Strona 1 z 12

Lucek- zostaje z nami na zawsze!

PostNapisane: Sob lip 07, 2012 8:48
przez wiewióra11
Lucek to mała czarna kuleczka, która nie waży nawet pół kilograma. Obecnie ma 6 tygodni i od kilku dni jest u nas na DT, wcześniej przebywał tydzień u jagi666, która to uratowała mu życie.
Maluch został przetestowany i wyniki na FIV i FELV są ujemne :!: Pozostaje pod opieką weterynaryjną- przed nim kolejne odrobaczenie i później szczepienie.

Lucek jest malutki i jeszcze dość nieporadny. Jest bardzo ciekawski, zainteresował się nawet literaturą

Obrazek

Jest nieśmiały, nie do końca wie gdzie ma środek ciężkości i czasem się rozjeżdża na kafelkach, albo nie potrafi wziąć zakrętu :D

Obrazek

Obrazek


Za około 2 tygodnie będzie gotowy do adopcji. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.
Lucuś przebywa w domu tymczasowym w Stalowej Woli. Dowóz możliwy na terenie całego kraju. Kontakt: 512 303 993.

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Sob lip 07, 2012 9:57
przez adeeniet
Powodzenia dla kotałke!

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Sob lip 07, 2012 11:45
przez Goyka
Melduje się u slodziaka. :ok: :1luvu:

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Sob lip 07, 2012 15:52
przez jaga666
Super chłopak z naszego Lucka-ale na moje oko to czarny on nie będzie :D Maxa wzięłam jeszcze ślepego i miał inny kolor sierści-czytaj włosów :D rośnie jak na drożdżach :1luvu:

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Sob lip 07, 2012 16:21
przez Amanda_0net
Czekoladowy będzie :)

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Sob lip 07, 2012 16:23
przez wiewióra11
Między czarnymi kłakami prześwitują brązowe i srebrne. Pod bródką ma trochę białych. Za kilka tygodni się okaże co i jak :)

Lucuś z naszymi dziewczynkami

Obrazek

Chyba widać jaki jest malutki :) Jak mu chcę dołożyć jedzonka, to warczy i wchodzi cały do miski, rozczapierza łapki i broni swego :D

A tutaj bawimy się w gryzionko. Lucek stara się udowodnić światu, że jest groźny :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Normalnie strach się bać :D

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Sob lip 07, 2012 16:27
przez Amanda_0net
haha jaki muminek :lol:

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Nie lip 08, 2012 12:53
przez jaga666
Bohater na całego :1luvu: a paluszka już nie ssie :D mnie próbował :1luvu: i podgryzał delikatnie :1luvu:

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Pon lip 09, 2012 6:09
przez ewar
Rozkoszny jest :1luvu:

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Pon lip 09, 2012 7:27
przez wiewióra11
Byłam w pracy 24h i strasznie tęskniłam za Lucusiem.
Wiewiór został z kociarnią w domu i zdawał mi relacje. Lucek zaczepia Sarę. Ona widać też jest zainteresowana zabawą, ale oboje przerażeni są chyba nawzajem swoimi gabarytami :D
Właśnie się wybawiłam z Lucusiem, który podczas zabawy robi złe uszy do tyłu, wyszczerza kły, wyciąga pazurki i udaje bardzo groźnego. Nazywamy go wtedy Lucyferkiem :)

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Pon lip 09, 2012 7:35
przez Goyka
ha ha ha słodki diabełek :1luvu: :twisted:

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Pon lip 09, 2012 7:46
przez ewar
To zdjęcie przy miskach jest :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Miałam takiego małego Niuniusia na tymczasie.Też warczał w czasie jedzenia,też było to maleństwo, ale kompleksów żadnych.Dokładnie tak samo reagował, kiedy dokładałam mu jedzonka, albo przesuwałam miskę.Był warkot i łapka lądowała w misce :ryk:

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Pon lip 09, 2012 11:58
przez jaga666
Lucuś jest słodki :1luvu: i grzeczny :1luvu: w ubiegłym roku miałam 7 Cześków :D darły się jak Niemen :1luvu: ale takie nie były :ryk.Ma u Ciebie jak w raju :1luvu:

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Pon lip 09, 2012 15:04
przez wiewióra11
Sara wylizała Lucusiowi cały pyszczek. Nie był zbytnio zadowolony i odpłacił jej atakiem na ogon :D
Postaram się zrobić dzisiaj zdjęcia, chyba, że padnę, bo z godzinną przerwą byłam w pracy 31 godzin.

Re: Lucek- 6 tyg. 450 gramów do pokochania. Szuka domu!

PostNapisane: Pon lip 09, 2012 18:29
przez wiewióra11
Lucuś uchwycony tuż po drzemce

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Spokojny był przez 7 sekund, bo zaraz potem dostrzegł sznureczek zwisający przy aparacie

Obrazek

Obrazek

Moja mordka kochana :1luvu:

Obrazek