Jak w tytule - kota czarna, przyjazna, dorosła i doskonale kuwetkowa szuka nowego, lepszego domu.
Ten, w którym jest teraz miał być domem docelowym, jednak niestety nie może tu pozostać. I to nie ze względu na nią sama - bo kota jest przemiła, grzeczna, przytulasta, niewybrzydzająca-przy-jedzeniu i 100%-kuwetkowa, ale ze względu na właściciela mieszkania, który już nie chce mieć kota
Kota jest czarna z białymi stringami i krawatem, żółtooka. Jest typem krótkołapym, niskopodwoziowym - jak trochę przytyła po sterylce, to prawie ciągnie brzuszkiem po ziemi.
Kota została znaleziona prawie półtora roku temu jako kotka dorosła - błąkała się w wieżowcu w sąsiednim mieście. Obecny dom koty przygarnął ją i wysterylizował, kota ma założoną książeczkę zdrowia. Kota jest kotą niewychodzącą, ponieważ jest taką pierdołą, że nie przeżyłaby na dworze - lubi psy, kocha ludzi, kocha dzieci, jest ciekawska i strasznie pozytywnie nastawiona do świata. Pomimo tego, że jest niewychodząca, to jest odpchlana co jakiś czas profilaktycznie, bo ma koleżankę-kotę od sąsiadki, z którą widuje się na klatce schodowej, albo która wpada czasem w odwiedziny na przegląd misek
Kota jest zupełnie bezproblemowa
- od początku załatwia się tylko do kuwety, można jej samemu przycinać pazurki (tylko trochę zasłania widok nochalem, bo obwąchuje obcinaczkę), można jej zakładać szelki, można ją nosić na rękach w każdej pozycji, można ją miętolić i wywracać na wszystkie strony (jest super dla dzieci), a do kontenerka pakuje się sama i u weta też bez paniki.Jest taka raczej wszystkożerna - każde suche, każde mokre (no z niektórych tylko sos;) ), surowy kurczak, surowe żółtko (gotowane wg niej, to sobie właściciel sam może zjeść), przetwory mleczne, wątróbka (surowa i gotowana) itd. i to co czerwone - wędlinki, gotowana marchewka, sos pomidorowy
Weterynarz wiosną ocenił kotę na około dwa lata, więc teraz ma odpowiednio więcej.
Kota obecnie mieszka w południowo-zachodnim fyrtlu województwa zachodniopomorskiego, ale mogę ją dowieźć w każde miejsce na terenie kraju, bo domek który dla niej szukam, musi być najlepszym domkiem na świecie.
Razem z kotą jest do oddania duża odkryta kuweta, miski, rozklekotany drapak, zabawki, kontenerek, szelki ze smyczą, gęsty grzebyk i furminator (super odfutrza kota w okresie linienia).
Poniżej dwie fotki koty - trochę niewyraźne, bo robione w korytarzu, gdzie jest marne światło:
http://img849.imageshack.us/img849/6015/kota1.jpg
http://img248.imageshack.us/img248/2235/kota2.jpg
Sukcesywnie będę wrzucała kolejne foty kotki.
za najlepszy domek 
