Strona 1 z 1

Kocurek Felicjan szuka pomocy...

PostNapisane: Sob mar 10, 2012 0:22
przez agastra
Felicjan trafił do nas jako całkiem dzikie 4-5 miesięczne kociątko,w dramatycznych okolicznościach.Znalazłam go przy ul Orlej w Lublinie w makabrycznym stanie. Prawdopodobnie został zaatakowany przez małego psa lub potężnego szczura-nad prawą zatoką miał odłamany fragment kości,głębokie rany powiek,cały pysio zaropiały,łapki rdzawe od krwi.Główkę miał przechyloną o niemalże 90 stopni.Do tego zarobaczony(glisty),ze świerzbem w uszach.Doprowadzanie go "do ładu" trwało miesiącami. Złamany paliczek(wskutek tego złamania ma usztywniony staw,ale to cała oddzielna historia) przedłużył leczenie o tygodnie.
Pojawił się jednak problem z którym nie jestem w stanie sobie poradzić.Kocio wobec nas jest przekochany i przesłodki, mogę z nim robić wszystko-czyścić uszka (leży i mruczy),przycinać pazurki (leży i mruczy),brać na ręce,miziać po brzuszku.
Wystarcz jednak że zobaczy kota ...i szarżuje!Jedna z moich kotek(8-letnia kotunia chora na padaczkę!) tak się go bo,że jak go widzi,ucieka przed nim siusiając pod siebie :cry: :cry: :cry:
Co ciekawe ma całkiem "normalne" relacje z naszym psem 8O ,koty natomiast traktuje jak zwierzynę łowną...
Byłam z nim u behawiorysty, robiłam wszystko według jego wskazówek,niestety nie udało mi się problemu zmniejszyć.
W tej chwili musi być całkowicie izolowany od naszych kotów.
Problem mnie przerasta.
Dla Felusia szukamy wyjątkowego domu,zwyczajnie dlatego że go kochamy,a nie potrafimy mu inaczej pomóc.

Re: Kocurek Felicjan szuka pomocy...

PostNapisane: Sob mar 10, 2012 0:44
przez agastra
A oto Felicjan...
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Re: Kocurek Felicjan szuka pomocy...

PostNapisane: Sob mar 10, 2012 1:53
przez Kasia D.
Zaznaczam.
Ja też szukam Felicjanowi domu.

Re: Kocurek Felicjan szuka pomocy...

PostNapisane: Sob mar 10, 2012 10:52
przez agastra
Obrazek


Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Feluś to bardzo kontaktowy kocio-uwielbia być brany na ręce,przytulany,głaskany,lubi jak się z nim rozmawia :lol: .Jest ciekawski i wesoły :) .Wobec osób które akceptuje jest niezwykle ufny.Niestety wobec obcych jest baaardzo nieśmiały,niemalże bojazliwy .
W wieku 11 mieś został wykastrowany,nigdy nie "znaczył terenu",nigdy nie załatwił się poza kuwetą.
Od dawna bezskutecznie szukamy dla niego właściwego domu-musi być jedynym kotkiem,na ogród absolutnie nie może wychodzić bez nadzoru!Poza tym Feluś wymaga opieki doświadczonego kociarza,który będzie wiedział jak mu pomóc w aklimatyzacji :( :( :(

Re: Kocurek Felicjan szuka pomocy...

PostNapisane: Nie mar 11, 2012 14:24
przez agastra
Ogłoszenia napisane :)
Mam nadzieję że treść jest w porządku:
"Wspaniały Felicjan szuka domu"
"Feluś pomimo tego,że jako kociątko przeszedł przez istne piekło,jest kocurkiem wesołym,
kontaktowym,miziastym,uwielbiającym zabawy wędką i częste drzemki;).
Jest zdrowy,kuwetkowy,wykastrowany.
Nie toleruje innych kotów,ale mógłby zamieszkać z psem."

Re: Kocurek Felicjan szuka pomocy...

PostNapisane: Sob mar 17, 2012 8:26
przez agastra
Feluś nadal szuka domu :(