Strona 1 z 3

Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce. Znaleziony.

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 17:38
przez karishma
Szukam kocurka dla moich rodziców. Mają aktualnie jedną czteroletnią kotkę, druga, nasza ukochana, umarła w tym tygodniu. Jest jeszcze trochę wcześnie, ale chciałabym im pokazać paru kandydatów, może się w którymś zakochają i zapomną choć na chwilę o bólu.
Proponowałam im moją tymczaskę, ale jest zbyt podobna do zmarłej kotki. Teraz myślą raczej o małym kocurku.
Jakby ktoś miał jakąś biedę do adopcji to proszę o info.

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 18:09
przez jasdor
Obrazek
Frodo - 2 miesiące :1luvu:

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 18:32
przez becia_73
W Toruniu jest masa kociaków-w tym też kocurki.
Napisz proszę w jakich warunkach kot zamieszka. :)
Jaki przedział wiekowy wchodzi w grę?

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 18:35
przez karishma
Jasdor, cudo! :1luvu: Już wysłałam im zdjęcie.

Jaki przedział wchodzi w grę nie wiem, moja mama wspominała o małym. Raczej chodzi o to, żeby kotka go zaakceptowała i nie poczuła się zagrożona.
A warunki; dom niewychodzący(tzn. jeśli chodzi o samodzielne spacery, bo kotka Mimi wychodzi w szeleczkach przynajmniej trzy razy dziennie :roll: , druga była domatorką), oczywiście kastracja, do jedzenia suche i mięso.

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 19:05
przez jasdor
Jeśli zechce Ci się przeglądnąć mój wątek (końcówka) jest tam pełno zdjęć, w tym Frodo - zapraszam
viewtopic.php?f=1&t=136350&start=780

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 19:10
przez Gibutkowa
Jasiek viewtopic.php?f=13&t=143202&start=405
Obrazek
nie pytaj mnie który bo ja ich nie rozróżniam, Viris Ci napisze (Małgośka może być jedynaczką, Jasiek musi mieć towarzysza kociego)

Tutaj trójka chłopaków, wydawane w dwójkę, trójkę lub na dokocenie viewtopic.php?f=1&t=144096&p=9223567#p9223567
Obrazek

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 19:12
przez becia_73
rudy Ryś
Obrazek
Obrazek
i jego dwie siostry
Obrazek
urodzone koniec lipca 2012 .Matka długowłosa .
Dowozimy osobiście na miejsce -za zwrot kosztów paliwa.

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 19:14
przez jasdor
Same słodkie kociaki :1luvu:
Będzie trudny wybór 8)

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 19:15
przez becia_73
jasdor pisze:Same słodkie kociaki :1luvu:
Będzie trudny wybór 8)

Mamy więcej,ale na początek tylko rysie :wink:

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 19:37
przez Marzenia11
A może moi chłopcy? 6miesięczne kocurki, z pełną książeczką zdrowia - dwukrotnie szczepione, odrobaczone. Rozrabiają, ganiają się, szaleją, a potem mruczą i przytulają.... Bolek i Lolek zostali zabrani z piwnicy pod koniec kwietnia. Lolek w efekcie kk ma uszkodzone oczko, na które nie widzi ale to absolutnie mu w niczym nie przeszkadza. Oczko jest w pełni wyleczone i nie wymaga jakis specjalnych zabiegów lecznicych i specjalistycznych. Są cudowni, kochani, brakuje im tylko domu.... u mnie ze względu na rezydentki, mocno zestresowane tymczasami, muszą byc izolowani w malenkiej kuchni i mocno z tego powodu cierpią... Są bardzo ze sobą zżyci i ciężko będzie ich rozdzielac a tak trudno o dom dla dwóch czarnych kotów, w tym jednego jednookiego...W każdej chwili gotowi do adopcji.

BOLEK
miłośnik lecącej wody; uwiebia zabawę piorkami na patyku - jest w tym bezwględny i nie patrzy czy biegnie po innym kocie, wazne jest upolowanie piorek. Towarzyszy przy sprzątaniu kuwety - zaczaja się i poluje, uwielbia obserwowac wszystko co robi człowiek. Gada, zwłaszcza jak potrzebuje uwagi i pogłaskania czy przytulenia.
Obrazek
Obrazek Obrazek

LOLEK
kot szczególny, zabrany z piwnicy w ostatnim dosłownie momencie, nie przezyłby kolejnego dnia. Na początku ślepy całkowicie, ale udało się przywrocic pełne widzenie na jedno oko, a drugie zachowac. Pieszczoch i przylepa, wykorzystuje każdą okazję aby siedziec człowiekowi na kolanach. Ale też urwis, gania się z Bolkiem, wrzeszczy, razem polują na muchę, uprawiają kocie zapasy. Wielbiciel jeansów, zwłaszcza nogawek. :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Transport zapewniam. :ok: :ok: :ok:

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 20:17
przez krist
Mam trzy propozycje,
Jojo, Jojo to kot ze schroniska, tam nazwany "Mufasa" ale to imię zupełnie do niego nie pasuje. W schronisku niestety wylądował w klatce izolatce bo ciągle uciekał. A to młodziutki bardzo towarzyski kocurek, uwielbia ludzi i inne koty, żal go było tam oglądać w klatce. Jojek trafił na DT, do podtuczenia i ogarnięcia, docelowo do adopcji.
Ponieważ wszędzie go pełno, biega tam i z powrotem nazwaliśmy go Jojo, dla przyjaciół Jojek. Czasami bywa też Jejkiem, jak coś zbroi zaraz słychać w domu "o jejku"
Kociak ma niespotkane zasoby energii, ruda główka cały czas kombinuje co by jeszcze spsocić, gdzie wskoczyć i kogo zaczepić. Przy tym jest całkowicie pozbawiony agresji, bawi się chowając pazurki, wzięty na ręce psotnie paca łapką po nosie.
Ma piękne rude futerko, lekko szurpate wyrośnie z niego piękny rudzielec. Jest zaszczepiony i odrobaczony, czyściutki i pachnący.
Obrazek
Pyza, kotka ale słodziara, u mnie na DT bez problemu dogaduję się ze wszystkimi starszymi kotkami. To jest cudowna przylepa, wchodzi na ręce, mruczy. Ma jeszcze "dziecięce" przyzwyczajenia, słodko ssie łapkę i mruczy przy tym szczęśliwa. Jest już całkiem samodzielna, je wszystko co mały kot jeść powinien i nie wybrzydza. Jest odrobaczona i zaszczepiona na wszystkie choroby. Na sterylke jeszcze sporo za mała. MA cudny"zapas" futerka, miekkiego i pachnącego.
Obrazek
Jest jeszcze Rudek, koteczek a tymczasie u znajomej. To rudy ideał, z białymi skarpetkami i krawacikiem. Jest nieśmiały, to nie jest typowy "rudy bandyta". Jest taki lekko wycofany, ostrożny i słodki w tej swojej nieśmiałości. Odrobaczony i zaszczepiony, wykastrowany, więc nic już z nim nie trzeba robić. Kociak znaleziony z mamą kiedy miął 4 tygodnia, odchowany z ludźmi i innymi zwierzakami, przyzwyczajony do wszystkich
Obrazek
Kontakt w sprawie adopcji krist7@wp.pl lub 607332996 Możliwy transport kotka, często jeżdżę przez Kielce

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 21:16
przez viris
Jeśli chodzi o Białe Maszkarony to Jasio jest na tym zdjęciu po prawej - taki z lekko zblazowaną miną. Młody (wg wyliczeń schroniska ma ok 6 tygodni, wg mnie odrobinę więcej). Żre namiętnie i waży 1,2 kg :oops: Do domu z kocim towarzystwem, które bardzo sobie ceni. Zabawowy, rozbrykany i mruczący. Ale do ludzi odrobinkę wycofany (był malutkim dziskuskiem, postępy robi ogromne- czasem tylko sobie czmychnie gdzieś od człowieka). Przebywa we Wrocławiu ;)

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 21:30
przez jasdor
Oczywiście jeśli chodzi o Frodo (poz. 1) zapewniamy transport. To całkiem blisko, więc nie będzie specjalnego problemu. Dowóz osobisty docelowy :ok:

A te czarnuchy to normalnie są PIĘKNE !!!!!
Wiem, co mówię, bo miłuję czarne nade wszystkie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Sob wrz 15, 2012 21:55
przez sroka7
Gibutkowa pisze:Jasiek viewtopic.php?f=13&t=143202&start=405
Obrazek
nie pytaj mnie który bo ja ich nie rozróżniam, Viris Ci napisze (Małgośka może być jedynaczką, Jasiek musi mieć towarzysza kociego)

Tutaj trójka chłopaków, wydawane w dwójkę, trójkę lub na dokocenie viewtopic.php?f=1&t=144096&p=9223567#p9223567
Obrazek

Jeśli chodzi o małych czarnuszków, to mają ok 12-14 tygodni (14 jeśli liczyć wg tego co schron wroc podał - zostały stamtąd zabrane jako 4tyg kociaczki, a u mnie na DT są już10 tygodni), 4x odrobaczone przez mnie, kolejny raz za ok 2 tyg, 1x szczepione. Są bardzo przyjacielskie do kotów dorosłych - mają 4 moje koty do towarzystwa i strasznie się do nich tulą i pięknie bawią się razem.
W wątku jest więcej , dużo więcej zdjęć, zwłaszcza na str 19/20 tam obecny wygląd chlopaków i podpisane zdjęcia z imienia:
na zdjęciu, które wkleiła Gibutkowa Chłopcy od lewej:siedzi Dezerter, w środku Mikuś, i w "biegu" Yoda

opisy maluchów:
Yoda - najmniejszy kocurek, był najsłabszy z miotu, jednak rozmiar nie jest najważniejszy to cwany kotek, który przybiega do kuchni na dźwięk otwieranej lodówki, a do tego tak prosi że nie sposób odmówić mu czegokolwiek. Yoduś do tego uwielbia koty, tuli się i bawi z dorosłymi kotkami, a jak tylko ma możliwość to się do nich tuli i od razu mruczy!

Mikuś - kocurek środkowy, który niczym szczególnym się nie wyróżniał do czasu, gdy tak się rozmruczał, że słychać go w całym domu, ogromny przytulak! i jak się okazało najlepszy model-cierpliwie zosi sesje fotograficzne i wspólpracuje z fotografem.

Dezerter - najbardziej wścibski, pionier ucieczek, najbardziej domagający się uwagi, jako jedyny porzuci jedzenie na rzecz zwiedzania czegoś nowego, wybitny miziak pakujący się na kolanka.

A dowóz spokojnie da się zorganizować :wink:

Re: Szukam małego kocurka do adopcji. Kielce

PostNapisane: Nie wrz 16, 2012 6:01
przez ewar
A Bohun z mojego podpisu? Nie jest kociakiem, ale jest młodziutki, ma około roku.Wykastrowany już, wyjątkowo prokoci.