być może dom dla kota - Łódź - na razie sonda ;)

Pewnej pani odeszla kotka, 14-letnia szylkretka. Pani na razie przechodzi zalobe ale poprosilam ja o kontakt, gdyby rozwazala wziecie kolejnego kotka i mocno na to nalegam, wiec byc moze sie odezwie. W domu oprocz pani jest jej chora mama, w tej chwili glownym problemem jest jak ona sobie poradzi ze smiercia koteczki... ale jesli bylyby zainteresowane adopcja, chcialabym miec dla nich jakies namiary gotowe i dzialac szybko zeby nie zmienily zdania, dlatego prosze o podsylanie odpowiednich kotow
moze sie uda, i kotu i ludziom...
zalozenia
kotka, najlepiej juz wysterylizowana (chociaz w zaadzie zglaszajcie i panow jak spelnia inne warunki)
raczej nie kociak ale i nie stary kot, pani sie boi, ze moglby szybko odejsc... powiedzmy max do 4-5 lat i przebadany w miare mozliwosci
dobry stan zdrowia - pani ma chora mame na glowie i nie namawialabym jej na kota z problemem zdrowotnym juz na wstepie...
kot ma byc w ciagu dnia towarzyszem starszej, chorej osoby, podejrzewam ze lezacej i nie do konca sprawnej wiec towarzyski ale nie namolny, raczej lagodny i spokojny, nie typ, ktory lazi po czlowieku i go molestuje bezustannie czy napastuje fizycznie badz werbalnie
i nie demolka
raczej nie ma preferencji co do koloru ale porzednia kicia byla ciemna szylka wiec moga chciec cos podobnego; dlugosc wlosa bez znaczenia
raczej kot bez problemow behawioralnych z tych samych powodow co wyzej...
ale moze to byc kot jedynak, kocioaspołeczny, o ile do ludzi bedzie ok
kot z Łodzi, dobrze bylobyy zeby pani mogla go ewentualnie zobaczyc, poznac wczesniej - i ze wzgledu na chora starsza pania, gdyby cos bardzo nie poszlo aby ewentualnie mial gdzie wrocic... chociaz uwazam, ze jakby sie dobre dobralo kota to mialby naprawde fajnie

zalozenia








