Strona 1 z 18

Jacek/kot nieborak/domek go znalazł!

PostNapisane: Sob mar 31, 2012 23:29
przez felis
Jacek,
w schronisku jest od 31.01.2008 roku.
To przemiły, cichutki, ustępujący wszystkim z drogi, malutki (ok. 2 kg) kocurek o krecim futerku i złotych, okrągłych oczach.
Nie cieszy się zainteresowaniem wśród odwiedzających z powodu swego lekko „kaczego” chodu. Jego główka też czasami skręca nie tam, gdzie Jacuś by chciał.
Je samodzielnie. Nie miałam okazji zobaczyć go korzystającego z kuwety.

Przyszłość Jacusia leży na sercu wszystkim pracownikom schroniska, w związku z tym pojechał na badania (skan ze szczegółami w poniedziałek).
Rozpoznanie: podejrzenie hipoplazji móżdżku lub idiomatycznego zespołu przedsionkowego.

Akcja adopcyjna pod hasłem „Jacuś” wśród znajomych nie powiodła się. Zostaliście, jak zwykle, Wy.

Zdjęć Jacusia mam wiele, ale wszystkie są takie sobie. Może przy słonecznym dniu uda się oddać jego urodę, bo wspaniały charakter widać i bez tego.

Tu dzisiejszy Jacuś:

Obrazek

Obrazek

A tutaj jeszcze na starym wybiegu z moją latoroślą;
Obrazek

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Pon kwi 02, 2012 21:05
przez cypisek
cyt. Rozpoznanie: podejrzenie hipoplazji móżdżku lub idiomatycznego zespołu przedsionkowego.
a tak prościej co to za choroba? i jakie są jej objawy.
Swoją drogą śliczny kotek.

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Wto kwi 03, 2012 11:58
przez czarno-czarni
a wyniki krwi i testy lub inne sprawy - ok?

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Wto kwi 03, 2012 12:22
przez ASK@
znów czrna bidota :cry:
zapisuje sie na watku i kciuki dla kocia :ok:

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Śro kwi 04, 2012 18:54
przez felis
Wyniki Jacka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Śro kwi 04, 2012 19:21
przez felis
dagmara-olga pisze:a wyniki krwi i testy lub inne sprawy - ok?


Wkleiłam w końcu wyniki i rozpoznanie (podejrzenie) dolegliwości Jacusia.
Nie wiem czy jest to dość widoczne.
Nie widziałam się z lekarką prowadzącą i z Nią nie rozmawiałam (ale bardzo Jej ufam, bowiem niejedno zwierze postawiła na łapki, gdy inni już stawiali na nim/nią krzyżyk). Z lekarką rozmawiała nasza kochana Ania. Napiszę co zapamiętałam, a o interpretację wyników bardzo proszę dziewczyny które się na tym znają.
I tak: Jacuś przeszedł badanie naurologiczne i/oraz wykonano badanie płynu mózgowo-rdzeniowego na podstawie którego stwierdzono, że płyn jest prawidłowy i wykluczono choroby zapalne wywołane bakteriami (toksoplazmoza - ujemnie), grzybicznego, wirusowego (ujemnie). Jacuś nie ma FeLV, FIV czy FIP, czyli żadna z tych chorób też nie wywołała jego nieznacznej niezborności w trakcie poruszania (kołyszący chód, nieposłuszna główka).
Wyniki morfologiczne i biochemiczne krwi w normie.

Czyli: po wykluczniu tego co powyżej, nie wiadomo co jest przyczyną takiego stanu Jacusia.
Dociekliwy może badać dalej, bo takie możliwości współczesna medycyna daje. Wyda na to około 800 zł. Pytaniem pozostaje: po co? Bowiem istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie da się już tego cofnąć.
Jacuś kochanym kotkiem jest i już taki pozostanie.

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Śro kwi 04, 2012 19:24
przez felis
ASK@ pisze:znów czrna bidota :cry:
zapisuje sie na watku i kciuki dla kocia :ok:


Dziękuję ASK@ :D
Domek bardzo by się przydał... Tak długo w schronie...

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Śro kwi 04, 2012 19:41
przez felis
cypisek pisze:cyt. Rozpoznanie: podejrzenie hipoplazji móżdżku lub idiomatycznego zespołu przedsionkowego.
a tak prościej co to za choroba? i jakie są jej objawy.
Swoją drogą śliczny kotek.


Nie znam sie. Wiem tylko, że hipoplazja to niedorozwój, tu móżdżku. Wada wrodzona. Objawy to zaburzenia równowagi, nieprawidłowe napięcie mięsi, zaburzenia koordynacji, opóźnienie rozwoju psychofizycznego (szczęśliwie Jacuś nie musi wypełniać testów, i to tylko czarnym długopisem i tylko w białej koszuli). Brak leczenia przyczynowego, tylko objawowo (rehabilitacja). Zlepki z różnych stron.
"idiopatyczny zespół przedsionkowy u psów i kotów - równie częsta przyczyna objawów przedsionkowych o nieustalonej etiologii. Występuje zwykle u starszych psów i kotów. Nie stwierdza się tu żadnych patologicznych zmian w układzie przedsionkowym, w kanałach słuchowych i błonie bębenkowej, ani w wynikach badań dodatkowych. Najczęściej ustępuje samoistnie po 2-4 tygodniach. Rozpoznanie stawia się po wyeliminowaniu innych przyczyn", z tej strony: http://www.portalweterynaryjny.pl/artyk ... tow-5.html

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Śro kwi 04, 2012 22:23
przez cypisek
Biedactwo z niego i tyle lat w schronie. Może go bardziej rozreklamować trzeba. Bardzo Jacuś chwyta ze serce. Potrzebny chociaż DT.!!

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Czw kwi 05, 2012 13:07
przez RudyiSrebrnyKot
Banerek dla Jacka :)!

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=140675][img]http://miau_miau2010.republika.pl/Jacus.gif[/img][/url]


:ok: :ok: :ok:

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Wto kwi 10, 2012 21:42
przez berushkaa
Śliczny kiciulek...
Udostępniam go na swoim profilu i naturalnie podrzucam.
Powodzenia, Jacusiu!!! :1luvu:

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Śro kwi 11, 2012 18:43
przez Mulesia
Wstawiłam banerek.

Biedny kotuś :( . Tak długo w schronisku.

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Czw kwi 12, 2012 16:50
przez ASK@
Jak Jacuś sie czuje? Co u niego słychać?

Wiem,że DT a szczególnie DS mogą się bać takowego przypadku. Myślę,że nie potrzebnie. Tylko,że na "takiego" ktoś musi sercem spojrzeć nie oczami.Nie traciłabym nadziei i zrobiła ogłoszenia.Nie każdy chce pięknotę-ślicznotę. Nie wiadomo komu serducho zastuka. Jeśli trafia do kuwetki, ogarnia się jakoś ruchowo, je i wypróżnia bez problemu to da sobie doskonale radę w DS.
Ogłaszaj go.

Wiem,że to słabe pocieszenie .Ale mało piękny, czarny,uszkodzony po wypadku (wypadł z 2 piętra na beton) ,cukrzycowy Kostek znalazł DS. Co prawda ogłaszałam go prawie 18 miesięcy.Non-stop i bez przerwy. Ale znalazł.
Mocne kciuki za brzidalka. :ok:

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Pt kwi 13, 2012 11:07
przez hagga
Witam,
pierwszy raz piszę, chociaż czytuję dość regularnie:)
Moja siostra chciałaby przygarnąć Jacka:) Ma już niewidomą 11-letnią kotkę, która czuje się dość samotna odkąd straciła wzrok i jest niewychodząca. Jutro miałyśmy jechać do schroniska w Olsztynie po towarzysza dla Kity, a dziś znalazłam na forum ten wątek i podsunęłam go siostrze. Jest już po telefonie do schroniska, rozmawiała z panią dr, która stwierdziła, że ostatnio nie widuje Jacka na wybiegu, ale dziś tam zajrzy i sprawdzi.

Re: Jacek/kot nieborak szuka domu/Olsztyn

PostNapisane: Pt kwi 13, 2012 12:34
przez RudyiSrebrnyKot
o!!! Ale by było cudownie, gdyby Jacek miał dobry dom :D...