Przejmujące ;-( Sąsiadom przeszkadzają koty i staruszki.


Na dom czeka czteroletni Rumcajs. O pomoc błaga starsza pani, która, mimo braku sił, odwiedza kota w schronisku i płacze nad nim i nad sobą. Rumcajs był kotem wolno żyjącym, którego pani karmiła i starała się otoczyć opieką. Zaczął przeszkadzać sąsiadom i trafił do Krakowskiego Schroniska.
Oboje bardzo przeżywają tę sytuację. Pani ze względu na wiek i stan zdrowia nie może go adoptować. Rumcajs jest wykastrowany.
Jeśli ktoś może pomóc, Userzy Miau, osoby doświadczone w kocich adopcjach, proszę w imieniu Pani i Rumcajsa.
http://www.dogomania.pl/threads/32052-Wątek-Krakowskich-Zwierzaków/page661
Przeklejam z facebooka... przejmujące...
