Yossarian - kot złapany w paragraf 22

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 18, 2012 16:26 Yossarian - kot złapany w paragraf 22

Kot który nie może żyć na wolności, bo jest domowy, ludzki i nie poradzi sobie sam. Trafił do schroniska ale nie może w nim być bo potrafi z niego uciekać, jakimś cudem tylko on znajduje drogę ucieczki z kociego wybiegu. Ryzyko w miejscu gdzie jest mnóstwo psów, nierzadko agresywnych jest po prostu za duże i kot przymusowo siedzi zamknięty w pokoju zabiegowym.
To dorosły, młody kocurek, piekny, nie jest typowy rudy pręgowany tylko taki biszkoptowy z lekkimi prążkami tylko na końcach kota. Całkowicie "domowy" daje się brać na ręce obcym, nie fuczy na inne koty, byłby dobry na dokocenie nawet do problemowych kotów bo w nim nie ma nic z agresji. Właśnie wykastrowany, odrobaczony, zdrowy.
Nawet na DT pisał by się mały, byle nie siedzieć w zamknięciu sam.
Kontakt: krist7@wp.pl 607332996
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt cze 22, 2012 20:44 przez krist, łącznie edytowano 1 raz

krist

 
Posty: 416
Od: Śro gru 21, 2011 22:25

Post » Pon cze 18, 2012 16:48 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

Powodzenia Yossarian - pięknyś jest.
adeeniet
 

Post » Pon cze 18, 2012 17:43 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

:ok:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 18, 2012 17:57 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

Gdzie ten kotek sie znajduje?

shaap

 
Posty: 15
Od: Śro lis 23, 2011 22:23

Post » Pon cze 18, 2012 18:43 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

kotek jest w Orzechowcach, polska południowo wschodnia, ale że sporo jeżdże to gdyby był konkretny dom dowiozę go nawet daleko. Kot jest zupełnie bezproblemowy (oprócz tego że potrafi nawiać przez 3 metrowe ogrodzenie) i mógłby nawet być niewychodzący, żal mi go że tak sam siedzi smutny, tylko dlatego że taki z niego spryciarz akrobata :)

krist

 
Posty: 416
Od: Śro gru 21, 2011 22:25

Post » Pt cze 22, 2012 12:37 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

Rudy do góry :kotek:

krist

 
Posty: 416
Od: Śro gru 21, 2011 22:25

Post » Pt cze 22, 2012 20:13 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

hmmmmmmmmmm...
a jak kawaler znosi pobyt w nowych miejscach? jak mu idzie aklimatyzacja?

mlsla

 
Posty: 272
Od: Sob gru 03, 2011 17:44

Post » Pt cze 22, 2012 20:31 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

Jaki on śliczny :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt cze 22, 2012 20:40 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

mlsla pisze:hmmmmmmmmmm...
a jak kawaler znosi pobyt w nowych miejscach? jak mu idzie aklimatyzacja?

większych problemów nie ma z nim, nie chowa się po kątach, można go wziąć na ręce i pogłaskać, nie boi sie ludzi czy kotów. Myślę że szybko by się odnalalazł w nowym domu

krist

 
Posty: 416
Od: Śro gru 21, 2011 22:25

Post » Pt cze 22, 2012 20:43 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

Ale przystojniak :1luvu: :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 22, 2012 21:14 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

Szczerze mówiąc głośno myślę...mam kotę na tymczasie, ale myślę ją zostawić, tyle, że to wulkan energii (ostatnio zapolowała na moją twarz...:P ), więc przydałby się jej towarzysz...
Na koty generalnie buczy, więc nie wiem..
Gdybym się zdecydowała, to chciałbym mieć możliwość podrzucania futer mamie (głównie o urlop chodzi, więc 2 razy w roku zapewne, ale zawsze) gdzie jest młody nadpobudliwy pies. Amber to jakoś znosi, także drugi kot też musi być na tyle elastyczny...

mlsla

 
Posty: 272
Od: Sob gru 03, 2011 17:44

Post » Pt cze 22, 2012 21:15 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

mlsla pisze:Szczerze mówiąc głośno myślę...mam kotę na tymczasie, ale myślę ją zostawić, tyle, że to wulkan energii (ostatnio zapolowała na moją twarz...:P ), więc przydałby się jej towarzysz...
Na koty generalnie buczy, więc nie wiem..
Gdybym się zdecydowała, to chciałbym mieć możliwość podrzucania futer mamie (głównie o urlop chodzi, więc 2 razy w roku zapewne, ale zawsze) gdzie jest młody nadpobudliwy pies. Amber to jakoś znosi, także drugi kot też musi być na tyle elastyczny...

Daleko macie do siebie?Tzn.Ty i mama?
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 22, 2012 21:17 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

Bliziutko, 7 minut autem :wink:

mlsla

 
Posty: 272
Od: Sob gru 03, 2011 17:44

Post » Pt cze 22, 2012 21:21 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

mlsla pisze:Bliziutko, 7 minut autem :wink:

A mogłaby mama przyjezdzac do Ciebie i oporzadzac koty :?: Spokojnie mogłabys je zostawic w domu ,zawsze to mniejszy stres,koty nie lubia zmian 8)
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 22, 2012 21:32 Re: Yossarian - kot złapany w paragraf 22

Myślę, że bez problemu... Przy poprzedniej kici nie było mowy nawet o wożeniu, strachajło takie było. No ale nie dane nam było doczekać do wakacji..
A Amber z uwagi na charakter i uwagę jakiej się domaga podrzuciłam ostatnio do mamy (na 4 noce) i dała radę. Myślisz, ze jak będą we 2 to mogą np tydzień same siedzieć przy opiece z doskoku? Smuuuuuutno im będzie chyba ... :roll:

mlsla

 
Posty: 272
Od: Sob gru 03, 2011 17:44

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, IrenaIka2 i 45 gości