Miau.PL

Młoda Czarna Koteczka. Przymilna, domowa (nie lubi przebywać na zewnątrz), kuwetkowa, bardzo sympatyczna. Ma mniej niż rok. Znudziła się komuś i tyle. Podrzucona na teren zakładu pracy, gdzie zostać nie może. Szukam jej domu, wskazany DT żeby nie zniknęła przez nieuwagę, niedomknięte drzwi itp.


Wędrówka kotki: Znaleziona: Chorzów--->DT Zabrze--->podróż przez Wilcze Gardło i Żory-----> DS Pawłowice Śl.
Ma biedactwo pecha. 2 czerwca 2012 zawiozłam ją do nowego domu w Pawłowicach.
Dziś, w czerwcu 2013 dom z niej rezygnuje.
Szukamy nowego domu dla żywiołowej, młodej kotki. Może być z innym kotem, psem, towarzystwem. Najlepiej z ogrodem, żeby mogła szaleć.
Będzie ciężko, bo wakacje i tyle małych kotów.. To dobra, miła koteczka. Mam nadzieję dom przechowa ją jeszcze jakiś czas.

edit: pani zdecydowała że kotka zostaje, a wczoraj ją poniosło..

Normalnie mój Fasol

Ślicznota niestety do tej pory nikt się nie zgłosił żeby jej pomóc...

no nikogo nie interesuje zwykła czarna kotka-a szkoda. Czarne koty są bardzo mądre.

Niestety kotka zniknęła. Wyszła i nie wróciła. Mam nadzieję że żyje. Naprawdę szkoda, bardzo sympatyczny kot.

o rany
Prosze daj znac, jak się pojawi.

Kotka pojawiała się co drugi dzień mniej więcej. Dziś została złapana przy pomocy obsługi pobliskiego baru gdzie się stołowała. Trafiła do DT do Halbiny, do Zabrza.
Szukamy domu, kotka jest piękna i bardzo miła.

Czarna wysmukła puma, taka kocia Nefretete z niej. Zagaduje czasem, lubi głaskanie i kolanka. Już zaszczepiona. Czeka ją sterylizacja. I będziemy potrzebować dobrej akcji promocyjnej. Problem ze zdjęciami panny, bo mój aparat popsuty.

był w jej sprawie telefon, pabi z Pawłowic koło Żor... kicię czeka jeszcze sterylka (aborcyjna jak sie okazuje) i mogłaby jechać... potrzebna bedzie pomoc w transporcie...

Jak dobrze by było, żeby ta pani okazała się najlepszym domem

Dziś o 19 kotka trafiła do swojego nowego domu w Pawłowicach. Bardzo mili państwo, dom zwierzolubny. Być może wkrótce kotka doczeka się towarzystwa.
Dziękuję Halbinie za przechowanie i opiekę, gdyby nie ona kotka nie znalazłaby nowego domu.
W drodze trochę pobłądziłam i trafiłam do Wilczego Gardła w Gliwicach.
Tak że kota z Wilczego Gardła trafiła do nowego super domu.
No jak czerwony kapturek...

https://picasaweb.google.com/1163408853 ... 31Lip2012#

zdjęcia robione w dniu sterylki i w dniu następnym, tak na tydzień przed przeprowadzką

Niestety znów szukamy domu.
Dom nie był zły, ale rezygnuje z kotki z powodów wielu o których tu nie chcę się rozpisywać.
proszę, pomóżcie jej znaleźć dom. Ona ma jakiegoś pecha. to naprawdę przemiła, śliczna, łagodna, towarzyska, wesoła kotka. Taki promyczek.
Ona się dogada z kotami, psami. Wskazany dom z ogrodem, a może ludzie którzy mają chociaż działkę na której kotka mogłaby się czasem wyszaleć? Albo dom z innymi kotami, psem, towarzystwem przez większość dnia?
Z opowieści opiekunki wynika, że kotka nudzi się sama w domu i energia ją roznosi, to tylko małe mieszkanie w bloku a to młoda kotka. Na dodatek jest tam sama przez większą część dnia.

może wydarzenie na fb
Jakby Fasolka szukała domu
biedactwo małe

Kotka jednak zostaje
Dziś dzwoniła pani że nie mogliby jej tego zrobić, że wytrzymają, że nie oddadzą, że przeprasza..zaprasza na kawę i żeby zobaczyć jaka kotka jest piękna.
Normalnie pojadę tam kiedyś..
Dziękuję za odzew.