POTRZEBNA POMOC DT lub DS błagam 2 koty szuakją domu PILNE!

Zgarniając napotkane potrzebujące zwierzaki z ulicy, nazbierało się ich "trochę" przez te pare lat. 2 psy 4 koty, szczury i cała reszta..
Niestety wymknęlo się to wszystko spod kontroli. Zostałam sama, w jednopokojowym mieszkaniu z całym zwierzyńcem bez pieniędzy na ich utrzymanie i czas na opiekę nad nimi.
Błagam! to forum to już chyba ostatnia deska ratunku, nie dam sobie dalej rady, niestety, przeliczyłam się.
Potrzebny DT lub DS błagam
Do oddania są Yumi: rudy 2,5 roczny kocurek wykastrowany, prześliczny. Serce mi się kraje jak o tym myśle. Jest ogromnie uczuciowym kotem, przychodzi przytula się, ociera, daje "noski noski" i wtula się gdy tylko się usiądzie.
Pinky: 3 letni kocurek, czarny z białym krawacikiem i skarpetkami, spaślunek, kiedy był mały, długo z mamą głodował na mrozie bez budki i miejsca do spania. Od kiedy tylko jest u mnie, je co nie miara, najczęściej właśnie je, śpi i przychodzi mrucząc by się przytulić.
Oba są bardzo przyjacielskie i tolerancyjne wobec innych zwierząt.
BARDZO PROSZĘ O POMOC, nie wiem już co robić..
Niestety wymknęlo się to wszystko spod kontroli. Zostałam sama, w jednopokojowym mieszkaniu z całym zwierzyńcem bez pieniędzy na ich utrzymanie i czas na opiekę nad nimi.
Błagam! to forum to już chyba ostatnia deska ratunku, nie dam sobie dalej rady, niestety, przeliczyłam się.
Potrzebny DT lub DS błagam
Do oddania są Yumi: rudy 2,5 roczny kocurek wykastrowany, prześliczny. Serce mi się kraje jak o tym myśle. Jest ogromnie uczuciowym kotem, przychodzi przytula się, ociera, daje "noski noski" i wtula się gdy tylko się usiądzie.
Pinky: 3 letni kocurek, czarny z białym krawacikiem i skarpetkami, spaślunek, kiedy był mały, długo z mamą głodował na mrozie bez budki i miejsca do spania. Od kiedy tylko jest u mnie, je co nie miara, najczęściej właśnie je, śpi i przychodzi mrucząc by się przytulić.
Oba są bardzo przyjacielskie i tolerancyjne wobec innych zwierząt.
BARDZO PROSZĘ O POMOC, nie wiem już co robić..