Strona 1 z 4

[Torun/Warszawa] Roman i Irena - potrzebują nowego domu

PostNapisane: Czw maja 31, 2012 15:11
przez yodacki
Witam,
Piszę w imieniu naszej dobrej koleżanki, która mieszka w Toruniu.
Ma obecnie dwa koty:
Biała Irena i czarny Roman.
Koty od małego wychowują się razem. Teraz mają 4 lata.
Niestety sytuacja życiowa koleżanki zmusza ją do emigracji za chlebem. Kotów zabrać ze sobą nie może. Dlatego szuka domu najlepiej stałego i najlepiej dla obu kotów. Jeśli jednak będzie potrzeba rozdzielenia kotów to trudno. Na to też pójdzie. Oby tylko miały dobrze. Do końca czerwca musi się ich niestety pozbyć. Szuka przyjaznego domu i odpowiedzialnych opiekunów.

Postaram się krótko opisać koty z punktu widzenia obserwatora, gościa w domu koleżanki.
Irenka – jest cała biała. Niestety jest kompletnie głucha. Bardzo przymilna, towarzyska kotka. Czasem ma jakieś fochy i potrafi się zdenerwować.
Roman – czarny jak smoła. Kot jest niesamowicie przymilny. Uwielbia towarzystwo ludzi. Przysłuchuje się rozmowom. Wręcz domaga się pieszczot.

Gdyby znalazła się osoba/osoby, która byłaby zainteresowana kotkami proszę o kontakt ze mną przez mail.
Skieruję do naszej koleżanki, aby otrzymać więcej informacji nt. kotów.
Pozdrawiam
Jacek

Poniżej zdjęcia kociaków:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: [Torun/Warszawa] Roman i Irena - potrzebują nowego domu

PostNapisane: Pt cze 01, 2012 7:30
przez justyna p
Czy to te same koty?
viewtopic.php?f=1&t=140731&p=8745015#p8745015
Czy powodem oddania kotów na pewno jest wyjazd? :(

Re: [Torun/Warszawa] Roman i Irena - potrzebują nowego domu

PostNapisane: Pt cze 01, 2012 11:57
przez yodacki
Tak, ten watek dotyczy tych kotków, a właściwie kotki.
Na szczęście problem został rozwiązany przy pomocy fachowców i życzliwych osób.
Obecnie o tych kłopotach zostało tylko wspomnienie.

Powodem poszukiwania nowego domu dla kotków na 100% jest wyjazd poza nasz kraj http://gory-swietokrzyskie.strefa.pl/przyroda.html , nie ma innych powodów. Gwarantuję.

[Toruń] - Dwa kotki szukają domu - PILNE

PostNapisane: Śro cze 20, 2012 17:03
przez yodacki
Witam,

ponawiam temat zamieszczony 31 maja br. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=142606&p=8919376#p8919376
Chodzi o dwa, 4 letnie koty: kotka Irena i kot Roman. Irena jest głucha.
Nie ma z nimi żadnego problemu. Są grzeczne, przytulne, towarzyskie. Z jedzeniem też nie ma problemu. Nie są wybredne.
W razie adopcji koleżanka dodatkowo gwarantuje kupno karmy i żwirku na długi okres.
Sytuacja zaczyna być dramatyczna. Koleżanka wyjeżdża za dziewięć dni i niestety nie ma żadnych chętnych.
Myślała o przekazaniu kotów do schroniska, ale jest problem.
Wczoraj dostała informacje, że w toruńskim schronisku panuje koci katar. Nie mogą sobie z tym poradzić. Koty podobno padają.
Tak więc, jeśli odda koty do schroniska boi się, że koty zarażą się i padną.


W poprzednim wątku jeden z forumowiczów poruszył sprawę kotki Ireny, o której swego czasu pisałem.
Pokrótce przypomnę o co chodzi. Kotka Irena jest głucha.
Był okres, że kotka wpadała w szał, ale tylko w obecności obcych osób. Wrzeszczała, biegała.
Sytuacja została opanowana. Kotka jest już spokojna.
Kilka dni temu dostałem informacje uzupełniające o tej kotce. Koleżanka mówiła mi, że jej szał objawiał się tylko w obecności siostrzeńca koleżanki.
Nie wiem czemu. Czy ją męczył, dręczył ?Nie mogę tego powiedzieć, bo nie wiem.

Ponawiam prośbę o adopcje tych kotów. Powtarzam się ,ale sytuacja jest naprawdę dramatyczna.
Sam bym wziął te koty, ale mam już swoje 3 i w naszym mieszkanku już się nie zmieszczą.

Koty obecnie są w Toruniu, ale jest możliwe podwiezienie ich w okolice Torunia lub do miejscowości na trasie Toruń - Warszawa.

Pozdrawiam
Jacek

Re: [Toruń] - Dwa kotki szukają domu - PILNE

PostNapisane: Czw cze 21, 2012 4:54
przez adeeniet
Powodzenia dla kotów!

Re: [Toruń] - Dwa kotki szukają domu - PILNE

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 8:39
przez Agn
Dlaczego koty nie maja ogłoszeń w internecie?
Wątek na forum to zdecydowanie za mało. Nawet tu, na miau, przydałyby się zdjęcia kotów.
Jeśli coś jest 'pilne', to wymaga działań na większą skalę i zdecydowanie bardziej intensywnych.

Re: [Toruń] - Dwa kotki szukają domu - PILNE

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 18:51
przez yodacki
Koleżanka zamieściła ogłoszenia w internecie na portalach ogłoszeniowych. Zdjęcia kotów również są w linku, który podałem w mojej pierwszej wiadomości w tym wątku.

Re: [Torun/Warszawa] Roman i Irena - potrzebują nowego domu

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 18:55
przez Aleba
Połączyłam oba wątki kotów w jeden.

Re: [Torun/Warszawa] Roman i Irena - potrzebują nowego domu

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 19:22
przez yodacki
Bardzo dziękuję za połączenie wątków.

Niestety chętnych ani widu, ani słychu.
Ogłoszenia zamieszczone na facebooku, tablica.pl, na innych forach kocich.
Czasu coraz mniej.
Jeśli tak dalej będzie, koleżanka chce uśpić Irene, jako że jest głucha i nie jest "dobrą partią". Roman pójdzie do schroniska. A tam nie wróże mu dobrej przyszłości. Kot popadnie w totalną depresję.

Re: [Torun/Warszawa] Roman i Irena - potrzebują nowego domu

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 20:05
przez Ma_go
Sprawa wygląda bardzo dramatycznie. Nie dajmy zmarnieć fajnym kotom tylko dlatego, że ich człowiek zawodzi na całej linii.
Domek Stały, albo choć Domek Tymczasowy, potrzebny jest BARDZO!

Kciuki cisnę za kotusie :ok:

Re: [Torun/Warszawa] Roman i Irena - potrzebują nowego domu

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 20:32
przez madziulam2
up, up, up

Re: [Torun/Warszawa] Roman i Irena - potrzebują nowego domu

PostNapisane: Wto cze 26, 2012 10:32
przez yodacki
Dziś dotarła do mnie szczątkowa informacja, że w Toruniu jest jakieś przytulisko dla kotów przy ul. Olimpijskiej lub w jej okolicach.
Jeśli czytają to osoby z Torunia lub mają wiedzę na ten temat proszę o bliższe informacje.
Być może udałoby się oddać te kotki do tego przytuliska.

Re: [Torun/Warszawa] Roman i Irena - potrzebują nowego domu

PostNapisane: Wto cze 26, 2012 10:56
przez piccolo
Aż mnie trzęsie jak pomyślę o tak bezdusznych osobach jak Twoja koleżanka.

Trochę pogrzebałam w internecie i niestety nie znalazłam przytuliska w Toruniu.
Ktoś coś wie?

Re: [Torun/Warszawa] Roman i Irena - potrzebują nowego domu

PostNapisane: Wto cze 26, 2012 14:59
przez kotek72
Prawdopodobnie chodzi o fundację...
Ale to juz dziewczyny które tam działają pewnie się wypowiedzą...

Re: [Torun/Warszawa] Roman i Irena - potrzebują nowego domu

PostNapisane: Śro cze 27, 2012 7:43
przez Poker71
yodacki pisze:koleżanka chce uśpić Irene, jako że jest głucha i nie jest "dobrą partią". Roman pójdzie do schroniska. A tam nie wróże mu dobrej przyszłości. Kot popadnie w totalną depresję.


trzy razy czytałam żeby przyswoić...

opinia... nie, nie napiszę, bez komentarza ("pozbyć się" jest tutaj zapewne niezamierzonym ale zdaje się wyjątkowo trafnym określeniem)

ale niezależnie od wewnętrznych $#%&*@$% (co to jest ta 'sytuacja życiowa'?!?!? kosmici?!?!? choćbym pod mostem miała spać to jeszcze koty byłyby ze mną!)- usypianie jednego z dwóch bardzo zżytych kotów to jakiś totalny abstrakt. Rozumiem że koniecznie trzeba zabić jednego kota a drugiego pozbawić jakiegokolwiek wsparcia w sytuacji dla niego najgorszej z możliwych - w imię "względnie czystego" sumienia "właściciela"?


to już opada wszystko :?