Strona 1 z 2

Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej Góry

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 19:47
przez TheFckYea
Witam.

Oddam kota 3-4 tygodniowego. Sprawa jest o tyle pilna, że ja nie mam możliwości zając się kotkiem. Mam w domu 3 dorosłe koty i psa, jednak mieszkam sam, a kot wymaga stałej opieki w tym wieku.
Kot znaleziony na działkach, najprawdopodobniej podrzucony. Póki co na czas pracy zajmuje się nim moja znajoma jednak Ona nie ma czasu wiecznie się nim zajmować. Z chęcią zatrzymałbym, ale czwarty kot, to dla mnie za wiele.. zwłaszcza tak mały, po prostu sobie nie poradzę.
Kot jest odrobaczony, drugie odrobaczenie ma dostać jutro które mam, więc ten koszt odpada. Mam dla niego jeszcze mleko, jednak juz powoli się kończy.

do odbioru w okolicach zielonej góry, mogę sam go podwieźć pod nowy adres zamieszkania, byleby tylko ktoś się nim zajął.
Zdjęć nie robiłem. Zwykły 'dachowiec' szary w czarne prążki.

Chętnych proszę o pilny kontakt, mogę go zawieźć nawet dzisiaj.

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:19
przez ASK@
:!: :!:

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 22:18
przez m&j
i co z kicią??

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 22:35
przez TheFckYea
Obecnie śpi, a co rano to nie wiem..

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 6:56
przez ASK@
TheFckYea pisze:Obecnie śpi, a co rano to nie wiem..

Wet ja oglądał?
Je samodzielnie czy musicie ją karmić?

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 7:27
przez ASK@
:!:

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 10:56
przez Nas troje
Dołączamy nasze kciuki żeby jeszcze trochę szczęścia spotkało kicię.
Żeby ktoś go znalazł na Forum, pokochał i przytulił na zawsze.

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 14:10
przez TheFckYea
Ogladał, i nie ją tylko jego :)

Póki co je ze strzykawki. Wieczorem może sprobuję mu dać mleko w misce.
Problem jest taki, że kot jest w zamknięciu gdy mnie nie ma i jak śpię. Przypuszczam, że na dobre to mu nie wychodzi ale innej możliwości nie mam, a dziś nie miałem komu go oddać.

Próbowałem nawet ze schroniskiem, ale bardzo miła Pani uświadomiła mnie, że to dla niego na 95% wyrok śmierci.
W tej chwili bawi się z moim jamnikiem, ale za chwile nieługo znowu wraca do pudełka, bo muszę wyjść.

Gdyby nie tak młody wiek zostawiłbym go u siebie, jest strasznie pocieszny :) jednak przypuszczam, że dorastanie w zamkniętym opakowaniu nie jest jego największym marzeniem

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 14:19
przez m&j
schronisko to pewna śmierć dla takiego maluszka :(
Niech ktoś pomoże!!!!

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 14:22
przez TheFckYea
m&j pisze:schronisko to pewna śmierć dla takiego maluszka :(
Niech ktoś pomoże!!!!


Dlatego dalej go mam, dalej na mnie miałczy i dalej mamy razem z nim problem :P

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 14:32
przez ASK@
m&j pisze:schronisko to pewna śmierć dla takiego maluszka :(
Niech ktoś pomoże!!!!

:!:

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 14:56
przez TheFckYea
Mogę dodać, że dla chętnego do przygarnięcia kota mogę zafundować nowe opakowanie mleka. Obecnego zostało na max 2 dni, więc prawie nic.

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 17:48
przez ASK@
TheFckYea pisze:Mogę dodać, że dla chętnego do przygarnięcia kota mogę zafundować nowe opakowanie mleka. Obecnego zostało na max 2 dni, więc prawie nic.

Taki gnojek moze spokojnie jeść mięsnego gerberka "delikatny indyk". Rozrabia sie z ciepła wodą.Moje 3-4 tygodniówki już to jedzą.
Miauczy bo może głodny .Ile razy je? pamiętam,ze nasze wcześniejsze bez mamy to co 3 godz.trzeba było karmić.Jak kuwetka tzn załatwianie się?To też może być przyczyną miaukowych problemów.

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 19:37
przez TheFckYea
Póki co, to on nawet nie wie chyba, że można jeść inaczej niż ze strzykawki. Dałem mu mleka na talerzyk, to je zdeptał :) Je tyle ile 'widzimusie'. Mleka mu nie żałuję, ale i tak wiecej niż 2,5 strzykawki nie zjada na raz. Karmię go rano przed wyjściem do pracy, potem głodówka 9h zanim wróce, wtedy je znowu i po jakichś półtora godziny znowu dostaje, potem w okolicach 19-20 i zanim się kładę do łóżka, to też je.
Jeśli go wrzucę do kuwety, to się tam załatwi, ale mimo wszystko szmatkę z pojemnika wymieniam dwa razy dziennie bo i tak jest cała mokra.

W takim razie do kota dorzucam 5 słoiczków mięsnego gerberka, co by poczuł się jak duży, dziki kot! :)) Byleby tylko ktoś go wziął.

Re: Oddam BARDZO Pilnie kotka. 3-tygodnowy Okolice Zielonej

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 19:48
przez RAnia
Hop