Miau.PL

Dyzio. Już raz znalazł dom i dzień przed przeprowadzką pechowo się rozchorował.
Rekonwalescencja trwała długo.
Teraz Dyzio jest w świetnej formie i szuka najlepszego domu pod słońcem.

Dyzio jest około półtorarocznym kocurkiem o wielkich zdziwionych oczach i pręgowanym burym futerku. Jest bardzo przyjacielski, pogodny i sympatyczny. Lubi towarzyszyć człowiekowi i z zainteresowaniem przygląda się jego poczynaniom. Dopomina się o głaskanie, nadstawiając łepek, grzbiet oraz brzuszek i pięknie mruczy z zadowolenia. Nie protestuje przy zabiegach pielęgnacyjnych, bez problemu można mu obciąć pazurki czy wyczyścić uszy. Bardzo lubi bawić się piłeczkami ping-pongowymi, kocimi wędkami i grzechoczącymi myszkami. Uwielbia kartonowe pudła. Wszystko go interesuje, wszystko musi zobaczyć i powąchać. Lubi towarzystwo innych kotów i dobrze się z nimi dogaduje.
Jakiś czas temu Dyzio chorował na koci katar, miał też problemy z przewodem pokarmowym, które spowodował pierwotniak izospora. Teraz jest już całkowicie zdrowy i w świetnej kondycji. Trzeba jednak zachować pewną staranność, wybierając mu karmę.
Umaszczenie: bure
Data urodzenia: sierpień 2011 r.
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak
Kastracja: tak
Kuweta: tak
Inne koty: przyjazny
Psy: nie sprawdzono
Testy FIV i FeLV: ujemne
Miejsce przebywania: dom tymczasowy w Warszawie
Szukamy domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami, gdzie Dyzio miałby towarzystwo innego kota; Dyzio może też być jedynakiem w domu, w którym nie spędzałby dużo czasu sam, lecz w towarzystwie człowieka.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej zobowiązującej do należytej opieki nad kotem.

Kontakt: dorkuc(małpa)gmail.com

Wydarzenie Dyzia na FB: http://www.facebook.com/events/474083035946681/

Informacje o Dyziu oraz fotki są też w moim wątku głównym: viewtopic.php?f=1&t=144079