Niebieski półdługowłosy

[Kasia D.]

To fotka zanim jeszcze wyjęłam go z kontenerka...

Ma ok. 1,5 r., juz wykastrowany. Bardzo bardzo spokojny.
Odrobaczony i zaszczepiony.
Nie lubi czesania... a trzeba troche powalczyc z dredami na portkach...

Moze byc na dokocenie, bo inne koty mu, generalnie, nie przeszkadzają...

[aneette]

Jest śliczny. Wzięłabym go ale niestety jestem z Wrocławia

[moniczkaa1975]

Podnoszę

[Kasia D.]

niestety jestem z Wrocławia

no to co?

[KOTEK1988]

ja też, piękny jest na całe szczęście obiecałam sobie że kolejny kot ma być mega krótkowłosy bo Miśka to ja chyba ogolę jak tak dalej pójdzie

[aneette]

niestety jestem z Wrocławia

no to co?

ano nie miałabym jak pojechać po niego, bo pracuję zmianowo a urlop już wykorzystałam .
Miałam już dwie wizyty przedadopcyjne ze skutkiem pozytywnym i jestem szczęśliwą pańcią dwóch cudnych koteczek ale... no właśnie...
Jak się wchodzi na to forum, to nie sposób się nie dokocić .
Koteczki mam niewychodzące, wysterylizowane i spokojne, więc chyba nie byłoby problemów...

Pochodzę z Lublina i aż zła teraz jestem, że byłam już w rodzinnych stronach na wakacjach i urlopu teraz brak

[Kasia D.]

ano nie miałabym jak pojechać po niego

a od czego forum miau.pl?
ktoś pewnie bedzie jechał z wawy do Wrocka i wziąłby kota.
Juz chyba nawet wiem kto
A podrzucić do Warszawy to juz naprawdę żaden problem.

[blackobsession]

Jest w moim ulubionym kolorze i chyba ma bursztynowe oczy
A jaki ma charakter?

[aneette]

Przecież widać, że mizak totalny .

[Kasia D.]

On jest bardzo spokojnym kotem, niesłychanie zrównoważonym.
MIziac sie jeszcze nie nauczył, ale tylko dlatego, ze nie chcę przywiązywać się do niego.
Bo kotów mam i tak 10 razy za dużo...

[Agulas74]

Ale fajny kocio

[Merrick]

Cudo

Dwa tyg temu zaadoptowałam kotka i już myślę o dokoceniu
Ktoś wybiera się na spóźnione wakacje nad morzem ?

[Dżusta]

Czy kotek jest jeszcze do adopcji? Jestem ze śląska, jak z transportem?

[Kasia D.]

Momencik.
Niebieskiego będzie oglądac moja znajoma, która niedawno straciła kocurka.
Jesli sie nie zdecyduje- będzie do adopcji.

Dżusta, do transportu jeszcze długa droga przez mękę. Najpierw mój wywiad

[Dżusta]

Dobrze oczywiście, że poczekam.
Wiem, że do transposrtu dluga droga, czy przez mękę? niekoniecznie Ale napisałam od razu że ze slaska i ze transport tak na wszelki wypadek gdyby z jakichs wzgledów miało mnie to wykluczyć