Serek - czarno-biały kocurek z działki szuka domu.

Witajcie,
od czasu do czasu tu zaglądam, ale do tej pory się nie odzywałam. Teraz się złamałam, bo przyznaję, zaczynam być już powoli zdesperowana. Dlatego zakładam temat Serka. Serek i jego rodzeństwo, Duży oraz Gapcia, urodzili się na naszej działce 16 maja. Dzięki nieocenionej pomocy Catangel Duży i Gapcia znaleźli dom. Niestety, Serek został. Ma na działce ocieplone, ma codzienną dostawę jedzenia, ale jednak... idzie zima.
W razie czego, gdyby temperatura mocno spadła, mogę go wziąć do domu, ale u mnie już jest zakocone/zapsione, więc nie ukrywam, że opcja kolejnego kota w moim łóżku średnio mi się podoba.
Dlatego mam pytanie: może ewentualnie ktoś z forum przygarnąłby sympatycznego, pięciomiesięcznego kocurka? Serek jest zdrowy, odrobaczony i zaszczepiony, w stosunku do ludzi trochę jeszcze nieufny, ale daje się wziąć na ręce i głaskany, zaczyna mruczeć. Ma założoną książeczkę weterynaryjną.
Serka można obejrzeć na zdjęciach na moim blogu (to ten z plamką pod noskiem wyglądającą jak wąsik)
http://zabawki-anneke.blogspot.com/sear ... -results=7
od czasu do czasu tu zaglądam, ale do tej pory się nie odzywałam. Teraz się złamałam, bo przyznaję, zaczynam być już powoli zdesperowana. Dlatego zakładam temat Serka. Serek i jego rodzeństwo, Duży oraz Gapcia, urodzili się na naszej działce 16 maja. Dzięki nieocenionej pomocy Catangel Duży i Gapcia znaleźli dom. Niestety, Serek został. Ma na działce ocieplone, ma codzienną dostawę jedzenia, ale jednak... idzie zima.

Dlatego mam pytanie: może ewentualnie ktoś z forum przygarnąłby sympatycznego, pięciomiesięcznego kocurka? Serek jest zdrowy, odrobaczony i zaszczepiony, w stosunku do ludzi trochę jeszcze nieufny, ale daje się wziąć na ręce i głaskany, zaczyna mruczeć. Ma założoną książeczkę weterynaryjną.
Serka można obejrzeć na zdjęciach na moim blogu (to ten z plamką pod noskiem wyglądającą jak wąsik)
http://zabawki-anneke.blogspot.com/sear ... -results=7