Strona 1 z 5

pewien DS uparł się jednak na Buraska Lbn DZIĘKIzaWSPARCIE!

PostNapisane: Śro lis 28, 2012 12:44
przez turkusowa
no to mamy taki mały standard.

czas akcji: 11-11-2012 wieczorem
miejsce akcji: śmietnik

zalękniony Maluch pomiaukuje schowany pod zaparkowany samochód, za chwilę znowu wciśnięty między elementy śmietnika. przechodzące nastolatki kiciają. nic. Maluch boi się wyjść do nich. po dłuższym czasie z pomocą dorosłego udaje się im go wydostać. Kocio okazuje się trzęsącym ze strachu i zimna Burasiem. dzieciaki pytają rodziców o pozwolenie przetrzymania Kota. spotykają się z odmową. chodzą po swoich znajomych i pytają. może ktoś zgubił.. może ktoś chce.. Kot cały czas na rękach, trzęsie się, ale nie ucieka. wtedy pada pomysł zadzwonienia do mnie. nie mogę go w tej chwili zatrzymać, nie mogę mieć ani 1/10 kota więcej niż mam. przy przejmowaniu Burasia Kocio ma już ekwipunek. owiniętą wokół siebie dziecięcą bluzę polarową i pełny brzuch jakiejś marketówki.
Malucha zgadza się przetrzymać osoba, która na Kotach nie zna się w ogóle, jest bezrobotna i nie mieszka u siebie. o tyle dobrze, że zgadza się. nie mogłabym odmówić pomocy dzieciom, nie mogłabym przejść obojętnie koło tych słodkich oczek.

jest już późno, wszystko zamknięte, ale cudem organizujemy drewniany żwirek, jedzenie i drapak. Maluch boi się każdego gwałtownego ruchu ręki. my boimy się o niego.

następnego dnia rusza akcja ogłoszeniowa po okolicy. Kot okazuje się nie być dzikusem, bezbłędnie korzysta z kuwety, daje się głaskać, tuli się, je suche, jedynie wody pić nie umie.
wet ocenia go na 3 miesiące.

czekamy na odzew, ale odzewu brak :(

oto Elvin zwany Elvisem:

Obrazek

Obrazek

czy ktoś zakocha się w tym pospolitym ale troszkę puchatym Futerku? czy Kociak skradnie komuś serce tak jak skradł je nam?

szczepienie nr 1
Obrazek

edit:
szczepienie nr 2
już w DSie

wszystko skończyło się szczęśliwie.
Elwiś teraz nazywa się Czester i jest już na 101% zadomowiony u nowych Właścicieli :piwa:

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Czw lis 29, 2012 13:03
przez turkusowa
Elwin dziś chwilowo gości u mnie. rozrabia, bawi się myszką, łasi się do nóg. upolował muszkę owocówkę. to radosne kocie dziecko :)

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Pt lis 30, 2012 13:10
przez turkusowa
mam złe wieści :( tdt Kotka powoli chce się wycofać z opieki :( :(

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Nie gru 02, 2012 0:52
przez turkusowa
zapraszamy cioteczki i wujaszków do zaglądania do nas

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Nie gru 02, 2012 14:54
przez turkusowa
Kicio pozdrawia odwiedzających :) Obrazek

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Nie gru 02, 2012 15:58
przez koszka
Piękny.
Dziwne, że nie ma chętnych.
Szukacie też poza Lublinem/lubelskim?

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Nie gru 02, 2012 22:08
przez turkusowa
witamy cioteczkę i dziękujemy za komplementa. maue już puściła szereg ogłoszeń. myślę, że jakby znalazł się domek poza Lubelskiem, znaleźlibyśmy transport.

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Pon gru 03, 2012 22:05
przez turkusowa
wieści z frontu: Burasio mimo swoistego adhd i mojego sprzeciwu poczęstował się dziś kawą z mlekiem. i kradnie torebki po herbacie, chusteczki i skarpetki. dooobry Kotecek :)

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Pon gru 03, 2012 22:57
przez Monia123
Podniosę, wszak bure jest piękne :D

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Wto gru 04, 2012 14:10
przez greenus
Cudeńko :)

Ja na razie jestem na kwarantannie, więc nie mogę zabrać koteczka:(
Jednak życzę powodzenia, na pewno znajdzie się chętny na ta słodycz :))

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Śro gru 05, 2012 11:54
przez turkusowa
Monia123, greenus dziękujemy za ciepłe słowa :D prosimy o :ok:

Kotuś już ładnie reaguje na kici kici, melduje się na miejscu w 2 sekundy. niestety trochę gorzej jest z psiiik!, ale praca u podstaw trwa nieprzerwanie :lol:

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Czw gru 06, 2012 21:14
przez turkusowa
kooomu komu Kotecka?

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Pt gru 07, 2012 18:50
przez turkusowa
koszka pisze:Piękny.
Dziwne, że nie ma chętnych.
Szukacie też poza Lublinem/lubelskim?
chętni są. odzew na ogłoszenia ruszył. tylko my nie jesteśmy chętni na owych chętnych :?

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Pon gru 10, 2012 11:54
przez turkusowa
przypomnimy się, bo lubimy być w centrum zainteresowania! :)

Re: [LUBLIN] a jeśli uprzesz się jednak na Buraska, wstąp tu

PostNapisane: Pon gru 10, 2012 14:12
przez bakakaj
:ok: :ok: :ok: za dom dla kotecka :ok: