Strona 1 z 3

Riva już w swoim domu :)

PostNapisane: Wto sie 07, 2012 14:01
przez Arcana
No, to zaczynamy od Miau, bo dobry forumowy dom bylby bezcenny. Moze byc jednak trudno, bo koteczka potrzebuje przede wszystkim spokojnego domu, w ktorym kolejny raz zaufa czlowiekowi. Moze byc bez kotow lub domek ze spokojnym towarzyszem dla delikatnej koteczki.

Historia zaczela sie tutaj od mojego spotkania z dwiema koteczkami viewtopic.php?f=1&t=142521&p=8914943#p8914943

Riva, bardziej niesmiala z kotek, po kwarantannie, zaszczepieniu i testach trafila na tymczas, ktorego wyjatkowo udzielila w swoim malym mieszkanku moja psiapsióła od lat studenckich (spoza forum).
Troche o koteczce. Jest mloda, moze rok z malym hakiem. Przeszla testy na wirusowki - ok. W nablizszym czasie bedzie wysterylizowana. W sprawach kuwetkowych od poczatku zero wpadek. Wcina chetnie rozne karmy, ale jeszcze z niej dziewczynka szczupak.
Riva jest kotkiem idealnym, ale delikatnym i przy zmianie miejsca potrzebuje troche czasu, zeby zaufac i sie poczuc bezpiecznie. U mojej kumpeli jest od miesiaca i tyle wystarczylo, by teraz sama sie pchala na kolana i miziala na potege.
W dodatku jest kotkiem gadajacym. Gdy do niej mowic, odzywa sie nawet z ulubionej kryjowki. Sama nie miaukoli bez celu.
Z tygodnia na tydzien jest bardziej otwarta i ufna. Jednak nie ufa kazdemu i przed obcymi woli sie schowac w swojej kryjowie. Jest lagodna, ale ostrozna, bo tego ją nauczylo zycie na wolnosci, zafundowane przez wlascicieli, ktorzy opuscili zrujnowaną chałupę nad brzegiem rzeki, zostawiajac koty jak stary dom.
Jak zaufa, a nie potrzeba w tym celu wielkich staran ani doswiadczenia, tylko zapewnienia poczucia bezpieczenstwa i troski, koteczka jest wspanialą, kochajacą czlowieka istotą. Niestety aktualny dom tymczasowy nie moze jej na stale zatrzymac i boi sie, ze z kazdym tygodniem kicia sie bardziej przywiązuje. Powinna znalezc mozliwie szybko docelowy domek i zaufac swojemu czlowiekowi juz na zawsze. Bedzie wspaniala przyjaciołką, a niewiele trzeba, by na to zasluzyc. :)

Kontakt w sprawie adopcji: ag.jarosinska@gmail.com i 505 780 239

To sliczna Riva (imię nawiązujace do rzeki, nad ktora mieszkala, ale w DT wolana pieszczotliwie "niunia"). Foty z komorki, wiec srednie, a z kumpeli tez kiepski fotograf ;)

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka - Warszawa

PostNapisane: Wto sie 07, 2012 14:03
przez olciak84
przepiekne umaszczenie, omku przybywaj :1luvu: :ok:

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka - Warszawa

PostNapisane: Wto sie 07, 2012 14:16
przez Arcana
Sliczna, subtelna i kochana. Gdybym nie miala teraz 2 kotow, w dodatku izolowanych od siebie, ech...

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka - Warszawa

PostNapisane: Wto sie 07, 2012 15:45
przez Szalony Kot
Przyklejam i czuwam :ok:

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka - Warszawa

PostNapisane: Wto sie 07, 2012 17:28
przez kwiat groszku
Ależ piękna :1luvu:

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka - Warszawa

PostNapisane: Wto sie 07, 2012 19:05
przez Arcana
Dzieki :) Mam nadzieje, ze to jej pomoze, choc potrzebuje madrego domu, w ktorym nie bedzie na pokaz, bo na poczatku zaufa tylko domownikom. A moze zawsze bedzie sie kryc przed goscmi. Znam takie koteczki u swoich znajomych i nikomu to nie przeszkadza. I - co ciekawe - od malutkich chowane w domu, wychodzace, normalnie - luz, a jak gosc w dom, to kot w szafie :D

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka - Warszawa

PostNapisane: Wto sie 07, 2012 20:06
przez kropkaXL
Moja prześliczna chrześniaczka!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Oby domek Jej się trafił jak najlepszy!-juz dość miała tej wolności!!! :evil:

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka - Warszawa

PostNapisane: Wto sie 07, 2012 20:33
przez Arcana
Witamy :1luvu:
Choc domki sie z pewnoscia czesciej znajdują poza Miau, to przeciez tu dziewczynka znalazla pomoc i Ciocię Chrzestną :D
Bedziemy oglaszac, ale wontek na Miau musi byc.

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka Riva - Warszawa

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 6:13
przez kropkaXL
A kto to wie?-może forumowy domek się zakocha?
A co z Santą?

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka Riva - Warszawa

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 8:04
przez Arcana
Musimy podpytac Agneske, mowila, ze bardzo smiala, nawet przebojowa kicia :)
Myslalam, zeby robic ogloszenia dla obu, ale to moze byc wiekszy balagan. Jak ktos zadzwoni o Rive, zawsze mozna opowiedziec o obu. Kontakt do adopcji jest na Agneske.

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka Riva - Warszawa

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 9:44
przez Szalony Kot

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka Riva - Warszawa

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 11:49
przez Arcana
Lomatko, widze nawet, ze jest juz sie ktos zglasza. 8O
Nie dziekuje, zeby nie zapeszyc. :mrgreen:

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka Riva - Warszawa

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 11:59
przez Szalony Kot
Bo to ładna i fajna kotka jest :ok:

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka Riva - Warszawa

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 12:49
przez Arcana
Ladnych tez nie brakuje ;) Jak zobaczylam na FB u Jokota niebieskiego chlopaka, to az mi sie dusza zbieraczki zasmiala.

No no, ciekawe, czy pan Tomasz sie zglosi i przejdzie procedury adopcyjne. Transport do Poznania zaden problem :mrgreen:

Re: Oryginalna kremowo-dymna szylka Riva - Warszawa

PostNapisane: Czw sie 09, 2012 5:04
przez kropkaXL
Zwłaszcza dla Ciebie-globtroterko nasza!
Za wspaniały dom dla koteńki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: