Strona 1 z 5

Szukamy pilnie dt dla 5mies. pogryzionej kotki!!! Poznań!

PostNapisane: Sob paź 06, 2012 21:42
przez paula91
Około 20 kotów potrzebuje pomocy, sytuacja jest bardzo ciężka, starsza pani (77lat) ma pod swoją opieką ok. 20 kotów, część w domu, część na działkach. Koty zostały wysterylizowane, dwa z nich były leczone, jeden odszedł na mocznicę. Drugi kot, który został poddany leczeniu to czarna kotka bez oczka, kicia wymiotowała krwią, dusiła się, kaszlała, prychała itp. Jej leczenie trwało 30dni, dostawała zastrzyki z antybiotykiem, wlewy dożylne, płyny, miała robione rtg i badania morfologiczne i biochemiczne krwi. Stan kici jest dużo lepszy, niestety zaszły zmiany anatomiczne w górnych drogach oddechowych przez nieleczoną chorobę, kicia jednak czuje się dużo lepiej, wymioty ustały, kaszel też, czasem jeszcze słychać jakby "chrumkała", ale dostaje leki na rozszerzenie oskrzeli i jest lepiej. Rachunek za leczenie kotki wynosi 946zł, na koncie fundacji Kastor, która użyczyła swojego konta na zbiórkę funduszy w tej akcji jest obecnie 474,16zł. Brakuje nam jeszcze dużo dlatego prosimy o wsparcie. (Zapraszamy też na bazarek i wątek na fb - podam do nich poniżej linki). Oprócz tej kotki jest tam mnóstwo innych kotów, które potrzebują pomocy, koty maja luźne kupy, są nieodrobaczone i nieodpchlone, starszej pani nie stać obecnie na karmę, więc koty jedzą dużo mniej niż powinny, kiedy dostają karmę, zjadają ją w mgnieniu oka. Z ta sytuacją walczę już od końca lutego, ale sama nie dam rady, dodatkowo zajmuję się też innymi zwierzakami. Udało nam się wysterylizować ok. 10 kotek i wykastrować kocurka, leczyliśmy kotka Puszka, a teraz czarną kicię bez oka, udało się wspomóc staruszkę paczkami żywnościowymi, koty dostały od darczyńców pare razy karmę, ale pomoc ciągle jest potrzebna, na chwilę obecną nie widzę innego rozwiązania niż pomóc tej kobiecie wyadoptować, choć część tych kotów, do tego potrzebne byłyby domy tymczasowe, bo większość kotów musiałaby oswoić się z człowiekiem, ponieważ u starszej pani przy tej ilości kotów one "dziczeją". Obecnie są dwa kotki kilkumiesięczne, które jeszcze nie są zdziczałe, przydałyby się dla nich dt, bo inaczej będzie co raz gorzej, szukamy też domów dla kilku dorosłych kotów. Potrzebujemy każdej pomocy i każdego wsparcia, potrzebujemy domów tymczasowych, stałych, brakuje karmy, funduszy na spłacenie długu w lecznicy. Jeśli ktokolwiek może pomóc w tej sytuacji bardzo o to proszę. Obawiam się co będzie z kotami, gdyby cokolwiek stało się tej pani, chociażby z racji jej wieku.

wątek na fb:
http://www.facebook.com/events/31790684 ... ts&fref=ts

bazarek na rzecz czarnej kotki bez oczka:
viewtopic.php?f=20&t=146735&p=9273834#p9273834

Czarna kotka bez oczka - bardzo prosimy o wsparcie jej leczenia
Obrazek

Kilku miesięczna kotka, szukamy dla niej pilnie domu tymczasowego, na oczkach ma takie jakby bielmo, efekt nieleczonego kataru kociego
Obrazek

Psotka - ma ponad rok, wysterylizowana, szukam dla niej domu tymczasowego aby oswoiła się z ludźmi, dawała mi się już głaskać ale potrzeba jej cierpliwego domu tymczasowego lub stałego.
Obrazek

Kilkumiesięczny maluch z działek, do ręki, kotek pilnie potrzebuje domu tymczasowego, na działkach może stać mu się krzywda, jest naprawdę kochany.
Obrazek

Kotka wzięta z piwnicy, miała tak ciasno zawiązane coś na ogonie, że krwawiła, jedyną możliwością pomocy było obcięcie ogonka, kicia jest strachliwa, również szuka dt, wysterylizowana.
Obrazek

Dwie siostry - ponad rok, wysterylizowane, boją się człowieka, przebywają u starszej pani w mieszkaniu, również szukamy dt.
Obrazek
Obrazek

Czaruś - ponad rok, kocurek, wykastrowany, również strachliwy.
Obrazek

Koty podczas karmienia, ten z wyłysiałymi łapkami chorował strasznie, miał okropne biegunki i od tego ponoć te łapki.
Obrazek

Część kotów z mieszkania
Obrazek

Szara kotka
Obrazek

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Sob paź 06, 2012 22:44
przez juli88
Zapraszam na bazarek dla kociaków :)

viewtopic.php?f=20&t=146735

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Nie paź 07, 2012 14:33
przez BOZENAZWISNIEWA
zaznaczę

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 9:06
przez paula91
Kolejny bazarek na rzecz kotów (tym razem z akcesoriami dla kotów), serdecznie zapraszam: viewtopic.php?f=20&t=146871&p=9282527#p9282527

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Wto paź 09, 2012 21:41
przez paula91
Faktura za leczenie kotki:
Obrazek

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Czw paź 18, 2012 13:36
przez juli88
Pilnie potrzebny dom tymczasowy!!!!
Paulina właśnie jedzie z tą koteczką do weterynarza, koteczka została pogryziona przez dorosłego kota! Jest cała pokrwawiona i ma problemy z chodzeniem!
Kotka nie może tam wrócić! Pilnie prosimy o DT!

Obrazek

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Czw paź 18, 2012 13:39
przez ASK@
juli88 pisze:Pilnie potrzebny dom tymczasowy!!!!
Paulina właśnie jedzie z tą koteczką do weterynarza, koteczka została pogryziona przez dorosłego kota! Jest cała pokrwawiona i ma problemy z chodzeniem!
Kotka nie może tam wrócić! Pilnie prosimy o DT!

Obrazek

:!: :!: :!:

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Czw paź 18, 2012 13:45
przez juli88
gdyby ktoś się znalazł podaje nr swój, bo nie wiem czy Pauliny mogę 505158004

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Czw paź 18, 2012 13:48
przez ASK@
Co sie stało,ze kot tak dotkliwie pogryzł mała.To an prawdę wyjątkowy wypadek.Koty nie atakują az tak siebie a szczególnie dzieci.
Musicie pilnowac wątku i podnosić go do góry.Oraz zmienic tytuł,ze DT pilnie pogryzionej koci potrzebny. Orza podać mejscowość.

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Czw paź 18, 2012 15:21
przez lidka02
Zaznaczę.

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Czw paź 18, 2012 19:55
przez BOZENAZWISNIEWA
:roll: albo jestem zmeczona,albo slepa,gdzie jest ta akcja...w jakim miescie?co z kotka z bielmami /pogryziona?

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Czw paź 18, 2012 20:10
przez itaka
Poznań.

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Czw paź 18, 2012 21:24
przez juli88
Paulina u weterynarza,
kopiuje z fb:
Ta koteczka trafiła dzisiaj do weterynarza w okropnym stanie, kotka została pogryziona przez dorosłe koty p. Teresy, w dodatku uciekając rozbiła szklany wazonik i szkło dostało się w rany, przecięło też opuszki, kicia miała 3 rtg, bo istniało podejrzenie złamanej łapki, ma założone szwy, jest obrzęk, w dodatku rtg wykazało powiększoną wątrobę, jelita też są w kiepskim stanie. U weta dostała biegunki. Wetka obejrzała też te chore oczka, kotka widzi, ale zmian już się nie da odwrócić, będzie miała już takie jakby plamki na oczach. Dostała leki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz antybiotyki na 8 dni. Za 10 dni mamy iść na zdjęcie szwów i kontrolę. Myślę, że później trzeba będzie zrobić też badanie krwi ze względu na wątrobę. Ma założony kołnierz. Kicia jest w okropnym stanie, kiedy po nią przyszłam siedziała w kącie z podniesioną łapką, a cały pokój był we krwi! Pilnie szukamy dla kici domu tymczasowego!!! Prosimy też o wsparcie finansowe, dzisiejsza wizyta to koszt ok. 150zł, znajoma która była dzisiaj u p. Teresy wsparła nas kwotą 50zł. Prosimy o udostępnianie kotki wszędzie gdzie się da!!!



nie mam pojęcia dlaczego kot tak dotkliwie pogryzł koteczkę, kicia ma 6 miesięcy.
Tam na małym metrażu jest dużo kotów, może o to chodzi.

Przyjdzie Paulina to zmieni tytuł.
I dopiero teraz zauważyłam, że nie ma miejscowości. Dziękuję Itaka.
Kicia musiała wrócić do miejsca w którym została pogryziona. Jesteśmy w trakcie szukania klatki ale to rozwiązanie ostateczne.

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Czw paź 18, 2012 22:07
przez BOZENAZWISNIEWA
ona MUSI BYC IZOLOWANA teraz :roll: Trzeba by było test na wirusówki jej zrobic przy okazji...

Re: ok. 20 kotów potrzebuje natychmiastowej pomocy!

PostNapisane: Czw paź 18, 2012 22:13
przez juli88
wiemy że musi być izolowana :(
wszystkie jesteśmy zapsione i zakocone. Nie mamy dla niej miejsca w naszych domach, a z apelu o DT na razie cisza, po prostu jest wysyp kotów :(

Wirusówki na pewno będą zrobione jednak w lecznicy jest jeszcze niezapłacony rachunek na około 940 zł po czarnej koteczce, dzisiejsza wizyta 150 zł więc sukcesywnie spłacamy długi.