Strona 1 z 3

Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 03, 2012 10:46
przez O-l-g-a
Pisze w imieniu przyjaciolki.
Nowego domu szukamy dla trzyletniej kotki sfinks kanadyjski, Kropki.
Kotka jest piekna i ma nawet tytul International Champion. Niestety zupełnie nie odnajduje się w stadzie.
Jest wykastrowana już dość dawno, ale sytuacja tylko się pogorszyła.
Najlepiej byłoby gdyby była jedynym kotem w domu.
Mieszkała z psem, labradorem.
Ewentualnie mogłaby mieszkać z jakimś spokojnym, ale nie bojazliwym kotem.
W obecnym domu sama prowokuje koty i musi być izolowana. Nie jest zupełnie sama, niektóre koty toleruje, niektórych się nie boi, ale trzeba mieć swiadomosc, ze to kotka, która nie przyjmie się w każdym stadzie. Dlatego Ania, jej właścicielka wolałaby dom bez kotów, by mieć pewnosc, ze nie będzie problemu i Kropka nie będzie musiała znow zmieniac domu.
Nie ogłaszamy jej na stronie. Sfinks to modna rasa i wolalybysmy by nie trafiła na kogoś kto wyczuł okazje a nie przemyślał sprawy. Dlatego szukamy wsród znajomych.
Gdyby ktoś z was znał kogoś fajnego, kto marzy o sfinksie to dajcie znać.
Kotka jest miła dla ludzi, przylepna jak to sfinks.

Kotka jest już ponad pół roku po kastracji, więc hormony już dawno przestały wpływać na jej zachowanie. Niestety nic nie pomogło to w jej relacji z kotami. Nawet pogorszyło sprawę, bo kotka jest dominującą a teraz spadła bardzo hierarchii stada.

Obrazek

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 03, 2012 13:52
przez Zofia.Sasza
Jutro oddaję moje do schronu :mrgreen: No, może poza Frodziem, bo to chodząca łagodność.
Serio - cudna jest! Kciuki za najlepszy dom :ok:

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 03, 2012 14:36
przez malagos
E tam, to niesprawiedliwe, TAKA koteczka do oddania, a mnie same zwyklaki się panoszą :mrgreen: :| !
Podobnie z psami, coś rasowego szuka domu, tu 4 kundelki okupują kanapę, wiecej się nie zmieści, bu.......

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 03, 2012 15:00
przez O-l-g-a
Kotka jak każda inna, rasowa czy nie, jej tez należy się kochający dom.
I co prawda taki dom już ma i nie ma tu tragedii, ze kot wyląduje w schronisku, ale tez to nie jest dla niej szczęśliwy dom.
Musi być izolowana od innych kotów, nie może pobiegać swobodnie po całej chałupie. Siedzi zamknięta z jednym z kocurów do towarzystwa i o ile chłopaki nie mieszkają stale w jednym pokoju, to ona niestety musi. Wszelkie próby pogodzenia jej ze stadem zostały już wyczerpane :(

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 03, 2012 15:44
przez magdola
Marzy mi sie taki świńskiej, uwielbiam wszystko co lyse;) mam dwie grzywaczka chińskie . Jak wezmę rozwód z mężem to sobie kiedys takiego kociaka sprawie, a dzisiaj znalazłam mała kotke........czarno biała..... Życzę koci najlepszego domku. Jest przesliczna. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 03, 2012 15:49
przez sherina
Piękna :1luvu: :1luvu:
normalnie zakochałam się

:ok: :ok:

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Sob sie 04, 2012 12:02
przez iza.73
piękna :1luvu:

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Sob sie 04, 2012 14:37
przez KOTEK1988
Dobrze że mój Misiek nie toleruje kotek-tak nie mam żadnego dylematu :ryk:
Ale kotka cudna, za najlepszy domek :ok:

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Sob sie 04, 2012 15:11
przez tamiss
Jejciu, jaka śliczna :D

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 10, 2012 19:15
przez O-l-g-a
KOTEK1988 pisze:Dobrze że mój Misiek nie toleruje kotek-tak nie mam żadnego dylematu :ryk:

no to jest niestety problem, bo większość znajomych i rodzina zakocona już

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 10, 2012 20:32
przez Aga&Iskierka&Lady
jest piękna :1luvu: ale skoro ma być jedynaczką to i ja odpadam... choć marzy mi się 3 kociak i tylko łysy,bo z większą ilością kłaczków latających już nie dam rady - czy Wy też macie wrażenie,że sierść jest absolutnie wszędzie :evil: :?:

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 10, 2012 20:37
przez LunaKlara
jest okropnie brzydka, ale rozumiem amatorow lysoli :)

Napewno znajdzie dobry domek, kciuki :kotek: :kotek: :kotek:

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 10, 2012 21:55
przez blackobsession
A tak ogólnie jej charakter do ludzi? Zachowania codzienne itd? Bo o tym nic nie wiadomo. Mam takich znajomych co mieli łysola adoptowanego ( starowinke) który odszedl za TM ( licho wie ile lat miał ale serio stary byl) . Psiaka maja łysola który z kotami ok. Zapytałabym ale muszę wiedzieć cokolwiek o kotce a z wypowiedzi nie wiem nic. Bo to co pisze to wiadomo tylko że w stadzie be a do psa raczej tak jak przyjazny. Reszta to niewiadoma. Rasa rasą ale kazdy kot ma swoją osobowość ;)

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 10, 2012 22:20
przez meg11
Aga&Iskierka&Lady pisze:jest piękna :1luvu: ale skoro ma być jedynaczką to i ja odpadam... choć marzy mi się 3 kociak i tylko łysy,bo z większą ilością kłaczków latających już nie dam rady - czy Wy też macie wrażenie,że sierść jest absolutnie wszędzie :evil: :?:

To nie wrażenie :mrgreen: Dzień bez kłaków to dzień stracony :ryk: Kicia jest piękna. :mrgreen:

Re: Rasowa kotka sfinks do adopcji

PostNapisane: Pt sie 10, 2012 23:07
przez O-l-g-a
Aga&Iskierka&Lady pisze:jest piękna :1luvu: ale skoro ma być jedynaczką to i ja odpadam... choć marzy mi się 3 kociak i tylko łysy,bo z większą ilością kłaczków latających już nie dam rady - czy Wy też macie wrażenie,że sierść jest absolutnie wszędzie :evil: :?:

Sfinksa trzeba poznać.
Już niejednokrotnie spotkałam się z opinią: ojej jakie to paskudne, a po pięciu minutach na rękach zwrot o 180 stopni i zakochanie.
Sfinksy są bardzo miłe w dotyku. Są oceniane w kategorii III kotów krotkowlosych i faktycznie są krotkowlose. Sfinksy kanadyjskie przynajmniej. Maja bardzo delikatny meszek, dzięki któremu ich ciałko jest miłe jak pupa niemowlęcia.
Ogólnie Sfinksy kanadyjskie są miłe, radosne, odważne i wszedobylskie.
Z moja przyjaciółka jeździmy często razem na wystawy. Zdarzało nam się jeździć z dwoma pelnojajecznymi kochamy reproduktorami, a raz nawet miałam w jednym czasie oba na kolanach w aucie, bo jej sfinks zwymiotowal do transporterki. Możecie sobie wyobrazić dwa kocury, które przecież się nie znają ? Z moim Brytyjczykiem i Ani sfinksem żadnego problemu.

Z moich obserwacji i porównania ( mam w domu dwa dachowce i brytki ) Sfinksy są bardzo podobne jeśli chodzi o łagodne i niedominujace usposobienie do Brytyjczyków właśnie. Są jednak od nich zdecydowanie bardziej energiczne i no cóż, trzeba to przyznać, sprawniejsze.

Szalejacy brytek to kot, który szyko rusza oczami.
Sfinks w tym czasie będzie już we wszystkich pokojach, na wszelkich możliwych poziomach i pewnie nawet w czwartym wymiarze.

Sfinksy to tez małe termoforki. Uwielbiają przytulac te łysy ciałka do ludzi.

I tu Kropka nie stanowi żadnego wyjątku.
Ona ma tylko problem ze stadem. Być może jest to problem typowy dla kotki hodowlanej, która była dość dominującą i ważna a teraz nie potrafi się odnaleźć.
Czasem i ona ma potrzebę przytulenia się do innego kota, ale potem znów przyjdzie moment gdy przypomina sobie, ze czuje się niepewnie w stadzie i zaczyna się walka. To Kropka zaczepia, ale zaczepia bo brak jej pewności siebie.

Obecnie Kropka nosi specjalna obroze uspokajającą z kocimi feromonami i jest trochę lepiej, ale nie ma szans na to, ze będzie zupełnie dobrze.

Kotka nie jest na sprzedaż. Jest do adopcji.
Pamiętajcie jednak, ze to tez nie jest kot bezobslugowy.
Nie ma włosa latajacego wszędzie, to fakt.
Kota jednak trzeba raz w tygodniu umyć/ wykąpać, dbać o jej wrażliwą skórę.
To kot zle znoszacy zimno. Gdy zdarzy się jakiś problem jesienią i np awaria ogrzewania to sfinks będzie siedział w sweterku i zakopany w ciepłe kocyki.

Osobiście uwielbiam ta rasę. Uwielbiam szczególnie kilka znanych mi dobrze jej przedstawicieli. Za ich ciepło, za ich ogromna kontaktowosc, czasem wręcz namolnosc i za to, ze najchętniej leazalyby non stop na człowieku, w przeciwieństwie do moich brytkow, którym jest ciagle za gorąco.