Strona 1 z 2

Filutek

PostNapisane: Czw paź 11, 2012 18:35
przez Elżbieta P.
Oto Filutek :
Obrazek

Filutek ma Dom z Ogródkiem, Panią, która go karmi i pieści.
Filutek ma wszystko co potrzebne kotu do szczęścia. Filutek ma 3 lata.
Ale niedługo już Filutek nie będzie miał nic....
Dom zostanie zamknięty na klucz bez prawa wstępu do niego, a Pani - samotna starsza osoba przeniesie się do szpitala a potem na rekonwalescencję do sanatorium.
Nieobecność Pani może potrwać całą zimę, a może dłużej ......
Filutek nie przeżyje zimy bez dachu nad głową i pełnej miseczki.

Kotek rozpaczliwie szuka Nowego Miejsca Na Ziemi.
Jest kotkiem przyzwyczajonym do biegania po ogrodach i zaroślach, ale bardzo ceni sobie domowe ciepełko i czułe ręce do głaskania po grzbiecie.
Jest trochę zadziorny w stosunku do innych kocurków, ale z kociczką, z którą żył pod jednym dachem - dogadywał się bez problemów. Jego towarzyszka znalazła już Nowy Dom. Filutek wciąż szuka...
Może u Ciebie znajdzie się miejsce dla FILUTKA ?
Obrazek

Kotek przebywa obecnie w okolicach Kozienic, ale możliwy jest jego dowóz do Warszawy i okolic.

Re: Filutek

PostNapisane: Czw paź 11, 2012 20:35
przez Amica
Filutek jest śliczny.
Czy kocurek jest wykastrowany?

Re: Filutek

PostNapisane: Czw paź 11, 2012 22:20
przez Elżbieta P.
Amica pisze:Filutek jest śliczny.
Czy kocurek jest wykastrowany?

Niestety, o ile wiem, Filutek nie jest wykastrowany, ale myślę, że uda nam sie przekonać Panią, aby kotek przeszedł zabieg przed wyjazdem do Nowego Domu.

Re: Filutek

PostNapisane: Pt paź 12, 2012 12:02
przez Elżbieta P.
Podbijam wątek Filutka. Wiem, że to zwyczajny, typowy kotek jakich wiele i w otoczeniu wszystkich innych, kolorowo umaszczonych i pseudo-rasowych - ma małe szanse. Ale może ktoś się skusi...

Re: Filutek

PostNapisane: Pt paź 12, 2012 13:31
przez Yossariana
to może pomogłyby ogłoszenia

to z innego wątku o kocie szukacjącym domu

Wątek do ogłoszeń.pakiet za niewielkie fundusze
viewtopic.php?f=27&t=117559
Wątek z radami jak samamu dawać ogłoszenia
viewtopic.php?f=27&t=117559

Re: Filutek

PostNapisane: Pt paź 12, 2012 13:34
przez Erin
Cudny jest :love:
Oby znalazł się domek :ok:

Re: Filutek

PostNapisane: Pt paź 12, 2012 17:37
przez Gretta
Piękny kocurek szuka domu :!:

Re: Filutek

PostNapisane: Pt paź 12, 2012 19:46
przez Amica
Elżbieta P. pisze:Niestety, o ile wiem, Filutek nie jest wykastrowany, ale myślę, że uda nam sie przekonać Panią, aby kotek przeszedł zabieg przed wyjazdem do Nowego Domu.

Koniecznie, bo niekastrowanemu kocurkowi trudno znaleźć nawet DT.

Re: Filutek

PostNapisane: Pon paź 15, 2012 21:42
przez Maria02
Znam kotka, jest super milutkim pieszczochem, cały dzień potrafi się odzywać i interesuje się tym co się robi w domu,rok temu zmarł mu duży kudłaty pies Nero, który był dla niego opiekunem, spali razem, jedli z jednej miski...A teraz Filutek został sam bez pieska i niebawem bez swojej kochanej Pani, która jest bardzo chora i nie może się opiekować.... Co teraz z Filutkiem..? :cry:

Re: Filutek

PostNapisane: Wto paź 16, 2012 7:59
przez Elżbieta P.
Filutek ma coraz mniej czasu. Bardzo prosi o mały kącik w Nowym Domu u boku Dobrego Człowieka.
Dla zachęty Filutek przesyła kolejne fotki :
Obrazek

Obrazek

Re: Filutek

PostNapisane: Śro paź 17, 2012 7:06
przez Elżbieta P.
Filutek przypomina się i prosi o zainteresowanie.
Filutek nie ma dużych wymagań.
Może mieszkać nawet w jakiejś stodole....byleby miał dach nad głową i pełną miseczkę przynajmniej dwa razy dziennie....
Filutek ma coraz mniej czasu....a idzie zima....

Re: Filutek

PostNapisane: Śro paź 17, 2012 19:21
przez Amica
Ja niestety mogę tylko potrzymać kciuki.
Stadko mi się powiększyło do ośmiu sztuk

Re: Filutek

PostNapisane: Śro paź 17, 2012 20:31
przez Maria02
Filutek przez chorobę swojej Pani przebywa teraz coraz częściej sam. Tak bardzo chciałby,żeby go ktoś przytulił i dla kogo kotek miałby pomruczeć.... Może znajdzie się jakiś dobry samotny człowiek, który uratuje Filutka i przygarnie go do swojego domu....?

Re: Filutek

PostNapisane: Sob paź 20, 2012 18:11
przez Maria02
Filutek jest młodym pełnym życia, zdrowym kotkiem, niestety sam bez swojej Pani nie przeżyje zimy. Pani jego niestety czuje się coraz gorzej i niebawem będzie musiała kontynuować leczenie w szpitalu.
A Filutka tam zabrać ze sobą nie może.... Co dalej z kotkiem, nadal nie ma Nowego Domu.......

Re: Filutek

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 15:01
przez Yossariana
czy może udało się go pogłaszać na internetowych stronach adopcyjnych?