Miau.PL

Szukamy stałego Domu i kochającego Opiekuna dla ślicznej biało-czarnej kotki. Kredka to ok.2,5 letnia kotka, która trafiła do bydgoskiego Schroniska dla Zwierząt w lipcu 2011 roku. Niestety posmutniała tam i zaczęła być nieufna, dlatego zabraliśmy ją do naszego Domu Tymczasowego w Fordonie.
Może zostać u nas do lipca i MUSIMY w tym czasie znaleźć jej dom, bo Kredka na prawdę źle znosiła pobyt w Schronisku a jej szanse na adopcję ze schroniska były małe:(

Kredka przebywa w Domu Tymczasowym już 4 tygodnie i wydaje się nam całkiem nowym kotem Jest baaardzo towarzyska, prawie zawsze przebywa w pokoju, w którym są ludzie. Ani trochę nie boi się naszego psiaka, a nawet czasem próbuje się bawić jej ogonem A zabawa to całkiem odrębny temat - baaardzo lubi piłeczki, wędki, wszystko co się turla i rusza.. przesłodko bawi się sama jak i z nami. Ktoś, kto przygarnie Kredkę zyska cudowną towarzyszkę życia. Przede wszystkim łagodną, spokojną, mruczącą... lubiącą ludzi, psy, koty, zabawy i spanie

Czego Kredka nie lubi? brania na ręce. Może źle się jej to kojarzy a może po prostu taki jej gust. Nawet w takiej sytuacji nie drapie, tylko dziwnie się wygina i ucieka;)

Kredka jest zdrowa, wysterylizowana, odrobaczona, zaszczepiona. Posiada książeczkę zdrowia kota.

Adopcja Kredki odbywa się poprzez podpisanie umowy adopcyjnej w bydgoskim Schronisku dla Zwierząt.

Chętnie odpowiem na pytania w sprawie Kredki. Proszę pisać lub dzwonić

Dominika - opiekun tymczasowy
d.groszewska@gmail.com
516276080

niestety wziąć nie mogę
ale podrzucam

Żali mi bardzo Kredki...bo ona niby taka zwyczajna, czarno-biała...i wszyscy mówią, że szans na adopcję nie ma:( kochana jest, trochę strachliwa a ja BARDZO bym chciała znaleźć dla niej stały dom. Co mogę jeszcze zrobić?

penny-lane pisze:Żali mi bardzo Kredki...bo ona niby taka zwyczajna, czarno-biała...i wszyscy mówią, że szans na adopcję nie ma:( kochana jest, trochę strachliwa a ja BARDZO bym chciała znaleźć dla niej stały dom. Co mogę jeszcze zrobić?

zwyczajna? nie ma szans na adopcję? bzdury!
ja kocham czarno-białe koty! a amatorów takich krówek jest na pewno więcej!

sama szukam domu dla Basi z gdańskiego schronu:

viewtopic.php?f=13&t=139683

wg mnie takie koty są boskie

ogłaszaj, ogłaszaj i jeszcze raz ogłaszaj (np. tablica.pl cieszy się dość dużym powodzeniem...), a zobaczysz, że domek się znajdzie!

Jej, na prawdę?

Ogłaszam, ogłaszam. I nawet jeden odzew był Może Kicia ma szanse na dom do lipca? Musi mieć!

nie rozumiem, jak przez chwilę mogłaś w nią wątpić...?
bardziej "zwyczajne" koty znajdowały dom, choćby buraski....

a do lipca jest jeszcze tyyyyyyle czasu.....na pewno ktoś Kredkę wypatrzy! tylko musisz ją systematycznie ogłaszać, na wielu portalach.

zawsze marzył mi się czarno-biały kot, ale mam trikolorkę i biało-szarą kotkę...takie znalazłam, a były w potrzebie, więc nie wybrzydzałam...

Masz rację! Właśnie siedzę nad kolejnymi ogłoszeniami:ok:

śliczna!!! widać, że delikatne stworzonko

na 100% znajdzie amatora