Miau.PL

Witam, dziś odeszła moja ukochana 7mio letnia koteczka (w trakcie operacji nieoczekiwanie wykryto rozległy nowotwór, kotki nie wybudzano), nie dam rady psychicznie przygarnąć teraz innego zwierzatka, mógłby ktoś odebrać dla biednych kiciów jedzonka, Peritol, 1 op. convalescensa? Nie mam siły pisać, stara baba, a siedzę i płaczę.

Przytulam chociaż wirtualnie,(myślę ,że z okolicy ktoś powinien się po jedzonko zgłosić).

jasiulcowamama, bardzo współczuję

Współczuję i przytulam tak mi przykro Kiciu śpij spokojnie[*]

Ja mam w Chożowie przyjaciółkę, która zajmuje się kotami, swoich dziewięć i masa wolnożyjących na wykarmieniu. Pewnie chętnie wzięłaby, bo ma bardzo trudny finansowo okres i każda pomoc potrzebna. Możesz na pw podać swoje namiary?

ja również w razie czego się zgłaszam, choc widzę ,że jest juz chętny
Jeśli koleżanka marta-po nie będzie chciała to poprosze o nr tel. na pw

współczuję straty kociej przyjaciółki