Strona 1 z 1
Kocięta w Dziwnowie .... POMOC NA CITO

Napisane:
Sob sie 18, 2012 1:24
przez boguda
Dostałem zgłoszenie ....... w osrodku wczasowym w dziwnowie znajduje się 5 Kilkutygodniowych kociąt , ich matka podobno zdechła ........ zajmująca się nimi pani wyjezdza na dniach ..... obsługa osrodka raczej nie wchodzi w grę ...... więc pomoc na cito , po organizacjach pytałem , bez większego odzewu , nawet jak jakiś był to brak pieniędzy na dojazd ..... pani która mi to zgłaszała może dorzucić do benzyny .......... my jako VIVA niestety nie mamy zadnego DT , w razie "w" moge zrobic zbiorke na to paliwo - nawet juz to planowalem , ale wczesniej pytam tu ... czekam na pomoc !!!!
Re: Kocięta w Dziwnowie .... POMOC NA CITO

Napisane:
Sob sie 18, 2012 8:26
przez Alienor
Czy mógłbyś pisać zgodnie z zasadami pisowni języka polskiego? Strasznie źle się czyta takie posty.
Ad rem - czy ta pani może zabrać je ze sobą i przewieźć te kocięta "do cywilizacji" czyli np. Poznań, Bydgoszcz, Warszawa? Czy też będziecie w razie "W" organizować jakiś transport?
Re: Kocięta w Dziwnowie .... POMOC NA CITO

Napisane:
Nie sie 19, 2012 0:11
przez boguda
nie wiem , a oferujesz DT ? mogę sie dowiedzieć ale chyba nie ... bardziej bedziemy organizowac transport , teraz szukam kogoś po dziwnowie kto mógłby zająć się nimi choćby tymczasowo ...
Re: Kocięta w Dziwnowie .... POMOC NA CITO

Napisane:
Pt sie 24, 2012 22:35
przez boguda
nieaktualne - wszystkie kocięta zdechły
