towarzystwo dla Carmi- dokocenie
Napisane: Śro wrz 05, 2012 11:15Witam, jakiś czas temu zalogowałam się na tym forum z mylą o znalezieniu towarzyszki/a dla mojej dwu i pół letniej pseudobrytyjskiej kotki. nawet poczyniłam w tym kierunku pewne kroki, jednak nieprzewidziany wyjazd za granicę pokrzyżował mi plany. W połowie września wracam i chciałabym sprawę doprowadzić do końca.
Moja decyzja wynikła z dość częstego przebywania poza domem(taka praca). Opiszę charakter mojej kici, żeby wam doświadczonym kociarzom łatwiej było ocenić, jakiego towarzysza/ki potrzebuje moja Carmi. Kotka wychowywała się z innymi kotami. Jednak była tam najmłodsza i ciągle odsuwana od człowieka. Myślę że stąd jej dystans. U mnie jest 1,5 roku i bardzo się zmieniała. Mimo, że chodzi za człowiekiem, delikatnie się ociera, sypia ze mną na poduszce to często utrzymuje dystans. Boję się żeby nie znaleźć jej jakiegoś dominanta, który znowu by ją zamknął na człowieka.
Nie wiem, jeszcze w jakim wieku szukać kotka. Zastanawiam się nad każdym. Choć nie ukrywam, że dorosły i wysterylizowany, czy wykastrowany byłby prostszy w obsłudze
Jestem otwarta na propozycje...
Jeśli chodzi o moje preferencje to zależy mi na miziaku bo dziczka już mam:-) Podobają mi się koty o jednolitym umaszczeniu, lub z małym symetrycznym dodatkiem białego. Raczej krępe z krótką sierścią, jak brytyjczyki. Może niebieskie? Moja kicia jest czekoladowa z pięknymi bursztynowymi oczami.
Możecie mi zaproponować jakieś kiciusie z forum? No i co ważniejsze dla mnie polecić charakterologiczny typ partnera do mojej kotki. Dzięki Sylwia
Moja decyzja wynikła z dość częstego przebywania poza domem(taka praca). Opiszę charakter mojej kici, żeby wam doświadczonym kociarzom łatwiej było ocenić, jakiego towarzysza/ki potrzebuje moja Carmi. Kotka wychowywała się z innymi kotami. Jednak była tam najmłodsza i ciągle odsuwana od człowieka. Myślę że stąd jej dystans. U mnie jest 1,5 roku i bardzo się zmieniała. Mimo, że chodzi za człowiekiem, delikatnie się ociera, sypia ze mną na poduszce to często utrzymuje dystans. Boję się żeby nie znaleźć jej jakiegoś dominanta, który znowu by ją zamknął na człowieka.
Nie wiem, jeszcze w jakim wieku szukać kotka. Zastanawiam się nad każdym. Choć nie ukrywam, że dorosły i wysterylizowany, czy wykastrowany byłby prostszy w obsłudze
Jestem otwarta na propozycje...Jeśli chodzi o moje preferencje to zależy mi na miziaku bo dziczka już mam:-) Podobają mi się koty o jednolitym umaszczeniu, lub z małym symetrycznym dodatkiem białego. Raczej krępe z krótką sierścią, jak brytyjczyki. Może niebieskie? Moja kicia jest czekoladowa z pięknymi bursztynowymi oczami.
Możecie mi zaproponować jakieś kiciusie z forum? No i co ważniejsze dla mnie polecić charakterologiczny typ partnera do mojej kotki. Dzięki Sylwia
