Miau.PL

Dwa dni temu trafił do mnie kot który sikał panu w mieszkaniu , a jest to rudo biały kot który miał jak ten pan twierdził rok temu problem z sikaniem bo sikał z krwią .
Dziś panu nalał i nasrał na łóżko i to już było za dużo i kot miał natychmiast opuścić dom bo jak ja bym go nie wzięła trafił by do schroniska oczywiście bez szczepień . Moje tłumaczenia ze trzeba kotu zbadać krew i mocz , ze może to nawrót choroby , ze może by mu trzeba kupić feliway , obroże z feromonami bo w tym domu jest jeszcze jeden kot który dominuje ... ten jest bardzo płochliwy i wszędzie sika . Poprosiłam o zaszczepienie i przetrzymanie przez 10 dni ale nie było litości , i musiał dziś zniknąć z tegoż mieszkania i trafił do mnie na kwarantanne z 10 litrowym żwirkiem i z około 1.5 kg puriny urinary , prosiłam pana o pomoc fin na weta ale nie wiem czy pomoże ...

U Rudiego na kwarantannie byłam wieczorem dość długo , jak zawsze wypuszczam kota z klatki aby siebie pochodził i tak też zrobił Rudi , no i po chwili siknął mi na worek żwirku a później na szafkę i jak krzyknęłam nie wolno i chciałam mu przerwać to sie bardzo skulił i uciekł mi pod klatkę i tam siedział około 20 minut , nie będzie z nim lekko

coś go stresuje..
ostatnio też tak miałam ..jeden z kotów ni z tego ni z owego zaczął sikać po wszystkim...zastanowiłam sie nad sytuacją i znalazłam powód-stres z powodu dwóch innych kotów,które czasem go odwiedzają...przestałam je tam wpuszczać i skończyło się
musisz znależc przyczynę...spróbuj feliwaya

J.D. pisze:coś go stresuje..
ostatnio też tak miałam ..jeden z kotów ni z tego ni z owego zaczął sikać po wszystkim...zastanowiłam sie nad sytuacją i znalazłam powód-stres z powodu dwóch innych kotów,które czasem go odwiedzają...przestałam je tam wpuszczać i skończyło się
musisz znależc przyczynę...spróbuj feliwaya

Stresem jest jego porzucenie, choć w byłym domu też sikał , feliway ma w spreju a jak pójdzie na górę to jest zawsze w kontakcie , a u mnie to aż 3 koty lubią gdzieś siknąć ale to nie powód do pozbycia się go jak zrobił ten ktoś , prosiłam aby mu feliway zamontowali , obroże z feromonami , więcej go głaskali, nie krzyczeli po nim , ale ci ludzie nie rozumieją tego , a tym bardziej że kot miał kiedyś problem z sikaniem i myślę tez o badaniu moczu ...

Podrzucam

lidka02 pisze:Podrzucam

Witamy , dzięki

Śliczny z niego kicio

bo ludzie to chcą kotka takiego jak w reklamie-czysty,łatwy i przyjemny a jak problem-to won! i po problemie-będzie nowy-nie zepsuty

Witam

J.D. pisze:bo ludzie to chcą kotka takiego jak w reklamie-czysty,łatwy i przyjemny a jak problem-to won! i po problemie-będzie nowy-nie zepsuty

no wlasnie, a jak sie i ten zepsuje to tez sie go pozbeda i wezma sobie nowego nie zesputego i tak w kolo

Czesc sliczniutki wszystko bedzie dobrze
najpierw trzeba badania zrobic, bo to moze byc nawrot choroby a stres zwiazany z porzuceniem, nowa sytuacja, nowym miejscem, zapachami, glosami na pewno tez swoje przyslowiowe piec groszy dolozyl.

Witam
Co słychać dzisiaj u Rudolfa?

phantasmagori pisze:Śliczny z niego kicio

To fakt

J.D. pisze:bo ludzie to chcą kotka takiego jak w reklamie-czysty,łatwy i przyjemny a jak problem-to won! i po problemie-będzie nowy-nie zepsuty

Niestety ,a tym bardziej że ten kot już wcześniej był porzucony i jak trafił do tego właśnie pana , a pan wręcz zdziwiony że kot powinien być mu wdzięczny za to że go przyjął a nie srać i lać na łóżko i po ścianach
Mam też niepokojące info od osoby która zna sytuacje bliżej , Rudi nie lubi szybkich ruchów , prawdopodobnie był bity, choć sam jego były właściciel sie przyznał że go karcił

Tak by człowiek złapał za kudły i walił tym pustym łbem o ścianę

Podrzucam. Powodzenia dla Rudiego!