Moja piękna czarno biała parka szuka pilnie nowego domku!

Witam! Jak napisałam powyżej mam przepiękną parkę do oddania w ręce kogoś opiekuńczego, kochającego zwierzęta. Kotki są wychowywane w domu od zawsze. Jednego adoptowała, drugi to kotek który urodził się z kotki mojej mamy. Oba kotki są już dorosłe, dziewczynka i chłopczyk, Monika i Marek 
Kastrowane, szczepione, czyściutkie, młode, piękne, kochające, nauczone zyć bardzo blisko ludzi, chyba im się trochę wydaje, że są ludźmi... Biała koteczka jest głucha ale radzi sobie doskonale. Traktuje jednak Marka trochę jako przewodnika, opiekuna, a on faktycznie się nią opiekuje - choć czasem się zaczepiają przyjacielsko. Ze względu na panującą między kotami relację powinny mieć nowy domek razem. Dwa koty to cudowne rozwiązanie, ponieważ zajmują się sobą, nigdy nie jest im smutno, można obserwować ich niesamowite zachowania we dwójkę, zabawy, okazywanie miłości, drobne złośliwości
Niestety muszę znaleźć im pilnie nowy domek... strasznie chciałabym je zatrzymać a nawet mieć trzeciego, jednak znalazłam się w trudnej sytuacji finansowej, w bardzo malutkim jednopokojowym mieszkanku na parterze bloku i z dzieciątkiem w drodze. W takich warunkach nie mogę sobie pozwolić na dalsze bycie z nimi... brak osobnego pokoju powoduje, że łózeczko dziecka będzie stało na otwartej przestrzeni, a nie jesteśmy w stanie 24 h na dobę w każdej chwili pilnować czy kotek nie postanowi wskoczyć do łóżeczka i przespać się z dzidziusiem robiąc mu niechcący krzywdę
gdyby tylko był drugi pokoik w ogóle bym nie pomyślała o ich oddaniu. Poza tym finansowo wszystko na raz mnie przerasta. Pomóżcie mi znaleźć im nowy dom. Może to być blok, może być domek. Kotki radzą sobie tez biegając po podwórku. Na pewno dadzą komuś wiele radości! Kontakt alex.w.k@wp.pl tel: 691 721 669

Kastrowane, szczepione, czyściutkie, młode, piękne, kochające, nauczone zyć bardzo blisko ludzi, chyba im się trochę wydaje, że są ludźmi... Biała koteczka jest głucha ale radzi sobie doskonale. Traktuje jednak Marka trochę jako przewodnika, opiekuna, a on faktycznie się nią opiekuje - choć czasem się zaczepiają przyjacielsko. Ze względu na panującą między kotami relację powinny mieć nowy domek razem. Dwa koty to cudowne rozwiązanie, ponieważ zajmują się sobą, nigdy nie jest im smutno, można obserwować ich niesamowite zachowania we dwójkę, zabawy, okazywanie miłości, drobne złośliwości

