Strona 1 z 2

Pers znalazł dom w Warszawie.

PostNapisane: Pt lis 16, 2012 21:34
przez hugulaśny
Poproszono mnie o pomoc w znalezieniu nowego domu dla 4 kocic. :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: Są 3 persice ( 2 szylkretowe i jedna błękitna) oraz dorosła kotka szylkretka- dachowiec. Wszystkie koty mieszkały w domu niewychodzacym. Są zaszczepione, wysterylizowane, posiadają książeczki. Właścicielka niestety ciężko zachorowała. :(
Na razie nie mam zdjęć. Jeśli tylko jakieś mi podeślą to zaraz wkleję.
Jestem dogomaniakiem i adopcjami kotów rzadko sie zajmuję- tylko w nagłych przypadkach.
Może są sympatycy tej rasy, którzy przyjęliby pod swój dach kicie.


Koty są na terenie woj. ślaskiego.

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Pt lis 16, 2012 22:08
przez Justa&Zwierzaki
Napisz do CaAngel , robi ogłoszenia w necie ...
viewtopic.php?f=27&t=117559

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Sob lis 17, 2012 8:18
przez Alienor
Załóż wątek na Planecie Persji (forum persomaniaków), wrzuć zdjęcia kotek (o ile masz lub możesz pozyskać) - to zwiększy szanse kotek. I kto wie, może się ktoś zakocha i weźmie szylkrecią parkę - dachówkę i persicę.
:ok: :ok: za znalezienie domów dla całej czwórki :ok: :ok:

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Sob lis 17, 2012 9:33
przez hugulaśny
Dziękuję za wszystkie sugestie. Są bardzo cenne.

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Sob lis 17, 2012 12:26
przez Miya2
O matko kochana ile persików! 8O Możesz coś więcej o kotkach napisać, to starsze kotki? Pewnie nie ma co marzyć że razem znajda dom ale i tak potrzymam kciuki za domki. :ok:

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Sob lis 17, 2012 14:03
przez Avian
Ja mam dom chętny na persa - do towarzystwa do młodego 1,5 rocznego persika, więc dobrze, żeby nie było za dużej różnicy wieku.
Dom jest z Gdyni.

Mogę prosić o więcej info o kotach?
Wiek, stan zdrowia, może fotki?

Mogę założyć wątek ogłoszeniowy na Persji (forum persów), ale potrzebuję wiecej informacji.

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Sob lis 17, 2012 18:56
przez dorcia44
czy jest szansa na zdjęcia ?
Rozpuściłam wici ,jedna osoba jest prawie że chętna ,ale jeszcze nie w 100% :? myśli o niebieskiej koteczce :roll:

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Sob lis 17, 2012 20:41
przez halbina
:cry: współczuję pani

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Sob lis 17, 2012 23:46
przez lidka02
Trzymam za domek :ok: a pani życzę zdrówka na pewno jej bardzo ciężko. :(

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Nie lis 18, 2012 11:46
przez hugulaśny
Próbuję zdobyć zdjęcia. Najwcześniej będę miała w poniedziałek.Coś więcej będę wiedzieć o persikach też w poniedziałek. Cieszę się, że są osoby chętne na przyjęcie kotów.

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Nie lis 18, 2012 17:12
przez dorcia44
czekamy.

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Nie lis 18, 2012 21:58
przez andrzej780
dodałem info o kotach do wątku puchatków viewtopic.php?f=1&t=139203&p=9393850#p9393850

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Nie lis 18, 2012 22:21
przez id4
Zdjęcia znacznie pomagają w szukaniu nowych domów.
Im ładniejsze tym lepiej. Czekamy zatem na nie.

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Wto lis 20, 2012 17:19
przez hugulaśny
Ze zdjęciami na razie musimy poczekać. Cały tydzień nie mam czasu, żeby jechać do kotków. Właściciele obiecali mi wysłać na maila. Więc czekam. W piątek postaram się podjechać i sfotografować persiki. Niestety nic nie mogę przyspieszyć. :?

Re: 3 persy i dachowiec- pilnie szukają domu. Śląsk.

PostNapisane: Pt lis 23, 2012 20:45
przez hugulaśny
Coś mi ta sprawa utknęła w miejscu. Koty są jak najbardziej do oddania, tylko jakoś nie umię wyciągnąć zdjęć od właścicieli. Dzisiaj miałam jechać do nich porobić zdjęcia, ale sprawa nie wypaliła, bo udało mi się złapać wolnożyjącą kotkę do sterylizacji i całe popłudniu i wieczór mam z nią zajęcie. Mnie już to troszkę zaczyna irytować, :? że najpierw ktoś prosi o pomoc, a później nie chce współpracować. Tym bardziej, że już znałazły się 3 osoby,, prawie'' chętne na persiki, tylko czekają na zdjęcia. Dziewczyny z forum miau też w to wliczam. Pozostaje tylko kwestia rozmów i wizyt. Z drugiej strony szkoda mi właścicieli. Pewnie nie mogą się rozstać z pięknościami. :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: