania wody dwa koty: jeden mały drugi duzy. Fachoffcy (znaczy robotnicy budowlani) zawyrokowali: matka i dziecko

Na małego kota znalazł się chętny, wczoraj pojechał do domu, a kot duży okazał się niekastrowanym kocurem. W „chodliwym” kolorze burym. Pompony jak się patrzy – nie wiem jak można pomylić …

Kocur wygląda młodo, nie jest mocno uszargany ani wychudzony. Ewidentnie domowy – ludzi lubi, wzięty na ręce mruczy. Dzisiaj jedzie do Koterii na kastrację.
Zdjęcia wieczorem jak dorwę się do domowego kompa.
Wydarzenie na FB http://www.facebook.com/events/467863219919390/?context=create
Tak ogłaszałam Żbika. To była adopcja ekspresowa - rano Koteria dała zdjęcia - po poludniu już zgłosil się chetny domek. Kot już nie Żbik - teraz Borys ma DS w Warszawie.
Od strony 7 zaczyna się watek trzech czarnych kotków szukających domu.