ZNALAZŁA DOM. Trikolorka po śmierci swojej pani. Wrocław

Kocia ma trzy lata, jest wysterylizowana, szczepiona, bardzo zadbana i zawsze pod kontrolą weterynaryjną, ma książeczkę zdrowia.
Jej zmarła właścicielka była emerytowaną panią, mieszkały tylko we dwie w mieszkaniu w Łodzi.
Kotka jest bardzo przyzwyczajona do człowieka. Przyjechała do Wrocławia, do mojej koleżanki, u której nie może zostać na stałe. Koleżanka mówi, że Kocia - pierwszy raz w życiu jadąc samochodem z Łodzi do Wrocławia - zachowywała się wzorowo. Przeżyła przecież ogromny stres po śmierci Dużej, a teraz jest w nowym, tymczasowym domu, gdzie umie się pięknie bawić. I wzorowo chodzi do kuwety, ładnie je i popija wodę.
Szukamy dla niej domu stałego, na pewno nie może być to dom wychodzący. I na pewno nie zostanie oddana do schroniska.

Jej zmarła właścicielka była emerytowaną panią, mieszkały tylko we dwie w mieszkaniu w Łodzi.
Kotka jest bardzo przyzwyczajona do człowieka. Przyjechała do Wrocławia, do mojej koleżanki, u której nie może zostać na stałe. Koleżanka mówi, że Kocia - pierwszy raz w życiu jadąc samochodem z Łodzi do Wrocławia - zachowywała się wzorowo. Przeżyła przecież ogromny stres po śmierci Dużej, a teraz jest w nowym, tymczasowym domu, gdzie umie się pięknie bawić. I wzorowo chodzi do kuwety, ładnie je i popija wodę.
Szukamy dla niej domu stałego, na pewno nie może być to dom wychodzący. I na pewno nie zostanie oddana do schroniska.


