Miau.PL

Kiedy jeszcze mieszkałam na Marysinie dzielnica Wawer poznałam Pana Romana Lipca.
Starszego człowieka dokarmiającego koty (9sztuk) w lasku obok osiedla.
Starszy Pan jest bardzo wiekowy, ale bardzo żywotny i codziennie dokarmia żyjące wolno koty.
Nie potrzeba mu pomocy finansowej, bo sobie radzi.

Pomoc potrzebna w innej kwestii.

Wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie i poprosił o pomoc w zabraniu dwóch małych kotów, które ktoś wyrzucił na śmietnik na osiedlu przy ulicy Króla Maciusia w Wawrze

Kiciaki są tam od kilku dni.
Są przez Pana Romana dokarmiane.
Z tego co mówił inni też je dokarmiają.
Jest to rozwiązanie tymczasowe, bo śmietnik nie jest dobrym miejscem dla takich maluchów.

Bliższe szczegóły u Pana Romana pod telefonem (22) 815 31 23.

Pan Roman był w klinice weterynaryjnej z prośba o pomoc w tej kwestii, ale nikt mu nie pomógł.


Pan Roman do siebie zabrać ich nie może bo jest wiekowy i ma już 2 koty w domu plus 9 które dokarmia codziennie.
Ja niestety też mam już pokaźne stadko kotów i psa.
Proszę pomóżcie.
Pisałam do różnych fundacji, ale cisza
Proszę w imieniu starszego Pana o pomoc

podniosę wątek bo wazny. Życzę powodzenia

BARDZO BARDZO DZIEKUJE

Może należy zatargać maleńtasy do Azylu Pod Psim Aniołem w Falenicy? Skontaktować sie z nimi ?

Napisałam wczoraj do kilku fundacji.
Odezwała się jedna osoba która jest skłonna przechować kociaki tymczasowo, ale od 9 wrzesnia.
Do tego czasu pewnie ja je wezmę do swojej kociarni
Dogaduje szczegóły.
Mam nadzieje że to wypali!
Ja wczoraj pojechałam je obejrzeć.
Był tylko jeden.
Po oględzinach wyszło że to kotka, a ten drugi to najprawdopodobniej kocurek.
Mają ze 3 miesiące.
Kicia jest super, przytulaśna i lgnie do człowieka.
Na pewno to nie dziki kot!
Pan Roman bardzo dobrze je dokarmia, są bardzo dobrze odżywione.
Okazało się że koczują tam na osiedlu już z miesiąc.
Zrobiłam zdjęcie kici.
Dzisiaj rozmawiałam z panem Romanem i ten drugi kotek wczoraj się też pokazał, wiec z nim w porządku.
Jak będę mieć chwilkę to dołączę.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i chęć pomocy.

Najnowsze info.
Jest dom tymczasowy dla Tych kiciaków ze śmietnika
Dzisiaj zabieram je ja do siebie, a po 9 września zabiera je do siebie Agnieszka, która odpowiedziała na moje ogłoszenia z prośbą o pomoc.
Oczywiście potrzebny będzie dom stały, bo Agnieszka ma już 3 "tymczasy"
Poinformuję na dniach o rozwoju sytuacji i zamieszczę zdjęcia.

Wspaniale

LUDKI!!!POMOCY!!!! Pilnie potrzebny dom tymczasowy lub dom stały dla dwóch kotek siostrzyczek znalezionych w kartonie na śmietniku przy ul. Króla Maciusia w Wawrze.
Okazało się że ten drugi kotek, to również kotka
Pan Roman powiedział mi że przebywały tam od dwóch miesięcy (lipiec, sierpień).
Nic nie mówił wcześniej, bo myślał że ktoś z osiedla je przygarnie...
Niestety nikt się kotkami przebywającymi w pomieszczeniu śmietnikowym nie zainteresował
Jedynie pan Roman starał się jak najlepiej je karmić, żeby były w dobrej formie...
I są w dobrej formie i bardzo ładne

Na chwilę obecną sytuacja wygląda następująco: jedna kotka jest tymczasowo u mnie.
Została wysterylizowana.
Wszystko z nią w porządku.
Jest zdrowa i przeurocza.
Taki mruczący traktorek szukający kontaktu z człowiekiem.
Korzysta z kuwety.
Ma apetyt
Jest bardzo grzeczna
Ma ok 7-8 m-cy.

Druga kotka przebywa w domu tymczasowym.
Została wysterylizowana.
Jest w dobrej formie.
Trochę bardziej bojaźliwa niż siostra, ale również urocza.
Też taki mruczący traktorek.
Pan Roman jak ją złapał to zaniósł na rękach do domu, kotka się nie wyrywała i nie była agresywna.
Korzysta z kuwety.
Ma ok. 7-8 m-cy


Proszę o dom stały lub tymczasowy zwłaszcza dla tej drugiej kotki!!!!TO PRIORYTET!!!
W domu tymczasowym jest bardzo bardzo dużo zwierząt.
Pani która ją przyjęła prosi o priorytetowe potraktowanie tej kici.
Nie może jej długo trzymać....

Jak wspomniałam ja mam już koty i psa i niestety nie moge ich zatrzymac.
Mam tez problemy ze zdrowiem i nie moge już brac żadnych zwierząt.

A stworki są naprawde fajne, nic tylko zaadoptować i kochać
Wysterylizowane, nauczone czystości.
Osobom zainteresowanym prześlę zdjęcia na e-mail.

Małgorzata Trześniewska 509 957 865

Prosze o pomoc...