Miau.PL

Sytuacja jest niewesoła... Przy ulicy Darzyborskiej w Poznaniu mieszka kilkadziesiąt (około 20) bezdomych kotów. Te, które dały się złapać, były u weterynarza. Ale... Brakuje funduszy. Koty sponsoruje dziewczyna, która przeznacza na to mnóstwo pieniędzy, a ma swoje życie, rodzinę i wydatki. Brakuje nam wszystkiego, a najbardziej karmy, pieniędzy na sterylizacje (idzie marzec!!!), no DT/DS. Dziewczyna (o której wspomniałam powyżej) ma stamtąd parę kotów w domu, ale nie może sobie pozwolić na więcej, ja również. Potrzebujemy wsparcia - może ktoś mógłby nas poratować?
Chętnie opowiem więcej w bezpośrednim kontakcie, bo sytuacja tych kotów jest o wieeeleee bardziej skomplikowana ;(
Kontakt: 791146313

A tutaj parę zdjęć.

I więcej zdjęć:

podniosę

Dziękujemy! W tej chwili bardzo ucieszylibyśmy się z domku dla Klementynki - to ta czarna kotka, która na jednym ze zdjęć je z miseczki z takim buraskiem jedzącym obok z miseczki. Klementynka na pewno była kiedyś w domu, zupełnie nie umie odnaleźć się na wolności...

Niedługo powinny ruszyć miejskie sterylki. Najlepiej napisać do Kociego Pazura czy wiedzą kiedy. Do łapania dzikich kotów służy klatka łapka, może któraś z fundacji np. Animalia ma pożyczyć. Zapraszam na wątek kotów z PKP w Poznaniu może tam znajdziecie informacje wam potrzebne. O karmę można też uderzać do sklepów zoologicznych, może mają jakąś na zbyciu z końcem okresu ważności.

A czy koty mają tam budki do spania I czy to jest bezpieczny teren i do kogo należy

Można jeszcze zrobić bazarki i kasę dać na koty. Na pewno macie coś co zalega w szafach i można to sprzedać. Albo jakieś ukryte artystyczne talenty typu robienie kolczyków czy zakładek do książek, szycie jakiś fajnych poduch

Napisz jeszcze miejscowość w tytule i że potrzebne sterylki i karma. Wtedy łatwiej będzie znaleźć wątek.

A i jeszcze możesz poprosić o banerek, żeby wątek był bardziej widoczny.
I przydało by się dokładniej opisać stado. Ile kotów, ile z tego jest kocurów a ile kotek ? Oswojone czy dzikie ? ile z nich jest już po sterylizacji/kastracji.
I tak z grubsza opisać potrzeby żywieniowe. Taki dobry wstęp dużo daje. Łatwiej wtedy osobom wchodzącym na wątek ocenić czy chcą pomóc.

Zaznaczam sobie wątek

I polecam przeniesienie wątku na koty, tam zagląda więcej ludzi

I co tam u kociastych

Sobie są tam ;/ Ale karmimy, pomaga nam Animalia

Tu też się przypnę
W tytule wątku przydałoby się dodać Poznań

a sobie zaznaczę

Rozmawiałam z forumową moorland - wiem, że zaproponowała pomoc w adopcji Klementynki, ale została kolokwialnie mówiąc olana.

Miałyśmy jakiś czas temu spotkanie adopcyjne w sprawie naszego Radka z PKS, ale Radek już nie szuka domu, bo zostaje w swoim DT
Bardzo fajni Państwo, chcą adoptować czarnego dorosłego kotka.
My mamy inne takie koty, ale niestety nie są na tyle oswojone, żeby mogły trafić do domu z dziećmi.
A szkoda, żeby domek się zmarnował.
Dlatego moorland pomyślała o Klementynce - zaproponowała, żeby dziewczyny zawiozły Ją na sterylkę i po sterylce przywiozły do Niej - są już talony miejskie, więc tylko transport pozostaje do zorganizowania.
moorland przetrzyma Ją po zabiegu w łazience i będzie miała okazję się przekonać, czy Klementynka jest rzeczywiście tak proludzka i nadaje się do tego domku.
Jeśli tak, zostanie wyadoptowana. Jeśli nie, będzie mogła wrócić na stare miejsce.

W sprawie Klementyki to jest dosc skomplikowane. Prosze o telefon do mnie, to wytlumacze. 602557035

itaka pisze:A czy koty mają tam budki do spania I czy to jest bezpieczny teren i do kogo należy
(...)
Napisz jeszcze miejscowość w tytule i że potrzebne sterylki i karma. Wtedy łatwiej będzie znaleźć wątek.
(...)
I przydało by się dokładniej opisać stado. Ile kotów, ile z tego jest kocurów a ile kotek ? Oswojone czy dzikie ? ile z nich jest już po sterylizacji/kastracji ?
(...)
I tak z grubsza opisać potrzeby żywieniowe.

itaka pisze:

itaka pisze:A czy koty mają tam budki do spania I czy to jest bezpieczny teren i do kogo należy
(...)
Napisz jeszcze miejscowość w tytule i że potrzebne sterylki i karma. Wtedy łatwiej będzie znaleźć wątek.
(...)
I przydało by się dokładniej opisać stado. Ile kotów, ile z tego jest kocurów a ile kotek ? Oswojone czy dzikie ? ile z nich jest już po sterylizacji/kastracji ?
(...)
I tak z grubsza opisać potrzeby żywieniowe.

Budki są. Teren jest średnio bezpieczny, to osiedle socjalne. Częśc kotów jest oswojona, część nie. Większość raczej tak. Nie wiem ile jest kocurów, ile kotek, niestety.

podniose temat by nie zniknął
Umieść w tytule miejscowość, łatwiej o zajrzenie kogoś z okolic.