Strona 1 z 1

Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Nie wrz 30, 2012 7:19
przez Palladiumkoty
Nasza ukochana Franusia, pierwsze Fąfelkowe dziecko, największy przytulas w całym kocim gronie szuka nowego domku.

Frania niedawno z powodu ciężkiego porodu i drugiej cesarki została wysterylizowana (niestety jedynaczka, który się urodził nie zdołaliśmy uratować).

Frania zawsze miała trochę "psi" charakter - chodzi przy nodze, towarzyszy przy posiłku, a jak się uprze na noszenie na rękach, to nie ma zmiłuj - ale po strylizacji stała się jeszcze bardziej miziasta i, niestety, zaborcza. Czekaliśmy cierpliwie, bo może to kwestia hormonów, ale nic się nie zmienia na lepsze. Wszelkie próby załagodzenia sytuacji feliway'em czy kroplami bacha nie pomogły - po prostu ona zawsze była kotką dominującą, a teraz nie chce spaść w hierarchi...

Nasze koty bez przerwy dostają od niej po głowie, a jak tylko otrą się nam o nogi albo (co już w ogóle jest obrazą Franiowego majestatu) zostaną pogłaskani od razu robi się jeden wielki kocioł i kłaki unoszą się w powietrzu. Frania zaś chodzi i sama szuka zaczepki - po prostu widać w wyrazie jej pysia jak myśli "Komu tu teraz przywalić?".

Przyznam, że zawsze mieliśmy w planach, że Frania z nami zostanie jako kastratka, ale w tej sytuacji nie możemy pozwolić sobie na zostawienie jej w domu. Inne koty chodzą wciąż zdenerwowane, cały czas patrzą, czy przypadkiem Frania za nimi nie idzie, a jak tylko ją zobaczą rozpoczyna się buczenie i ostrzegawczo-obronne fukanie.

Dlatego szukamy dla Frani nowego domku, najlepiej takiego gdzie będzie sama i gdzie wszystkie ręce w domu będą miziały tylko ją.
Nasz zazdrośnik urodził się 2 kwietnia 2010 r. - ma więc teraz prawie 2 latka i 5 miesięcy.
O ile z kotami nie może się pogodzić, o tyle wszystkie ludzkie dzieci są fajne - szczególnie jeśli miętolą i noszą na rękach.

Od razu zaznaczam, że oddamy ją tylko odpowiedzialnym opiekunom.

Jeśli znacie kogoś fajnego, kto jest zainteresowany brysiem, jest miłośnikiem rasy i jest gotów dać małej kochający domek, a nie "chce bo za darmo" to dajcie znać.

A tu Franusia:
Obrazek

Więcej Franiowych zdjęć na naszej stronie: http://palladium-koty.pl/galeria_frania.html

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Nie wrz 30, 2012 12:26
przez dorcia44
Boże jakie cudo 8O :1luvu:

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Nie wrz 30, 2012 12:48
przez Goyka
Przepiekna!!! Kciuki za najlepszy na swiecie domek!!

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Pon paź 01, 2012 19:14
przez Palladiumkoty
Dziękujemy :)

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Pon paź 01, 2012 19:58
przez KotwKratke
cudna :mrgreen:
potrzymam kciuki - mam 2 brytki, kocham brytyjczyki ale ona jak czytam nie lubi towarzystwa ...

Franiu - cudnego domku koteczko :ok:

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Pon paź 01, 2012 20:36
przez nikaxx
Też mam brytka życzę najlepszego domku :ok:

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Czw paź 04, 2012 9:39
przez NastyGirlBdg
Śliczna mi wczoraj odszedł Mój Najkochańszy Beny. Nie wyobrażam sobie już życia bez kota. Moja Fiona (siberian husky) była wychowana z Benym od małego :( a teraz go nie ma odszedł szybko i nagle :( W domu jest smutno nikt nie miauczy nad ranem że chce jeść ani nie drapie w drzwi jak przychodzę do domu :(

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 9:51
przez Bedetka
Frania jest prześliczna!
Ja jakiś czas temu marzyłam o brytyjczyku bo one mają taki fajny charakter... Mam małe dzieciaki i mieszkanie na VII piętrze i ciągle boję się, że kot byłby u nas nieszczęśliwy... Życzę Frani znalezienia cudnego i kochanego domu, będę zaglądać i śledzić jej losy, gdybym była ciut odważniejsza to sama bym jej go zaproponowała ;)

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 18:19
przez schroniskoazyl
przepiękna kicia :1luvu: :1luvu:

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Wto paź 09, 2012 16:20
przez lidka02
Dlaczego jej wcześniej nie wysterylizowaliście tylko dopiero po dwóch latach 8O

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Wto paź 09, 2012 17:27
przez Palladium
Frania znalazła już nowy kochający domek :) .
Bardzo proszę o zamknięcie tematu :)

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Czw paź 11, 2012 11:38
przez mirmilka
lidka02 pisze:Dlaczego jej wcześniej nie wysterylizowaliście tylko dopiero po dwóch latach 8O

Ona miała dwa cesarskie cięcia, a ma tylko dwa lata. :!: Po pierwszym takim porodzie powinna byc wysterylizowana, bo jej córki moga miec takie same problemy. No ale ja się nie znam. :?

Re: Brytyjka do adopcji

PostNapisane: Czw paź 11, 2012 11:45
przez lidka02
Kotki powinno się sterylizować jak młode po co rozmnażać ale tu chyba chodziło o kase .Przecież kotka mając ruje się męczy itd...

Zamykam na prośbę Autorki
alix76