Strona 1 z 6

Frodo wrócił z adopcji 2RAZY. Do trzech razy sztuka?

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 21:35
przez zerduszko
Ten kociak został znaleziony wczoraj - wycieńczony, chory, wyziębiony, niedożywiony. Miał małe szanse przeżyć kolejną noc, z jakiejś przyczyny nie chował się jak inne koty do piwnicy. Ma około 3 miesiace, jest bardzo wychudzony, ale brzuchol ma wielki. Kociak ma koci katar i zapalenie oskrzeli. Dostał już leki, ma zakrapiane oczy, został tez odpchlony. Niebawem zostanie odrobaczony.

Bardzo proszę o wsparcie finansowe - osoba u której przebywa sama ledwo wiąże koniec z końcem, ale nie przeszła obok umierającego biedaka obojętnie.

Nie udało mi się zrobić zdjęcia na stojąco, bo kociak jest wycieńczony i się od razu kładzie :( Na imię ma Frodo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Edit 13.02

Drugi kociak złapany, tez jest chory. Na imię ma Fabio. Oba kocurki mają zapalenie płuc.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Rozliczenie:

Wpłaty:
+ 20 zł - I.S. (13.02)
+ 30 zł - wiewióra11 (13.02)
+ 100 zł - edii (14.02)
+ 10 zł - I.S. (28.02)
+ 50 zł - Anika (29.02)
Suma: + 210 zł

Wydatki:
- 96 zł - leczenie (11.02-16.02)
- 63 zł - leczenie (17.02)
- 60 zł - leczenie (18.02-25.02)
- 14 zł - krople do oczu Tobrex
- 23,79 - karma dla kociaków (01.03)
- 9,99 - Dexamethason (12.03)
- 16 - odrobaczenie (21.03)
Suma: - 282,78 zł
http://w153.wrzuta.pl/plik/3bRs7HfG1oU/rachunki_1
http://w293.wrzuta.pl/plik/96yrwzkKQT6/rachunek_2

SALDO: - 72,78 zł

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 21:38
przez ewar
A jakiś bazarek?

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 21:49
przez wiewióra11
Jakie biedactwo :(
Kotusiu kciuki za Twoje zdrowie :ok:

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 21:56
przez zerduszko
ewar pisze:A jakiś bazarek?

Jak najbardziej :)
wiewióra11 pisze:Jakie biedactwo :(
Kotusiu kciuki za Twoje zdrowie :ok:

Tak, kciuki potrzebne.

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 22:06
przez ewar
Oj, przepraszam :oops: Myślałam, że Ty może znajdziesz jakieś rzeczy na bazarek.Ja na razie nic takiego nie mam, ale pomyślę.

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 22:15
przez wiewióra11
Niewielkie wsparcie finansowe poleciało dla Froda :kotek:

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 9:54
przez zerduszko
Jest i drugi kociak, w takim samym stanie :cry: Chyba jest jeszcze jeden, ale w trochę lepiej się czuje i ucieka przed człowiekiem.

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 10:07
przez Erin
Ale biedulek :(
Jesteście prawdziwe Aniołki :aniolek:
Trzymam kciuki za koteczka :ok:

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 11:33
przez zerduszko
Erin pisze:Ale biedulek :(
Jesteście prawdziwe Aniołki :aniolek:
Trzymam kciuki za koteczka :ok:

Mojej zasługi w tym nie ma :oops:

Martwię się o te co tam zostały :|

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie - JEST TEŻ RODZEŃSTWO

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 11:51
przez Erin
A dużo ich jeszcze jest? :(

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie - JEST TEŻ RODZEŃSTWO

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 13:52
przez zerduszko
Będę wiedziała wszystko wieczorem. Jest też mamusia :roll:

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie - JEST TEŻ RODZEŃSTWO

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 13:53
przez Erin
O kurczę, znam to :?

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie - JEST TEŻ RODZEŃSTWO

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 15:14
przez wiewióra11
Istna wylęgarnia chorób :(

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie - JEST TEŻ RODZEŃSTWO

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 15:16
przez jakanu
Ale biedaczek!

Re: Ledwo żywy kociak - potrzebne wsparcie - JEST TEŻ RODZEŃSTWO

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 19:41
przez sisay
Biedactwo, ale dobrze że złapany! Na dobry moment trafił, kociąt jest bardzo mało i ma szansę na domek... żeby tylko wyzdrowiał :roll: