Strona 1 z 7

Lili-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 21:29
przez dilah
Co zrobić z dwójką kociąt? Wyobraźnia ludzka nie ma granic w swojej okrutności.
Lili wraz z siostrą została zapakowana w worek po cemencie i przerzucona przez płot fundacji AZYL. Nie od dziś takie rzeczy mają miejsce, tylko czemu ten "człowiek" nie pomyślał, że ta fundacja skupia się na pomocy psom i za ogrodzeniem biega ich kilkanaście...można tylko sobie wyobrazić, co się działo z tym "pakunkiem" . Z dwójki kociąt przeżyła jedna :(
Nazwaliśmy ją Lili - zdrobnienie od Liljanka, to delikatna koteczka, ma około 6-8 tygodni, jest maleńka i chudziutka, ale nie boi się psów, nie boi się nas, tylko tuli się i ugniata łapkami.
Maleńka miała 93 :!: pchły (dziewięćdziesiąt trzy - nie mylę cyferek), została spryskana Fripexem i tyle z niej wyjęłam - częściowo żywych pcheł...w życiu czegoś takiego nie widziałam.
Rozmyślam o jej siostrzyczce, która nie miała tyle szczęścia a najbardziej o jej mamie, gdzie jest, w jakich warunkach :cry: tego się nie dowiem, tylko się domyślam.
Kruszynka w ogóle nie jest przestraszona, ciekawie spaceruje po mieszkaniu, wdrapuje się na kolana i mruczy.
Leczymy lekki KK i za niedługo maleńka Lilianka będzie szukała najwspanialszego domu, a oto kruszynka:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Lilka jest pod opieką fundacji KOTYlion, jeśli ktoś zechciałby wesprzeć choćby złotówką tak aby wspomóc leczenie małej, to będziemy baaaaardzo wdzięczni:
38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Bank DnB NORD Polska S.A.
z dopiskiem dla Lili

Re: LILI-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 21:36
przez asia-lodz
dilah pisze: Lili wraz z siostrą została zapakowana w worek po cemencie i przerzucona przez płot fundacji AZYL. Nie od dziś takie rzeczy mają miejsce, tylko czemu ten "człowiek" nie pomyślał, że ta fundacja skupia się na pomocy psom i za ogrodzeniem biega ich kilkanaście...można tylko sobie wyobrazić, co się działo z tym "pakunkiem" . Z dwójki kociąt przeżyła jedna :(

No co Ty chcesz- utopił? Nie. Wywalił w lesie? Nie. Powierzył fundacji- ludzki pan :twisted:
Koteńka jest śliczna, na pewno szybko znajdzie dobry domek :ok:

Re: LILI-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 21:37
przez magdaradek
jaka cudna...miała szczęście...nie to co jej rodzeństwo i mamusia :( :( :(

Re: LILI-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 21:41
przez Georg-inia
doszłaś do 93? 8O jak dzwoniłaś to było koło 76 chyba?...?

pamiętaj o odrobaleniu na tasiemca!!!

Re: LILI-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 22:09
przez andorka
Śliczna :ok:
Będziesz miała masakrę jak pójdą ogłoszenia :evil:

Re: LILI-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 22:10
przez dilah
Georg-inia pisze:doszłaś do 93? 8O jak dzwoniłaś to było koło 76 chyba?...?

pamiętaj o odrobaleniu na tasiemca!!!

Na 93 się skończyło, ale są tłuste i łatwe do złapania i małe wyścigówy, za którymi ciężko nadążyć..nie wykluczam, że jeszcze są, bo wszystkich na pewno nie wyłapałam, choć mała już się nie drapie, pewnie lek też zaczął działać. Zastanawiam się tylko jak na takim małym ciałku tyle tego dziadostwa żerowało 8O mnie się to w głowie nie mieści.

andorka pisze:Śliczna :ok:
Będziesz miała masakrę jak pójdą ogłoszenia :evil:

Przesiejemy baaaaardzo dokładnie :twisted: :twisted: :twisted:

Re: LILI-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 22:13
przez gosiaa
Śliczna mała, dobrze Kasiu że ją zabraliście, to była dobra decyzja.

Re: LILI-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 22:15
przez Duszek686
hehe
też dziś poznałam tego słodziaka

Obrazek

Re: LILI-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 22:23
przez Duszek686
ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Re: LILI-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 22:24
przez CoolCaty
Kasia, ogromne dzięki za przygarnięcie maleńkiej. U Was szybciutko wróci do formy, bo te pchły pewnie jej sporo krwi wypiły.

Bolesne jest to, że gdyby ten debil, który przerzucił koty, po prostu zadzwonił do drzwi, to koty byłyby po prostu wzięte. Azyl nie odmawia. Wystarczyło zapukać do, drzwi :roll:

Re: LILI-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 22:28
przez Sis
jaka piękna :1luvu: dilah :1luvu:
o ludziach nie warto mówić :evil: nóż w kieszeni się otwiera :evil:

Re: Lili-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 23:22
przez id4
Ale słodziak! :D

Re: Lili-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 23:44
przez ruru
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Lili-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 7:38
przez mgska
ale cudak :1luvu:

Re: Lili-słodka, maleńka tri z worka na cement [Łódź]

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 8:34
przez dilah
Lili spała z nami w łóżku :roll: n nie dało się inaczej, taki kruszynek, Natalka ze swoją pościelą też przydreptała i znów spaliśmy na kupie :twisted: Mała chrupie chrupki, z kuwetką bez problemu, rano plątała się jak się szykowaliśmy do wyjścia, w ogóle się nie chowa :D Kupsko też było i nawet ksiażkowe 8O
Słodka jest straszliwie :1luvu: