Miau.PL

witam,
j.w bylabym wdzieczna jesli ktos chcialby oddac malutkiego kotka, jestem osoba odpowiedzialna, wraz z chlopakiem podjelismy decyzje ze chcemy miec kota,zawsze ktores z nas jest w domu, zalezy nam zeby wychowywac kota od malego oraz aby byl krotkowlosy. jesli ktos ma kotka brytyjskiego to jestem w stanie zaplacic 300zl.
wojewodztwo pomorskie,gdansk
pozdrawiam:-)

paula643 pisze:witam,
j.w bylabym wdzieczna jesli ktos chcialby oddac malutkiego kotka, jestem osoba odpowiedzialna, wraz z chlopakiem podjelismy decyzje ze chcemy miec kota,zawsze ktores z nas jest w domu, zalezy nam zeby wychowywac kota od malego oraz aby byl krotkowlosy. jesli ktos ma kotka brytyjskiego to jestem w stanie zaplacic 300zl.
wojewodztwo pomorskie,gdansk
pozdrawiam:-)

tylko' rasowe " wchodzą w grę tak?

Polecam przygarnąć za darmo jakiegoś zwykłego kotka. Jak poprzeglądacie tu na forum zdjęcia to zobaczycie jakie są śliczne. I bardzo często mają wspaniałe charaktery - są miziaste i szukają kontaktu z człowiekiem, śpią na rękach itd.

Nie chcę Was zniechęcać do brytyjczyka, ale to koty dosyć wyrafinowane w obyciu - nieufne do obcych, wrażliwe na zmiany i wymagające cierpliwego/ umiejętnego podejścia. Ja czekałam trzy lata aż moja kochana Kropka władowała się mi wreszcie na kolana - robi to jakoś raz na tydzień teraz. Z kolei dla mojego Florka wzięcie na ręce to "uwięzienie kotka" - wierzga, zawodzi i ucieka ze spuszonym ogonem. Oba to brytolki. Kocham je bardzo ale są pokręcone, nie ma co tu kryć

Zastanówcie się jakiego kota z charakteru byście chcieli - wygląd jest mniej ważny - zresztą jak się ma kota to potem wszystkie się podobają - krótko, długowłose, te bez oczka i te bez łapki itd itp. Bo to naprawdę wdzięczne zwierzaki. Pozdrawiam!

Pozwolę sobie zacytować fotkę. Bo takie cuda są tu na forum czasem do adopcji (te dwie akurat mają już domki ) :

Te koty są w tragicznej sytuacji, zobacz, jakie cudne viewtopic.php?f=1&t=139311&start=60

Werneu pisze:Koty czekające na dom to:
Ida ok. roczna kotka po sterylizacji

Iga 4 miesiące

Irys 4 miesiące

Iza 4 miesiące - już po amputacji oczka

Izaak - upośledzony kot

i kolejne trzy kotki zabrane dziś na sterylizację

Ja mam do oddania taka koteczke


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Koleżanka znalazła ją w tramwaju, ma ok. 4 miesięcy i jest przesłodka, czysta i bardzo towarzyska.

viewtopic.php?f=13&t=139024&start=0 Może kociaczek z tego wątku?

paula643 pisze:witam,
j.w bylabym wdzieczna jesli ktos chcialby oddac malutkiego kotka, jestem osoba odpowiedzialna, wraz z chlopakiem podjelismy decyzje ze chcemy miec kota,zawsze ktores z nas jest w domu, zalezy nam zeby wychowywac kota od malego oraz aby byl krotkowlosy. jesli ktos ma kotka brytyjskiego to jestem w stanie zaplacic 300zl.
wojewodztwo pomorskie,gdansk
pozdrawiam:-)

A co bedzie jak zajdziesz w ciaze? Kot nie stanie sie zawalidroga? Pytam bo mam przykre doswiadczenia z takimi adopcjami. Po zajsciu w ciaze, urodzeniu dzxiecka nagle kot staje sie zbedny. I wetdy od razu 100 argumentow, ze u dziecka alergia, ze agresywny, ze sika etc. Kot zyje kilkanascie lat, zastanowcie sie nad decyzja.

Madziulla pisze:Te koty są w tragicznej sytuacji, zobacz, jakie cudne viewtopic.php?f=1&t=139311&start=60

Werneu pisze:Koty czekające na dom to:
Izaak - upośledzony kot

i kolejne trzy kotki zabrane dziś na sterylizację

co oznacza upośledzony ?

Kocie pisze:

Madziulla pisze:Te koty są w tragicznej sytuacji, zobacz, jakie cudne viewtopic.php?f=1&t=139311&start=60

Werneu pisze:Koty czekające na dom to:
Izaak - upośledzony kot

i kolejne trzy kotki zabrane dziś na sterylizację

co oznacza upośledzony ?

Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, w kontekście tego kota, należałoby zadać je na tym wątku viewtopic.php?f=1&t=139311&start=60

paula643 pisze:witam,
j.w bylabym wdzieczna jesli ktos chcialby oddac malutkiego kotka, jestem osoba odpowiedzialna, wraz z chlopakiem podjelismy decyzje ze chcemy miec kota,zawsze ktores z nas jest w domu, zalezy nam zeby wychowywac kota od malego oraz aby byl krotkowlosy. jesli ktos ma kotka brytyjskiego to jestem w stanie zaplacic 300zl.
wojewodztwo pomorskie,gdansk
pozdrawiam:-)

z takim budżetem to jesteście idealnymi klientami dla pseudohodowli, dla prawdziwego hodowcy to jest cena poniżej kosztów wychowania kociaka. Nie idźcie w tą stronę, możecie dostać kota chorego, z wadami genetycznymi, przywiążecie się do niego a kot zachoruje i padnie. Kupcie kota z rodowodem jak już musi być rasowy.