Kto ma wolne rude - najlepiej w Warszawie lub okolicy?

Hej. Miałam dwa rudziaki do adopcji, ale już znalazły domy, a ja mam wciąż zgłoszenia. Nie będę już pisać do każdego po kolei, ale jeśli ktoś chce, żebym mu podesłała kontakt, to chętnie to zrobię - jeśli ktoś do mnie napisze.
Nie wiem, czy domy dobre, czy nie, bo nie weryfikuję nie mając już kotów, ale myślę, że szkoda tracić chętnego, bo zawsze jest jakiś kot w potrzebie, a każdy niech sobie bada wg własnych kryteriów.
Tylko nie odsyłajcie mnie na wątek "czerwieniami malowane", bo nie mam ochoty się przebijać przez ileś tam stron nie wiedząc, co jest aktualne i inni ludzie pewnie też nie.
Tak, że proszę o zdjęcie i krótki opis, to będę mogła ludziom podsyłać link do wątku.
Obecnie mam chętną na kociaka rudo-rudego (bez innych kolorów) Nie pytałam się, czy może być starszy. (Doczytałam maila - szuka małego).
Chciałabym jej jutro odpisać.
Kilka dni temu miałam na rudego wychodzącego, nie musiał być kociak, ale rudy, bo takiego kobieta miała w dzieciństwie.
I inny dom na parkę, w tym 1 rudy (drugi nie wiem, jaki). Też wychodzący, okolica podobno bezpieczna. Ostatnie dwa nie wiem, czy jeszcze aktualne, bo kilka dni minęło.
Nie wiem, czy domy dobre, czy nie, bo nie weryfikuję nie mając już kotów, ale myślę, że szkoda tracić chętnego, bo zawsze jest jakiś kot w potrzebie, a każdy niech sobie bada wg własnych kryteriów.
Tylko nie odsyłajcie mnie na wątek "czerwieniami malowane", bo nie mam ochoty się przebijać przez ileś tam stron nie wiedząc, co jest aktualne i inni ludzie pewnie też nie.
Tak, że proszę o zdjęcie i krótki opis, to będę mogła ludziom podsyłać link do wątku.
Obecnie mam chętną na kociaka rudo-rudego (bez innych kolorów) Nie pytałam się, czy może być starszy. (Doczytałam maila - szuka małego).
Chciałabym jej jutro odpisać.
Kilka dni temu miałam na rudego wychodzącego, nie musiał być kociak, ale rudy, bo takiego kobieta miała w dzieciństwie.
I inny dom na parkę, w tym 1 rudy (drugi nie wiem, jaki). Też wychodzący, okolica podobno bezpieczna. Ostatnie dwa nie wiem, czy jeszcze aktualne, bo kilka dni minęło.