Bajbus-NIEWIDOMY mix brytka w DT UMARŁ

dziękujemy amyszko, piękny banerek dla Bajbusika. :1luvu:

Rozmawiałam z Iwoną, z Bajbusikiem lepiej, w sobotę ma powtórkę badań, zobaczymy jakie wyjdą.

ja się dorzucam do skarpety Bajbusa - Kordonia masz konto bankowe Iwony ?

dana2509 pisze:
kordonia pisze:Jeśli ktoś chciałby pomóc finansowo Iwonie, to byłybyśmy bardzo wdzięczne. Kontakt z Iwoną na fb:
http://www.facebook.com/iwona.gaborkantorowicz
BIedny Bajbus, tak bardzo mi go żal

Nie każdy ma konto na fb

Odezwij sie do mnie na pw tutaj, na forum

amyszka pisze:Banerek dla kotka

Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/hlqdl][IMG]http://i.imgur.com/BAhjk.gif[/IMG][/url]

Dziękuję

evalla pisze:ja się dorzucam do skarpety Bajbusa - Kordonia masz konto bankowe Iwony ?

Napisałam do niej, do jutra na pewno zdobędę.

Dziękuję

Mam z Iwoną kontakt telefoniczny- niestety, nadal jest źle. Co prawda udało się zbić mocznik do 300, ale kreatynina urosła do 8,3...
Kotek dostał erytropoetynę, ale zamówiona jest też na dzisiaj krew i Bajbus będzie mieć transfuzję.

Iwona nie ma czasu zasiąść do kompa, cały jej czas to praca i weci.

Pani Kierowniczka z elbląskiego schroniska wystawiła aukcję cegiełkową na leczenie Bajbusa.
Tutaj link do aukcji:

http://allegro.pl/show_item.php?item=2444364296

Dziękujemy :1luvu:

Trzymaj się koteczku :1luvu:

Dziś w nocy dostałam smsy, że po wczorajszej transfuzji Bajbus po prostu rzucił się na jedzenie- na każde, nawet na suchego renala

(a od tygodnia już nie jadł nic)

Obrazek

Bajbusku, nich ci się uda, kotku :ok:

Co za wspaniałe zdjęcia, podziwiam Iwonkę, za to co robi dla Bajbusika. My tu czekamy na Bajbusika, trzymamy kciuki z całych sił. :ok:

Przeklejam wiadomość Iwony o Bajbusie z fb:

"hejka - nie pisalam na FB bo nie mialam czasu wejsc - Bartek czyli Bajbus po transfuzji czyli wczoraj czul sie swietnie - jadl skakal biegal, dzisiaj jest gorzej nie chce jesc wracam do karmienia strzykawka convalescentem - bardzo spokojnie znosi leczenie - na poczatku trudno bylo mu zaakceptowac tyle roznych dzialan wokol niego szczegolnie tych ktore nie byly mu na reke. Teraz potrafie zrobic malemu kroplowe dozylna sama - nie burzy sie przyjmuje z godnoscia.
Jestesmy po kroplowce - dolozylam potas bo niestety po transfuzji czesto wlasnie potas a wlasciwie jego brak powoduje spostoszenia w gospodarce elektrolitowej.
Jutro pobieram krew kontrolna. Z mocznica nie da sie wygrac mozna ja troche powstrzymac ale niesiety nie wiem czy w tym wypadku nie bedzie poprostu troche za pozno - zrobilam wszystko co moglam - reszte w rekach Bartka .... mam nadzieje ze sprobuje dac rade - po ostatnim tygodniowym plukaniu niesiety kreatynina wzrosla do poziomu 8.5 z 6.5, mocznik spadl z 360 do 300 to niesiety nie sa dobre rokowania - w badaniu usg wyszlo ze nerki nie sa az tak zniszczone - zatruwa go mocznik i niesiety stan przewlekly ktory spowodowal wlasnei chudniecie i osowialosc od jakiegos zcasu Bartusia- coz walczymy - jzawsze jest nadzieje wiec trzeba walczyc do konca"

Walcz kotku...

kordonia pisze:Dziś w nocy dostałam smsy, że po wczorajszej transfuzji Bajbus po prostu rzucił się na jedzenie- na każde, nawet na suchego renala (a od tygodnia już nie jadł nic)

Biedulek kochany.

Może lepiej mu robić kroplówki podskórne 2 razy dziennie?
Nie lepiej też, jest go karmić jedzonkiem nerkowym zmiksowanym niż tym convalescentem?
Lespevet dostaje? Rubenal itp?
Ipakitiną trzeba posypywać nie nerkowe jedzenie mokre, np, kurczak gotowany.

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Kroplówki dożylne są lepsze niż podskórne. Chyba że jest problem z żyłkami, to wtedy nie ma innego wyjścia.

Bajbus-NIEWIDOMY mix brytka w DT UMARŁ

Kto przegląda forum