Miau.PL

Trzy tygodnie temu pod opiekę Cichego Kąta trafił kot potrącony przez samochód w centrum Tarnowskich Gór. Kocur został nazwany Generałem, ponieważ jak się okazało do tej pory pomieszkiwał w tarnogórskiej Jednostce Wojskowej. Na skutek zdarzenia kot stracił czucie w tylnych łapach, wstępna diagnostyka wykluczyła złamanie kręgosłupa. Brak czucia w tylnych łapach mógł być spowodowany obrzękiem, niestety pomimo kuracji farmakologicznej stan Generała nie poprawił się. Przy tym wszystkim problemem okazało się oddawanie moczu, kot musiał zostać zacewnikowany.

Generał jest silnym kotem, ma ogromy apetyt, jest bardzo kontaktowy i uwielbia głaskanie. Widzimy, że kot chce żyć, dlatego postanowiliśmy szukać dla niego dalszej pomocy. W dniu wczorajszym Generał pojechał na konsultację neurochirurgiczną do Kliniki Weterynaryjnej w Mikołowie. Szczegółowe badanie Kocurka potwierdziło, że jedyną szansą dla niego jest operacja odbarczenia kręgosłupa oraz co za tym idzie długotrwała, pozabiegowa rehabilitacja. Operacja nie daje 100% szansy na pełny powrót do zdrowia kota, niestety w jego obecnym stanie to jedyna forma pomocy jaka nam pozostała… Bez tego Generał pozostanie niepełnosprawny już na zawsze…

Drodzy Przyjaciele Cichego Kąta, prosimy o pomoc i wsparcie finansowe dla naszego biednego Generała! Operacja kręgosłupa wstępnie została oszacowana na 2 – 2,5 tys. złotych. Do tego dochodzą koszty hospitalizacji i rehabilitacji pozabiegowej. Niestety przerosło to możliwości naszego azylu, dotychczasowe leczenie Generała wyniosło już ponad 500zł.

Bardzo prosimy wszystkich zainteresowanych pomocą Kocurkowi o wpłaty na konto naszego Stowarzyszenia z dopiskiem „operacja kota Generała”. Bez Waszej pomocy nie będziemy w stanie sfinansować zabiegu. Jeżeli zdecydujemy się na operację musimy ją umówić jak najszybciej. Czas działa na naszą niekorzyść, im później zostanie wykonany zabieg, tym mniejsze są szanse na powrót Generała do sprawności. Kot bardzo potrzebuje również opieki wirtualnej!

W imieniu Generała prosimy POMÓŻCIE, ten kot naprawdę chce żyć…

http://www.schroniskodlazwierzat.com.pl

Gdyby ktoś chciał wesprzeć:

A oto nasze konto:
Stowarzyszenie Przyjaciół Bezpańskich Zwierząt "Cichy Kąt"
ul.Korczaka 9/6
PKO BP 73 1020 2368 0000 2402 0161 3033

Podniose bo ważne, a nawet jak sie operacja nie uda to kot kaleki też potrafi być szczęśliwy ale mam nadzieje że sie uda , trzymam i poproszę o banerek na wątku banerkowym .

Nru konta to ja akurat nie widzę, moze dopiszcie....

Stowarzyszenie Przyjaciół Bezpańskich Zwierząt "Cichy Kąt"
ul.Korczaka 9/6
42-600 Tarnowskie Góry
PKO BP 73 1020 2368 0000 2402 0161 3033

z dopiskiem "operacja kota Generała"

Generał jest silny, kontaktowy, gada do nas przez pręty klatki prosząc o uwagę i chwilę głaskania po główce...

San pisze:Stowarzyszenie Przyjaciół Bezpańskich Zwierząt "Cichy Kąt"
ul.Korczaka 9/6
42-600 Tarnowskie Góry
PKO BP 73 1020 2368 0000 2402 0161 3033

z dopiskiem "operacja kota Generała"

Generał jest silny, kontaktowy, gada do nas przez pręty klatki prosząc o uwagę i chwilę głaskania po główce...

Lepiej edytuj pierwszy post i tam wpisz numer konta.
Kciuki za Generała.

Zapiszę sobie wątek, dobrze, że kiciuś bezpieczny. Dobrze by było, żeby operacja odbyła się jak i to jak najszybciej.

Tu macie zdjęcie kota z poniedziałku 14 maja

Banerek dla kotka

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/hpzmt][IMG]http://i.imgur.com/tmb9H.gif[/IMG][/url]

Taki biedny kocio, prześlę jakiś grosik.
PS. Może najpierw operować a potem zbierać jeśli czas działa na niekorzyść.

ech, po 3 tygodniach od wypadku to już raczej nie liczy się czas... Najważniejsze są pierwsze dni po urazie, wtedy są największe szanse na przywrócenie sprawności operacją.

czy kocurek nada jest zacewnikowany? Nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. Jeśli sam nie sika, to powinien być 'wyciskany'.

No i dlaczego ta operacja taka droga

Nie wiadomo kiedy kot został potrącony, ja go zauważyłam przypadkiem, niestety w międzyczasie wszedł na teren jednostki i schował się w piwnicy pewnego budynku. Wolontariuszom z CK udało sie go złapać w środę.

Kot ma ogromną wolę walki. To kot, który mieszkał na terenie jednostki.

Biedak potrzebuje pomocy.

dorobella pisze:
Kot ma ogromną wolę walki. To kot, który mieszkał na terenie jednostki.

to oczywiste, sparaliżowane zwierzęta żyją prawie normalnie.

Niektóre mają super domy

http://www.youtube.com/watch?v=QdIBtw8_7No

Może się ktoś dołoży do operacji

Szenila pisze:ech, po 3 tygodniach od wypadku to już raczej nie liczy się czas... Najważniejsze są pierwsze dni po urazie, wtedy są największe szanse na przywrócenie sprawności operacją.

czy kocurek nada jest zacewnikowany? Nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. Jeśli sam nie sika, to powinien być 'wyciskany'.

No i dlaczego ta operacja taka droga

Tak kot jest nadal cewnikowny, a jeśli chodzi o koszty to taką cenę podano w lecznicy w Mikołowie, generalnie chyba właśnie takie sa centy tego typu operacji...

Przepraszam, edytowałam już pierwszy post.

Tak, operacja droga, ale chyba wszystkie operacje tego typu, na kręgosłupie, to są takie koszty.
Od 2tys wzwyż..

Amyszko- dziękujemy za bannerek!