Miau.PL

O matko święta, wpisz w temacie nazwę miejscowości, co jest z tym kotem zabrałaś go do weta??

Musisz zrobić zdjęcia i dużo ogłoszeń

Pomocy - i cisza Uwielbiam takie wątki

Doszło już do tego, że boję się czytać wątki na forum

Spokojnie. Nie mam netu w domu.
W tej chwili kociaka nie mam. Uciekł. Chwila nieuwagi. Ale szukam go!!!!!

Gdzie uciekł?Jak uciekł? Moze zaklinowała sie w jakiejś dziurze?Gdzie go trzymałeś?

No to teraz żałuję swoje posta. Lepiej było żyć w niewiedzy.Taka malizna, aż strach myśleć jak sobie poradzi, zwłaszcza w zimne noce

Kociak dał nogę przez szczelinę, jakieś 3-4 cm. Nie sądziłem, że nawet o tym pomyśli, a tym bardziej, że da nogę!!! Chciałem dobrze. Szukałem go i szukam. Dałem nawet ogłoszenie w naszej gazecie i na stronie lokalnej w necie. Szukam. Nerwy mnie zżerają, że nie wiadomo gdzie jest, ani co się z nim stało...

To gdzie go trzymałeś,że uciekł na zewnątrz?
Taki mały nie ma szans na życie w taką pogodę.
Bardzo szkoda.

Też mi żal mam nadzieję, że jakoś bida da radę, może ktoś inny go znalazł. Szukaj dalej, może gdzieś go zlokalizujesz I napisz o postępach poszukiwań

ewan pisze:Też mi żal mam nadzieję, że jakoś bida da radę, może ktoś inny go znalazł. Szukaj dalej, może gdzieś go zlokalizujesz I napisz o postępach poszukiwań

Może jedzenie wystawić i jakiś kartonik,michę z posłnkiem. Zimno...

Płakać mi się chce z tego wszystkiego!!! Takie chude maleństwo, że mieściło się na dłoni. I ta jego mała główka i bladozielone oczka.
Że też cholera zwiał!
Zniknął mi obok ronda w Morągu. Byłem, pytałem, jakieś dziewczyny z gimnazjum go zabrały. Ale wiem, że po ludziach można spodziewać się tylko najgorszego.
Mogłem od razu dać go do schroniska!!! Przynajmniej żyłby i miałby ciepło...